Strony

niedziela, 24 lutego 2013

Oto co się dziergało...



a mianowicie bawełniane abażury w warkocze do mojego nowego DIY- czyli lampy nad stół jadalniany.

A oto i ona:




jak zwykle u nas- pomysł mój, wykonanie mąż, wykończenie ja.

Lampa powstała z okucia szyby drzwi wejściowych naszego starego domku:



ten element poszedł na sufit, mąż dorobił dwa przewody i umocował na zwisach dwie  metalowe obręcze pozyskane ze starego , metalowego i strasznie niepraktycznego ( wszystko z niego wypadało) gazetownika :

a ja zrobiłam na drutach dwie tuby i przyszyłam je do nich + do drugiej obręczy dolnej.

I powstał taki nigdzie nie spotykany twór oświetleniowy:




Jak Wam się podoba?


Chciałam też, na razie króciutko, podziękować za wszystkie komentarze pod postem palmowym, Powiem Wam, że dałyście mi taki power do zmian, że  nie wiem czym to się skończy!!!
Przetestowałam wszystkie Wasze poropzycje ale o efektach i ostetcznych decyzjach jeszcze nic nie napiszę, bo muszą się uprawomocnić.
A pierwszą zajawkę macie na tym zdjęciu powyżej- stolik został przeniesiony i zajął miejsce w kąciku za szafą, wiec w łazience go już nie ma!!!

Pozdrawiam coraz cieplej
♥♥♥
J.

49 komentarzy:

  1. Lampa jest fantastyczna. Pomysł rewelacyjny!

    OdpowiedzUsuń
  2. wow!!! poprostu super! Ja też tak chcę , zainspirowałaś mnie, nie wiem kiedy ale kiedyś napewno sprubóję!
    No i ten Twój stół, z utęsknieniem na niego spoglądam.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Zakochałam się! Przepięknie to zrobiliście. Lampy sa cudowne, do okucie...Och, myślę coby przerobić u siebie i pozbyć się Ikei...Gdybym tylko na drutach umiała hahaha

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniały pomysł i wykonanie, i ... otoczenie lamp oryginalne - tylko pozazdrościć... ale na drutach umiem dziergać, więc pozwolisz, że się zainspiruję. Może uda mi się choć ciut takiego nastroju osiągnąć u siebie. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. no nie:))) to ja głupia myślałam ,ze ty jakowyś pledzik dłubiesz....no ale czy ty kiedys tak jak wszyscy????never:)))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Justyśka, jesteś niesamowita!!!!!!!!!!!
    Z mężem swietnie się uzupełniacie i współpracujecie. LAMPA - CUDOOOOOOOOO!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Rewelacja! Zarówno abażury jak i wykorzystanie okucia jako swoistego dekoru na suficie. Super pomysł. No i gratuluję wyprowadzki stoliczka z łazienki ;)
    Pozdrawiam ciepło - Ania
    brzezinamoja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Fantastyczny z was tandem !
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  9. Rewelacyjna lampa i jakie daje przyjemne ciepłe światło :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Proste i niesamowite - rewelacyjna lampa!
    Dziergane abażury są cudowne, zakochałam się i też takie chce :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nieee no, Twoja kreatywność nie zna granic! Fantastyczna lampa!

    OdpowiedzUsuń
  12. Genialny pomysł z tymi lampami! Świetnie się prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Coraz bardziej mnie zadziwiasz Kobieto!!!! Fantastyczny pomysł i genialne wykonanie. Duet Ty i mąż zgrany niesamowicie :-) Pozdrawiam~!

    OdpowiedzUsuń
  14. Lampy sa rewelacyjne!
    Świetny pomysł i wykonanie.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. ...a wiec w lazience tylko palma???
    Ja myslalam,ze cos sie pali na tym zdjeciu:))))
    POmysl i wykonanie rewelacja..!!!!
    A wiec w poprzednim poscie w skrzyni ta robutka to byly te klosze????
    Pokazuj koniecznie wszystko co zmienilas!!!
    :))))

    OdpowiedzUsuń
  16. cudowne te lampy! genialnie pomyslane i wykonane:) pozdrawiam serdecznie:*

    OdpowiedzUsuń
  17. Mistrzostwo świata ! Genialny pomysł :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale Ty pomysłowa jesteś. No teraz wiem czemu zbieram na poboczach obręcze od zgubionych felg :) Miał z tego być klosz z siatki ale ja wiem może bedzie co innego:) Zainspirowałaś mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. świetne abażurki :) pasują do reszty, wszystko ładnie współgra :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Niesamowite, co Wasz małżeński team potrafi wyczarować. Ta lampa jest po prostu obłędna i na pewno jedyna i oryginalna. Prawdziwe cudo i świetnie pasuje do reszty wystroju. Gratuluję pomysłu i wykonania. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Lampa jest fantastyczna :)

    OdpowiedzUsuń
  22. wow ale lampy!!! no kochana świetny pomysł i wykonanie...a ogólnie to bardzo bardzo mi się tu podoba u Was w jadalni oj bardzo!

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. ale klimatycznie. a te lampy się nie spalą jak z włóczki są?

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękna lampa, a pomysł na wykorzystanie okucia z drzwi - fantastyczny! Tworzycie z mężem świetną drużynę!;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  25. Ależ Ty szalejesz z tym wystrojem domu...:) Lampy są zjawiskowe!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  26. Wygląda to mega klimatycznie jak zaświecisz światło. A nie boisz się, że się zniszczą/przypalą od wysokiej temperatury?

    OdpowiedzUsuń
  27. ha!! a moje Chłopiszcze po obcych zagramanicznych portalach gania celem natchnienia znalezienia na wykorzystanie niewykorzystanego!!
    zaraz go tu przygonię :)
    i właśnie - jak znoszą abażury towarzystwo gorących żarówek??
    bo nie powiem..... - natchnĘłłaś mię :)

    OdpowiedzUsuń
  28. CUDO!!! Rewelacyjnie wyglądają abażury cieplutkie jak sweterki! A jeszcze pomysł z przeniesieniem elementu drzwi do lampy - no brak mi słów podziwu dla Was obojga!

    OdpowiedzUsuń
  29. I bardzo, bardzo Ci to wyszło. Pomysłowa dziewczynka z Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Fantastyczny pomysł, niesamowicie Wam się udały lampy. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  31. Pięknie to wszystko gra! I stolik też ma dobre miejsce:)

    OdpowiedzUsuń
  32. gratuluje pomysłowości...żyrandol super...

    OdpowiedzUsuń
  33. ...az niemozliwe, ze tak wspaniale sie prezentuje "praca reczna"""

    OdpowiedzUsuń
  34. No powiem Ci Kobitko, że na to bym nie wpadła. Ciekawie to wygląda!!! Tobie się nie dorówna, masz czachę ;) Buziole!!!

    OdpowiedzUsuń
  35. Kochana fantastyczny pomysł. Jestem pełna podziwu dla Waszej weny twórczej.

    OdpowiedzUsuń
  36. justyś POWALIŁAŚ mnie
    CUDNIE CUDNIE CUDNIE !!!!!

    poprosze dwa abażurki na abażurek ikea mały gęsty oczywiście warkocze i oczywiście kremowy albo bardzo baldo różowy albo biały

    całuchy dla was

    OdpowiedzUsuń
  37. No kobietko jakie cudo wyczarowałaś
    wspaniały pomysł
    Pieknosci

    OdpowiedzUsuń
  38. Ożeż Ty!
    dopiero leżało w wełniarce... teraz widzę dokładnie, że ja to do niczego zebrać się nie mogę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak mi teraz przyszło do głowy, żeby zapytać... Powoduje mną czysta ciekawość. Jakie gabaryty ma taki jeden "zwis z dzierganym abażurem"? Chodzi mi głównie o średnicę tych obręczy i długość tub. Na zdjęciach wyglądają na nie małe. Pozdrawiam w końcu ze słońcem.

      Usuń
  39. Justynko, co mam powiedzieć? Że piękne to przecież wiesz?! Twoja kreatywność wespół z wykonaniem pomysłów przez męża własnego przywołuje zazdrość i głębokie wciągnięcie powietrza hmmmmmm...Mój powiedział mi kiedyś, że on jest tylko inżynier i to w zakresie portów i floty.. a ja mam techniczne budowlane....No a kto na budowie lata? No i nic to to, że ja humanista, że pedagog, że ,,artystka".....
    Prawdę powiedziawszy nie mam powodów do narzekań ale umówmy się - sama wymyślasz, sama robisz!
    No i se pogadałam! Hi hi! Mówiąc elegancko! Buziaki Kochana! aga

    OdpowiedzUsuń
  40. Żyrandol jak się patrzy unikalny. Justynko zapraszam po wyróżnienie do mnie na bloga.

    OdpowiedzUsuń
  41. Bardzo ładna lampa, a przede wszystkim pomysłowa!!. Ładne wnętrze. Jesli chodzi o palmę w łazience, to myślę,że najlepiej wyglądałaby bez "towarzystwa".;))
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Śliczne te lampy, pomysłowo wykonane.
    Jestem pod wrażeniem:)

    OdpowiedzUsuń
  43. jak powiem, że znów zaskoczyłaś pomysłowością i wykonaniem, to będę nudna - ale nic innego nie przychodzi mi do głowy. jesteś wielka!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz!