Strony

wtorek, 17 lipca 2012

Knujowy komlpecik sutaszowy: Evoria

Ostatnio udało mi się wziąć udział w małym knujowym przedsięwzięciu, którego pomysłodawczynią była  Alexandra a celem działań nasza kochana Ewunia z  Zakątka Dzieciątek. Knucie było z okazji 18tki(!!!) Ewuni.
Oczywiście z mojej strony musiał być sutasz, zwłaszcza, że Ewa zamówiła kiedyś u mnie komplecik do pewnej sukienki, a ja jeszcze się z tego zamówienia nie wywiązałam, bo jakoś tak kłody fizyczne lub psychiczne mi się ścieliły...
W tym co zrobiłam poszłam całkowicie na żywioł i poszalałam ostro... inspiracją była sukienka Ewci...no i sama Ewunia i tak powstał ten komplecik nazwany Evoria:


składa się z zawieszki z piórkami ( po raz pierwszy się tak  bawiłam, i nie jest to proste, dobrać symetryczne egzemplarze...):


 i kolczyków ( już bez piórek...) :



Kolory jak widać ostre, ale takie są na sukni - róż, turkus, granat i złoty beż.( w efekcie nie wiem, czy będzie do noszenia razem z sukienką, bo możne być już tego za dużo, ale co tam, jak szaleć to szaleć...)


i jeszcze pojedynczo:



Knucie się udało, jubilatka zaskoczona, bo nie tylko ja wzięłam udział w procederze więc paczuszek troszkę było- to musiało być fajne uczucie, moim zdaniem w pełni zasłużone- jak pamiętamy, Ewcia jest Matką -Założycielką Knuj-Knuj-Klanu, więc się po prostu doigrała...

na koniec jeszcze tylko napiszę , że po raz pierwszy od ponad 6ciu lat jesteśmy z mężem bez dzieci przez kilka dni...są u babci... a ja czuję się dziwnie... każda matka przechodzi to wcześniej lub później, ale uczucie jest niesamowite- jak to? nikt nie śpi w pokoju dzieci, nie trzeba nasłuchiwać? pilnować mycia zębów itd? a te przytulania???
dobrze, że to tylko tydzień... jak na pierwszy raz wystarczy!!!

całuski serdeczne
ystin

32 komentarze:

  1. Jeśli chodzi o zestaw kolorystyczny,to powiedzmy nie w moim typie,ale za to sam wzór biżuterii,to nie muszę powtarzać,że jesteś mistrzynią

    OdpowiedzUsuń
  2. Zestaw prawdziwie letni. Prezent z pewnością przypadł do gustu.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ewie na pewno się spodoba niespodzianka! jest ..fikuśna! ;)
    a taki tydzień to na pewno wyzwanie..
    ja na razie uczę się przeżywać godzinę, czy dwie bez Tymka i też różne mam uczucia z tym związane.
    pozostaje życzyć po prostu odpoczynku ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny komplet! Chociaż mi zawsze brakuje zdjęć na ludziu, bo wtedy dopiero biżuteria nabiera życia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Precioso diseño y precioso color

    OdpowiedzUsuń
  6. Rzeczywiście zaszalałaś:), ale do Ewy i jej kreacji na pewno będzie pięknie pasował! Chętnie zobaczyłabym komplet na Jubilatce w sukni!
    Miłych wakacji tylko z Mężusiem......To jakby nie było nowa jakość....Ściskam mocno!

    OdpowiedzUsuń
  7. Coś mi wspominała o tym klanie ;)))
    hihihi - no fantastyczny i ja się po uroku kolorów i splotów domyśliłam, że z okazji tej 18-tki HA!
    A jeszcze sobie w rogu na bogu doczytałam, że przoduję w komentowaniu! ;)***

    OdpowiedzUsuń
  8. Komplecik przepiękny. Uwielbiam połączenie takich żywych kolorów. Pozdrawiam i zapraszam do siebie.

    OdpowiedzUsuń
  9. poszalałaś przepięknie więc oczywiście obdarowana pewnie jest zachwycona!brawka!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Prześliczny! Podziwiam kunszt :)

    OdpowiedzUsuń
  11. muszę powiedzieć, że nie czytając treści bloga,na myśl wpadła mi kolorystyka sukienki od Ewci!!! a kolory wypisz wymaluj jak te sukienkowe, cudne ;);) prezentem napewno Ewa jest zachwycona, świetna robota Justynko ;)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Odnośnie moich haftów. Na maszynę mnie nie stać kosztuje ponad 2 tysiące. Moim marzeniem jest mieć taką maszynkę. Wszystkie moje hafty są ręcznie robione.

    OdpowiedzUsuń
  13. o rany ale cudo. a te piorka. Ewci napewno sie spodoba. uwielbiam te Twoje wywijasy. a kolorki wow...

    OdpowiedzUsuń
  14. Justyś, komplecik jest niesamowity i wcale się nie dziwię, że jubilatka była zachwycona ;)
    Ja znając życie pewnie zadrapałabym się mając takie piórka na szyi, ponieważ moja skóra jest niesamowicie wrażliwa na takie łaskotki ;)
    A do dni bez dzieciaków się przyzwyczaisz i z czasem (nie mówię na pewno) jak niektórzy rodzice będziesz wyczekiwać tego "magicznego tygodnia" :)

    OdpowiedzUsuń
  15. świetny komplecik:)) idealny na lato:))

    OdpowiedzUsuń
  16. Owszem, zaszalałaś z tym kompletem jest fantastyczny...obdarowana zapewne cała w skowronkach :)

    Czasem się zastanawiam jak w domu będzie cicho i spokojnie jak Len trochę dorośnie i pojedzie do babci na wakacje...ale z drugiej strony wiem że będę to strasznie przeżywać i w domu zrobiło by się pusto i zbyt cicho :(

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudny komplecik!!! Jak widzę takie cudne sutaszki to zaczynam obgryzać paznokcie hihi.

    OdpowiedzUsuń
  18. Komplecik prześliczny:)
    Pozdrawiam.
    Sylwia D.

    OdpowiedzUsuń
  19. JYSTYŚ DZIĘKUJĘ, DZIKUJĘ!!!!}

    Miło mi się z Wami Wszystkimi knuło, oj miło :)

    Komplet jest przemagiczny :) Widziałam na własne oczy....normalnie CUDO nad CUDA :)

    Zdolniacho Ty Kochana!!!! :*

    Fotki zaraz zdam i puszczę relację na maila :)

    Ściskam i dziękuję :*

    OdpowiedzUsuń
  20. ehhhhhhhh
    takie kolczyki są moim marzeniem...
    tylko z odrobiną żółtego bądź złota....
    muszę złozyć wreszcie to zamówienie:)


    :**********

    OdpowiedzUsuń
  21. Cudowne kolory! Piękny prezent niespodziankowy!
    Mówisz masz problem? Mój malutki ma 17 latek i też nie lubię jak go nie ma na noc w domku! A podobno czas był przywyknąć?! Buziaki kochana!
    Ach! Bym zapomniała! To przez tą przerwę!
    Kochana moja! Bardzo chciałam Ci podziękować za Twój post o Candy! I za to że i w moim wzięłaś udział(na chwałę i ku reklamie mojej strony)!
    Jesteś cudowna i wielbić Cię będę za każde słowo Twoje! Dziękuję, że mogę pochwalić się znajomością z Tobą a choćby i tylko w świecie blogowym! Mając wsparcie wśród tak cudownych osób czuję się i ja wyjątkowa! Buziaki i ściskam mocno! aga

    OdpowiedzUsuń
  22. Justyś - prezent jak zawsze od Ciebie wyyyyyyystrzałowy:))))kolory genialne a niespodzianka na pewno cudowna i przeurocza:))buziaki dla jubilatki:)))
    ja też bez moich chłopaków, mimo,ze to stare konie czuję się jak bez ręki, właściwie rąk:)))
    chyba się szybko nie przyzwyczaję- bardzo trudno mi będzie przeciąć tę pępowinę:)))
    trzymaj się, całusy:))
    dorcia

    OdpowiedzUsuń
  23. Przepiękna biżuteria w każdym calu. Pozdrawiam cię ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  24. Ciekawy wzór i super kolory. Brawo! :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Wow! Malutkie, wściekle kolorowe i z piórkami! Robisz postępy - to chyba wynika z tego wakacyjnego luzu w chacie.

    OdpowiedzUsuń
  26. Kochana - cuda tworzysz :) A Ewa na pewno była zachwycona...kto by nie był ?
    Co do rozstań z dziećmi to pozazdrościć :) Odpoczywaj(cie) :) My z młodocianym tak zasmakowaliśmy w rozstaniach z racji przedszkola, że aż na letni dyżur poszedł...nie wiem kto jest z tego powodu szczęśliwszy :) Ale już się boję sierpnia...;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ach te zawijaski! I bardzo podoba mi się połączenie kolorów, dobrze że się taka sukienka nawinęła ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Oj wiem, wiem jak nie łatwo dobrać identyczne piórka :( Choć kolorki nie całkiem moje komplet podoba mi się bardzoooo, resztą jak wszystkie Twoje prace.

    OdpowiedzUsuń
  29. Kochana Knujo :* Ty już wiesz, bo rozmaqwiałyśmy sobie w dniu mojeju 18-stki (!) jak bardzo mi się podoba ten komplet i jak bardzo mnie zaskoczyłyście, i że się przez Was poryczałam :***
    siedzę sobie Ci ja teraz w Sielskiej Chacie, laski się bawią, a ja mam kolce Evoria w uszach i nadrabiam zaległości ;)))
    Buziam, ściskam i loffffam :***

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz!