Strony

poniedziałek, 1 października 2012

Podpowiedź do mojej małej zagadki i cos do poczytania

Chciałabym troszkę podpowiedzieć w kwestii zagadki z tego posta:

1.to nie będzie biżuteria, ani nic do noszenia na/przy ludziu!
2. już coś takiego robiłam, tylko nie z sutaszu....



A dzisiaj chciałabym Wam polecić coś do poczytania- już dawno tego nie było, bo czas zajmują mi głównie przeróbki, a teraz jeszcze szkoła ( 2h dziennie wyjęte na odrabianie lekcji...) ale o tej książce chciałam Wam już dawno napisać.

Chodzi mi o " Przestrzeń za Szkłem" Simona Mawera.

Powieść o rodzinie, ludziach,  ich życiu, decyzjach ... i ich niesamowitym domu: przestrzeni za szkłem..
 Das Glasraum...


Książka jest dobrze napisana i świetnie się ją czyta, a  dla mnie najciekawsze był też to, że ten dom istnieje naprawdę!
Że naprawdę ktoś w latach 30tych ubiegłego wieku miał odwagę stworzyć coś tak awangardowego, tak nowoczesnego , nawet jak na dzisiejsze czasy..

Długo szukałam w sieci tego domu, jego zdjęć... i oto mam.

Tak wygląda dzisiaj:


I choć jest to całkiem inna stylistyka niż ta, która mi się podoba, którą ja tworzę sobie do życia,  to podziwiam ludzi , którzy mieli odwagę go wybudować, żyć w nim, kochać ...

A Simon Mawer doskonale to sobie wyobraził, tak mogło być naprawdę...

Jeśli chcecie zobaczyć więcej zdjeć, oryginalny wystrój, historię,  zagladnijcie tu:

Villa Tugendhat

Gdy czytałam tę książkę po raz drugi miałam już w głowie te wnętrza.... polecam.

serdeczne

22 komentarze:

  1. Zainteresowałaś mnie,napewno przeczytam :) Pozdrawiam D.

    OdpowiedzUsuń
  2. WIEM, to będzie RAMKA :))))))))))))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba, że zasugerowałam się polecaną ksiązką... Albo to takie przewrotne było, takie babskie, a nóz widelec :)))

      Usuń
  3. Maryś i tak zgadłam pierwsza hahaha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, kurcze pisałas "ramka" osz w mordke jezyka ;)))))

      Usuń
  4. No patrz, a był czas, że w Brnie bywałam, ale nie znałam tej historii, raczej skupiałam się na Gaudim:) Jeszcze tu można coś wyczytać: http://www.czechtourism.com/what-to-see/unesco/Vila-Tugendhat.aspx?lang=pl-PL

    Dalej stawiam na obrazek, choć może Ty teraz robisz jednak ramkę na lusterko?

    OdpowiedzUsuń
  5. Intrygująca recenzja. Chętnie zajrzę do tej książki.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. dziś po pracy wstąpię do biblioteki:)) chętnie przeczytam tą książkę:))
    całusy;*

    OdpowiedzUsuń
  7. ;)

    nie na ludziu ???? nie na człowieku ???
    to może może może poj pierwsząliterkę hehehhehe

    a książkę przywieź mi jak będziesz jechała do mnie :)

    buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  8. A może rama - oprawa do jakiegoś nowego lusterka do salonu? :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. o lustereczku juz pisałam??? pisałam...no tak...że tak powiem..tego...co to ja chciałam....no to ja nie wiem:))))

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja stawiam na poszewkę na poduszkę.
    Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Więc robisz takie cudo, że jak je pokarzesz to nam wszystkim szczęki poopadają! ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no własnie nie wiem, czy ie będzie rozczarowania...

      Usuń
  12. HALLO co jest- wygrałam juz czy co?
    deszcz u mnie leje
    cebule się rwą-dawaj dobrą wiadomość

    OdpowiedzUsuń
  13. juhuuuuuu - o kurcze
    ide sie czytać

    OdpowiedzUsuń
  14. Już zaznaczam - dzięki :) ewa

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo lubię czytać,dzięki za podpowiedź!Czekam na rozwiązanie zagadki.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. ah, rozmarzyam się na widok Twojego posta ;) ubóstwiam styl bauhausu, a fotel Barcelona (czarny na zdjęciu ;)) to szczyt moich marzeń :D boski poprostu!!!
    ps. zapraszam na Candy u mnie, do zgarnięcia baner na bloga ;) bo logo już masz ;) pozdrawiam i zapraszam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Barcelona pasuje tam jak najbardziej, bo ten dom zaprojektował właśnie Mies van der Rohe...tez bym chciała, nawet na zasadzie kontrapunktu....

      Usuń
  17. zaintrygowałaś mnie książką :D i wnętrzami :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz!