Strony

piątek, 27 grudnia 2013

i po....



tyle zostało z kalendarza adwentowego....



sam kij tak mi się jednak podoba w tym miejscu, że muszę wymyślić coś do powieszenia zamiast... nawet już coś mi świta....

Zamiast wieńca adwentowego na stole postawiłam taką prostą dekorację:


Przy okazji wykorzystałam dwa żeliwne świeczniki kupione po 5 zł za sztukę w trakcie buszowania po śmieciach ( wtedy gdy kupiłam też TO lusterko...).


Na tej samej sesji zakupowej nabyłam tacę (  10 zł) :


która wzięła udział w kolejnej kompozycji.

Niestety światełka- gwiazdki, kupione w Pepco, szybko zakończyły swój żywot ( może miałam trefny komplet...;-(() i zamiast takiego widoczku:


musiałam stworzyć taki:

tu wskazówka dla tych, którym te światełka też się kiedyś przepalą ( a są niewymienne):
zdjęłam same plastikowe gwiazdki ( trzeba delikatnie wykręcić ciągnąc za kabelki, najlepiej używając małych kombinerek...) i nałożyłam je na końcówki gałązek...

Są gwiazdki??? są!!


Na koniec powiem Wam jeszcze tylko, że chodzi mi po głowie zmiana w salonie... nie wiem, czy nie czas na coś innego, zamiast TEGO obrazu....

może coś takiego?

albo to:

Jak wiadomo z kotem mi nie wyszło, ale ta wersja jest cudna:


To wszystko są fototapety, więc trzeba dobrze przemyśleć taką zmianę...
A ilość możliwości powala: zaglądnijcie TU.

 a może taką lampę:



Obłędna jest.... reszta cudek TU

A może zdecyduję się na półkę?? okazało się bowiem, że nie mam w domu ani jednej półki ( takiej wiszącej na ścianie....) a przecież są takie modne teraz... hm.... czyżbym została w tyle????

miłego weekendu i dochodzenia do siebie po świątecznym obżarstwie
całuski
ystin



23 komentarze:

  1. Dziewczyno, nie nadążam za Tobą.....Tyle pomysłów po Świętach, ja jeszcze na zwolnionych obrotach.
    Z gwiazdeczkami fajny pomysł (u mnie jeszcze świecą, ale miałam z Biedry...Miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
  2. Nowe pomysły...a ja jeszcze jakoś działam po świętach w zwolnionych obrotach.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Nowe pomysły na Nowy Rok! :))))
    fajnie było w te Święta u Ciebie

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. :) u nas po kalendarzu adwentowym pozostało tylko wspomnienie ;) i puste papierki ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzięki kochana za życzenia:) Ja jestem za drzewem. Nadmiar jedzenia zrzucam na rowerze. Pierwszy raz w życiu w pierwszy i drugi dzień Świąt jeździłam na rowerze. Odlot:)

    OdpowiedzUsuń
  6. hejka- ja obstawiam dłonie, bardzo elegancko będą się prezentować na ścianie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudne te swieczniki i taca pod nimi!! Kurde gdzie Ty takie smieci zdobywasz?mistrzostwo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. roban ( siec SH) ma w Krakowie taki odłam z resztkami domowymi... to moje ulubione miejsce w tym mieście :-))) cynowa taca spod świeczników też stamtąd .....

      Usuń
    2. Oooo super to blisko mam:)) musze kiedys tam zagladnac, kocham takie miejsca:D

      Usuń
  8. Twój wiszący badyl bardzo mi się podoba! Aj,lubię takie dekoracje,ciekawa jestem co wykombinujesz i z badylkiem i ze zmianą w salonie :)
    Aaa,i świeczniki cudne!
    Buźka :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mogłabyś w charakterze półki powiesić ...szufladkę. Te, albo inną, bardziej odpowiednią. Zainspirowały mnie właśnie szufladki.
    Lampy jakoś do mnie nie przemawiają. Nie narzucam swojego zdania, post miał jednak charakter pytający:-). Ściana może być w każdej wersji, mnie się podoba z drzewkiem, szczególnie na lato:-).
    Świetny pomysł z tymi gwiazdkami. Ja mam z poprzednich lat kolorowe, kupione w Biedronce. Po przepaleniu służą jako całoroczna dekoracja okna.

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj myśl, myśl...Z Nowym Rokiem , nowym krokiem:)))))
    Na pewno wszystko co wymyślisz będzie ładne, bo głowę masz bardzo kreatywną:))) Pozdrowienia zostawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Spóźnione, Najlepsze Świąteczne Życzenia :)
    Twoje dekoracje są naprawdę piękne. Z fototapet najbardziej podoba mi się drzewko :) oczywiście też kot, ale chyba jednak drzewko bardziej przytulne.

    OdpowiedzUsuń
  12. Czyżby to było postanowienia noworoczne ??? Czekam zmian kochana :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Ha,ha,ostał Ci się ino kij?:)))))Fajny jest,na pewno coś wymyślisz.
    O rany,to lampki już 1 sezonu nie wytrzymują?Dziękuję za życzenia.Tobie na Nowy rok życzę samych szczęśliwych dni:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Moje światełka jeszcze żyją,,,cały czas świecę :)Te czarne świeczniki są przepiękne,uwielbiam takie!
    Najlepszego w Nowym Roku życzę!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Widzę, że masz strasznie dużo pomysłów - tak trzymać. Jestem właśnie po metamorfozie mojego salonu, pewnie niedługo znajdzie się na moim blogu, też długo kombinowałam co dać na ścianę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Widzę, że wnętrzarska energia cię rozpiera :-) Działaj więc i chwal się efektami, bo wszystkie pomysły są ciekawe.
    Wszystkiego dobrego w Nowym Roku kochana !
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  17. Oj widzę że się dzieje:) a jeszcze więcej będzie! jestem ciekawa ściany, ja jestem zbyt mało odważna na takie duże dzieła:) więc nie mogę się doczekać jak to wyjdzie u Ciebie:)
    pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego na nowy rok:*

    OdpowiedzUsuń
  18. hehe
    YST- ty mnie dobijasz
    ja nie wiem na czym to polega- ale jak myslisz co pewnA artystka maluje na moje specjalne zamówienie dla małzonka z okazji 40???
    hihhih
    tochę inną wersje ADASIA
    czy my mamy jakiś wspólnych przodków?
    buziolam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;-))) to się nazywa braterstwo dusz, Hanus♥

      Usuń
  19. Nie wpuszczać Cię do niedokończonego domu bo zaraz go przerobisz :)
    Mam taką ogromną pustą ścianę w salonie i tyle możliwości że jest wciąż pusta, a to zaraz rok!
    :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz!