Strony

sobota, 5 stycznia 2013

dostało mi się....

kilka fajnych rzeczy ostatnio, choć nie miałam szczęścia w candy...

Stałam się mianowicie szczęśliwą posiadaczką cudnego abażura wykonanego z płatków masy perłowej przez Anetę z bloga Dom ze stodoły, która chciała znaleźć dla swojego dzieła nowy dom, bo jej już nie pasował, a sentyment nie pozwalał go jej wyrzucić!!
I bardzo dobrze, bo jakże można wyrzucić coś tak pięknego???




Anetko- bardzo się cieszę, że abażur trafił do mnie i możesz być pewna, że znalazł swoją "spokojną przystań"!!

Przy okazji zanęcę troszkę bo abażur zawisł w dolnym kibelku, który właśnie "się robi" i powiem tylko , że nastąpiła " nieczekiwana zmiana miejsc"  w lustrach a kibelek, dzięki temu abażurkowi, zyskał całkiem nieplanowany styl....wkrótce, mam nadzieję, pełna prezentacja....

Przyfrunęła też do mnie przesyłka od Inkwizycji, u której miałam obiecaną małą słodką nagródkę za niewielką propagandę biletową:



i jak widać dwa słoiczki ze słodkościami są ( dżem malinowy z jeżynami i pigwa kandyzowana...mniiam....), ale jeśli myślicie, że dostałam też 5 saszetek herbatki to się grubo mylicie... w tych torebeczkach są największe skarby...
Mam nadzieję, że  dzięki nim będę się mogła w tym roku pochwalić podobnymi , jak Inkwizycja, zbiorami:

fot. by Inkwizycja

Tak, tak! dostałam nasiona tych olbrzymek!!!
Były jeszcze aromatyczne pierniczki, ale już nie dotrwały do zdjęcia....
Iwonko- dzięki serdeczne!

A od kochanej Ewuni z Zakątka dzieciątek dostałam to:

fot. by Ewa
 

najpięknejszą z jej karteczek świątecznych z dodatkami:

 ślicznym przepiśnikiem- pierwszym w moim życiu, ale powiem Wam, że jest tak ładny, że nie wiem, czy wyląduje w kuchni- same wiecie jak po pewnym czasie takie rzeczy zaczynają wyglądać...
i praktyczny zestaw ogrodowy: podkładkę pod kolanka i rękawiczki do kompletu- klienci padną jak wyskoczę na wiosnę w takim rynsztunku!!!

Ewciu- dziękuję bardzo raz jeszcze!!

no to się pochwaliłam!
a teraz powrót do malowania, szlifowania itp- bo kibelek powinien już być skończony, ale takich "kłód pod nogi" to już dawno nie było... trzymajcie kciuki!


całuski serdeczne
ystin

22 komentarze:

  1. Ale się na bogaciłaś Ty!:) same cudeńka, a abażur jest świetny! Powodzenia:d

    OdpowiedzUsuń
  2. oj widzę, że faktycznie dostało Ci się. A teraz do roboty i pokaż fotki końcowe:)

    OdpowiedzUsuń
  3. No, no....to czekam zatem na metamorfozę kibelka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Prezenty cudowne. Abażur pewnie tworzy śliczne załamania światła i daje niepowtarzalny klimat.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Lampa super! To nie będzie kibelek ale bardzo stylowe wnętrze.....:))). Nie mogę się już doczekać! A prezentów gratuluję. Olbrzymki na pewno wyrosną nad podziw!
    Buziaki i sprawnego kończenia remontu....

    OdpowiedzUsuń
  6. jakiś czas temu...po raz kolejny jednym naciśnięciem zlikwidowałam wszystkie blogi,na które zaglądam......dziękuje ,ze mnie dziś odwiedziłaś.....nadrobiłam zaległości....i to jakie.....pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Też czekam na kibelkowe objawienie. Podejrzewam, że będzie fajne......

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękny abażur! Czekam na łazienkę:)

    OdpowiedzUsuń
  9. gratulacje :-))
    fajny zwis :D

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny ten komplet, mam nadzieję, że na wiosnę pstrykniesz jakąś fotkę w/z nim :)
    Pozdrawiam!
    Asia
    asia-majstruje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. ależ masz farta!!! takie cudeńka dostać to coś!!!:) pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. No nieeeeeee, ależ Cię obdarzono......ale to Sw.Mikołaj już był.....
    Czekam na zdjątka z WC....

    OdpowiedzUsuń
  13. Się obłowiłaś! Gratulacje! Przepiśnik cudo, też muszę jakiś ładniusi wyykombinować.

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczne prezenty dostałaś.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Dziękuję za rady ws. sutaszu. Następnym razem (jeśli mnie weźmie na próbowanie!) postaram się pamiętać o Twoich słowach. Myślę, że powinnam zostawić to tym, którzy bardziej się wyznają na sutaszowych sznurkach i zostać przy filcu :)
    Buziak!

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczne prezenty! I powodzenia w candy w 2013 życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Zanęciłaś, trzymam kciuki i teraz czekam na efekt prac;) Dynie świetnie wyglądają, ale ten różowy komplecik ogrodowy - no szał po prostu;)

    OdpowiedzUsuń
  18. haha ciekawe gdzie Ewcia znalazła taki czaderski komplet z kropki ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale prezenty! Znaczy, że byłaś w zeszłym roku bardzo grzeczna... :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Justyś - przepiśnik jest do zapisywania przepisów! ma dostać duszę, ma być poplamiony i zapełniony pysznymi wskazówkami :* Tak zarządzam ja - która go popełniłam :)
    Pozostałe prezenty przewspaniałe :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Prześlicznie ten abażur wygląda. Jak megakolczyk :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz!