Pogoda dopisała- tylko raz przeleciał deszczyk.. było ciepło ale nie goraco- słowem -SUPER!!
Festyn był jak widać- integracyjno rodzinny- tzn uczestniczyły w nim osoby niepełnosprawne mieszkajace oraz przebywające w Ośrodkach Pomocy na naszym terenie.
Organizatorem głównym był niedwno reaktywowany nasz Klub Sportowy Kosynierzy, więc nie mogło zabraknać rozgrywek piłkarskich:
Były też zawody sportowe ( złote medale dla wszystkich!!!):
Dużym zainteresowaniem cieszyła sie dogoterapia:
zorganizowana przez Fundację ISKRA.
Prowadzona była też akcja informacyjna "Podziel się życiem"- zachęcająca do zostania dawcą szpiku.
Oczywiście nie mogło zabraknać małych artystów z naszej szkoły:
znany już występ "zerówkowiczów"
Krakowiak w wykonaniu klasy 1-szej:
Występ wokalny młodzieży z Domu Dziecka:
Inscenizacja słowno-muzyczna podopiecznych Domu Pomocy Społecznej:
i na koniec koncert rokowy zespołu: "Ostatni w raju":
Oczywiście były też atrakcje w postaci dmuchanych zjeżdżalni, basenu z kulkami i trampoliny dla najmłodszych, można było przejechać się na koniku, zjeść dobrą pizzę , kiełbaskę z grila , napić się kawy, podelektowąc mufinkami i pysznym ciastem.
Dochód z imprezy przeznaczamy dla pobliskiego Domu Pomocy Społecznej.
Powiem Wam, że organizowanie takiej imprezy jesyt dużym wyzwaniem, ale było warto!!!
pozdrawiam serdecznie
ystin
♥
Kochan jesteś WIELKA !!! Takie imprezy są bardzo potrzebne i wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńbuziak
:-)))
Usuńgratulacje, świetna okazja do integracji lokalnej społeczności, zawsze staram się uczestniczyć w podobnych festynach. Najbardziej wzrusza mnie zaangażowanie najmłodszych, jak te dzieciaki się starają:)
OdpowiedzUsuńAle się działo! U nas też organizowany jest podobny festyn na dzień dziecka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
nasz też miał byc w czerwcu, ale remiza ( przy której jest festyn) była zajecta weselami i innymi imprezami- nie dało rady;-((
UsuńPiękna impreza!!!-piękne ludzkie serca.Uściski ciepłe
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że impreza się udała! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję udanej imprezy! Widać, że zabawa była przednia, a dogoterapia to świetna sprawa ;)
OdpowiedzUsuńfakt♥
Usuńno i super :)))
OdpowiedzUsuńJesteś moją bohaterką! Gratulacje i niech będzie więcej takich ludzi bo wy świat zmieniacie na lepsze
OdpowiedzUsuńJustynuś, wiesz... wzruszyłam się... Jestem bardzo dumna z Ciebie i tak się cieszę, że wszystko się udało, bo było warte zachodu ;) Piękne to ;)) Wielkie masz serducho, kochana!
OdpowiedzUsuńŚciskam czule;)
dziewczyny, ja byłam tylko jedną z wielu osób organizujących! nie zrobiłabym tego sama nigdy w zyciu!!! głównodowodzącym był prezes Klubu Piłkarskiego i jemu należą sie największe laury
UsuńOj dawno mnie tu nie było:( ale nadrabiam, nadrabiam:) Abażury cuuuuuuuuudowne, zakochałam się w nich, domek masz fantastyczny i ufam że niedługo już zobaczymy ukończoną pracę:) No i fajny ten festyn wam wyszedł, grunt że pogoda była, bo teraz to już masakra jakaś:(
OdpowiedzUsuńbuziaki:***
Justyś wzruszyłam się... Takie imprezy są bardzo potrzebne, bo i pomagają osobom potrzebującym i pomagają osobom żyjącym na (w miarę) normalnej stopie życiowej-mam na myśli integrację osób niepełnosprawnych z osobami zdrowymi i fantastyczne spędzenie czasu ( zamiast siedzieć przed telewizorem )oraz naukę akceptacji tego, że wszyscy jesteśmy równi. Cieszę się bardzo, że wszystko Wam się udało. Podziwiam Cię bardzo, choć wiem, że taka właśnie z Ciebie życiowa kobietka, że zawsze pomożesz :)
OdpowiedzUsuńI jak Twój synuś pięknie tańczył :)))))
Wygląda, że było fantastycznie! Uwielbiam takie imprezy :-)
OdpowiedzUsuńA jako dawca szpiku czekam i liczę, że kiedyś telefon zadzwoni...
Jej!!!! musiało być na prawdę fajnie! Wszyscy tacy uśmiechnięci:)
OdpowiedzUsuńSuper impreza!Oby takich jak najwięcej:))
OdpowiedzUsuńAle fajna impreza. Lubię takie lokalne inicjatywy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie