Strony

środa, 12 października 2011

beading: bransoletka Głębia Zieleni

Tak mi spodobał wzór, który zrobiłam do bransoletki od kompletu Candy Royal ( taka nazwa została wymyślona), że musiałam zrobić sobie extra bransoletkę:

Oczywiście, żeby nie było, ze jestem taka genialna, wzór jest znaleziony tu i nieco tylko przeze mnie zmodyfikowany z powodu innych koralików. Ten wzór w oryginale jest przepiękny, ale mój tez mi się podoba...




i pięknie się mieni:


a na ręce prezentuje się tak ( kot oczywiście musiał sprawdzić co się dzieje, i czy przypadkiem nie da się trochę głasków dostać...):


Przy okazji pokażę wykończoną zawieszkę z kompletu Candy Royal  ( w poprzednim poście nie miała sznureczka...):


i pochwalę się wymyślonym zapięciem:


 A jak  Królewskie Cukierki,  to i opakowanie musi być adekwatne, wiec powstał taki oto woreczek:



Tak przy okazji: nazwa Candy Royal powstał dzieki Waszym komentarzom, a dokładnie Magdy z blogu sOWLshine, której komplet skojarzył się z landrynkami... dziękuję Magdo!!

I to już wszytko na dzisiaj.

Powinnam jeszcze zamiścić zdjęcia z pasowania Rafcia na Pierwszaka, ale musze na nie poczekać, bo sama nie robiłam. W każdym razie łezka w oku się zakręciła....

12 komentarzy:

  1. o WoW! swietne! bransoletka jest cudowna! sutasz też taki sliczny i okazały!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale pomysłowe wzory można wyczarować z koralików! Zawsze mnie pociągało robienie biżuterii, ale nie chcę łapać stu srok za ogon:)
    Pięęęęękna bransoletka!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdolna kobieto- ty jestes genialna!
    Wracam (mam nadzieje) do blogowania po bardzo burzliwym czasie i melduje, ze kolczyki sa cudne, dobrze (i czesto!) sie nosza, ksiazka przeczytana i bedzie odeslana do nastepnej osoby.
    Nie pisalam z totalnego braku czasu, ale jestem na biezaco ze wszystkimi cudenkami, jakie tworzysz!
    Pozdrawwiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta biżuteria robi wrażenie! Szczególnie bransoletka jest w moim guście, ale i wisior jest wspaniały!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bransoletka cud miód! Bardzo mi się podoba =}

    OdpowiedzUsuń
  6. Justynko piękne rzeczy tworzysz. Bransoletka mi się podoba, kot jeszcze bardziej ale komplecik zapiera dech w piersiach. Nazwa jest jak najbardziej trafiona.
    Urzekło mnie wykończenie sznureczka, jesteś profesjonalistką w każdym szczególe.
    A zapomniałam wcześniej napisać, że strasznie spodobało mi się zdjęcie z rozrysowanym projektem kompletu ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziekuję Dziewczyny za miłe słowa, a szczególnie dziękuję Magdzie, bo to Twoje, Kochana skojarzenie z landrynkami naprowadziło mnie na nazwe Candy Royal dla mojego sutaszowego kompletu.
    Słowem - jesteś jego matką chrzestną...

    OdpowiedzUsuń
  8. bransoletka i zawieszka piękne :) podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. nie było mnie tutaj kilka dni ze względu na podroż do stolycy:-) wracam a tutaj takie cuda. Widzę, że się w ten biżuteryjny świat wkręcasz i co post to piękniejsze cudo. Pozdrawiam i podziwiam szczerze i już marzę o mojej zawieszce :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Prezentuje się naprawdę królewsko :) A wykonczenie - rewelacja! Pomyślałaś o wszystkim łącznie z pasującym opakowaniem :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ech... kobitko aleś Ty zdolna. (: Taak, bransoletka którą zrobiłaś jest według techniki Flat spiral. Twoje sutaszowe dzieła są przepiekne.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz!