Strony

piątek, 16 grudnia 2011

Doroty w moim życiu...

ten post musiał mieć taki tytuł... zaraz się przekonacie dlaczego... i ostrzegam-będzie dość długo i zdjęciowo ;-))

Wczoraj dotarła do mnie przesyłka od....tak tak- Doroty, a właściwie Doro ze Starego Sadu, która na moje specjalne zamówienie wykonała...


Królewską ośmiornicę.

Myślę, że będę ją nazywać KRÓLOWA DOROTEA!!!

jest przepiękna, idealnie gładka gdzie trzeba:
idealnie wybarwiona:
Jest doskonała! zapragnęłam mieć taką bo zakochałam się w octopusach ( i nie tylko ) tworzonych przez Doro. W STARYM SADZIE to jest ten drugi blog "gliniany" który uwielbiam odwiedzać.
Dorotka oczywiście na Dorotei nie poprzestała i w przesyłce znalazła się jeszcze taka oto śliczna zawieszka:

No ale miało być o Dorotach, a wiec czas na drugą:

dzisiaj dostałam wieeeeeeeeeeelką pakę od znanej knui Dorci ( występującej jako dorcia48),
   
Takiej ilości paczek i paczuszek najlepszy mikołaj by się nie powstydził, zresztą wydaje się jakby maczał w tym palce, bo napisał kartkę z taką adnotacją:

No to otwieraliśmy , a w paczuszkach:
samochodziki dla chłopaków:

Książki dla mamusi:
pendrive dla tatusia:

filmik dla obojga:


i jeszcze coś przepięknego:

Zrobiona przez Dorotkę bransoletka z muszli paua- uwierzycie, że ostatnio myślałam o tym, żeby sobie coś z tej muszli zrobić bo jest cudna a nic nie mam???
no to teraz mam:
 A na dodatek jeszcze niezwykle oryginalny pierścionek:
Oraz wspaniałe obrazki plakatów filmowych do wykorzystania w mojej przyszłej karierze scrapowej...o kalendarzyku już nie wspomnę...i o smyczach...

Dorotka jest niesamowita, pomyślała o nas wszystkich i jeszcze dorzuciła dwie garście słodyczy, które natychmiast zostały wchłonięte...
Dorotko dziękuję! a właściwie dziękujemy!.

No i to by było o dwu Dorotach, ale jeśli zaglądaliście do mnie ostatnio, to wiecie, że mam własne logo,  zrobione przez...  diaro- czyli Dorotkę Jarosz,
a wspaniałą glinianą umywalkę ( do zobaczenia w tym poście) zrobiła dla mnie Dolo czyli Dorota Wysocka-Ługowoj z Pracowni Ceramicznej -Decornia

Moją modelką bywała czasami tez Dorotka- moja przyjaciółka , jedna z pierwszych osób jakie poznałam bliżej po przeprowadzce do małopolski ( bom bardziej z wielkopolski....).

I tak się zaczęłam zastanawiać nad tymi Dorotami w moim życiu... i liczyć te , które pamiętam...
przedszkole- 2
blok- 2
rodzina-2
szkoła podst.-2
studia-2
praca-2
okolica-1
sieć-4!!!!( i to tylko w ciągu kilku ostatnich  miesięcy!!)

Nawet sobie nie zdawałam sprawy, że tyle ich wokół mnie... Ale nie narzekam.
Bo przecież spotykają  mnie z ich strony same przyjemne rzeczy...


Całuski dla wszystkich, a dla Dorotek szczególnie!



8 komentarzy:

  1. wszystkie Doroty to fajne babeczki :) czego dowodem Twój post :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mafia Dorot. Moja przyjaciółka to też Dorota

    OdpowiedzUsuń
  3. Ach te Dorotki... Wiedzą co dobre i bardzo kochane z Nich Duszyczki ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za całuski i te wszstkie pozytywne słowa na temat DOROT :) cieszę się, że również ja dołączyłam do tego znamienitego grona :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. miło mi ogromnie, ze lubicie Doroty, a Justyś jak zwykle co nieco przesadza, to była niewielka paczuszka i malutkie drobiazgi:-) a tak pięknie porozkładane....
    dzięki za całusy
    buziaki
    dorcia

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne masz te Doroty. A moja osobista te niezgorsza, bo ja Dorotę mam siostrę :) Niesamowicie mnie wspiera w moich zmaganiach z wnętrem (domu nie własnym) i oprezentowuje okresowo. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Super, cieszę się razem z Tobą!
    Umywalka jest boska!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz!