Strony

poniedziałek, 17 lutego 2014

Pinezkowe DIY

Dzisiaj w końcu coś twórczego:


Tak na nowy tydzień  propozycja prostej ozdoby.

Przyznam, że choć zawsze bardzo podobały mi się takie kuliste dekoracje, to do tej pory nie znalazłam się w posiadaniu... jakoś tak nic  mi w ręce nie trafiało.... no to trzeba było pomyśleć samemu. Oczywiście pomysł nie jest mój, wpadł mi w oko gdzieś w sieci, niestety nie zachowałam sobie obrazka i nie wiem gdzie to było...
Trudno...

Do wykonania potrzebujemy styropianowej kuli i pinezek... dużo pinezek.... bardzo dużo pinezek!!!


Moja kula ma śr. 10 cm, i zużyłam na nią ok.370 sztuk! ( na obrazku powyżej  i poniżej jest 100...)



I po chwili mamy fajną ozdobę:


 u mnie pasuje do poprzednio wykonanej chryzantemy z łyżeczek:




Może też być wnętrzem agnethowych pudełek:


Jak wiemy pinezki są także w kolorze srebrnym, wiec można mieć dwa kolory.


Polecam: łatwo, szybko i przyjemnie!


całuski
ystin



PS. znalazłam link, co prawda nie do tego co kiedys widziałam, ale do podobnego:
http://www.tipy.pl/artykul_17855,jak-zrobic-bombke-z-pinezek-i-styropianowej-kuli.html

to na dowód, że pomysł nie mój ;-)))

70 komentarzy:

  1. Świetny pomysł, bardzo ładnie się prezentuje taka kula

    OdpowiedzUsuń
  2. wygląda jak okrągła szyszka ... super :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna ozdoba i bardzo pasuje do łyżeczkowego lustra!

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny pomysł ! Ozdoba prosta w wykonaniu a jaka efektowna. A paluszki bardzo bolą ;)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no własnie jakos nie bardzo! moze dlatego, ze robiłam na trzy razy, bo mi materiału brakowało ;-)

      Usuń
  5. Bardzo fajny pomysł :D zrobie takie jajka na wielkanoc :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ślicznie! Ja jakiś czas temu chciałam zrobić srebrne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale kciuki to musza potem boleć co?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie nie bardzo...

      Usuń
    2. w styropian bardzo łatwo wchodzą, wręcz za łatwo...:-))

      Usuń
  8. Zwykłe pinezki, a taki efekt!

    OdpowiedzUsuń
  9. Super pomysł. Kula pięknie się prezentuje z resztą złotych ozdób :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. O kurcze,kapitalnie to wygląda!!!! Nie wpadłabym na taki pomysł ;p
    Pozdrawiam cieplutko!!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Hallo ???? Czy Ty kiedys odpoczywasz...oj nie zle napisalam..przy takich pracach sie odpoczywa..Wiec moze :czy Ty kiedys leniuchujesz????
    Mi sie jakos obroty zwolnily...zadnej weny twörczej od...x czasu...tylko to co trzeba....
    Piekna kula!!!! Swietny pomysl!!!
    Pozdrwaim cieplutko))

    OdpowiedzUsuń
  12. Odpowiedzi
    1. ... właśnie kupiłam, co trzeba ... wpadłam po instrukcję ... trochę czasu upłynęło od deklaracji , ale grunt, że słowo ciałem się stanie ... wieczorem, choćby nie wiem co przysiądę i zrobię ...
      pozdrowiska serdeczne :)***

      Usuń
  13. Moja młoda od razu powiedziała że są to łuski smoka :) Fajny pomysł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dla moich chłopaków to zbroja- każdy widzi swoje :-)))

      Usuń
  14. I jako bombka do stroika ^^ I wieniec łuskowy też byłby fajny. Taki na drzwi. Z kokardą najlepiej.
    Popłynęłam ;P

    OdpowiedzUsuń
  15. Odpowiedzi
    1. a link do łyzeczek na pewno dobry ?

      Usuń
    2. no pewnie, że nie dobry!!! dzieki Kochana♥

      Usuń
  16. Bardzo ciekawa i oryginalna ozdoba!
    Dodaję pomysł na stronę Małopolanek :)
    BUZIAK :*

    OdpowiedzUsuń
  17. Niesamowity pomysł! Pinezki, kto by pomyślał. To pasuje w każdym czasie, ale kto wie, może warto szczególnie na Święta. A jakby tak jeszcze wykonać tą techniką wielkanocne jajeczka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślę, ze jajeczka powstaną- może nie u mnie, ale dziewczyny na pewno wypróbują :-))

      Usuń
  18. Jak zwykle pomysłowe, proste i efektowne DIY :-) zapisuję ku pamięci.

    OdpowiedzUsuń
  19. Absolutnie rewelacyjna dekoracja,muszę zapamiętać,muszę mieć:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Super pomysł :) niby takie nic a efekt superowy :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Fajnie wygląda i proste w wykonaniu:)
    Dzięki:)

    OdpowiedzUsuń
  22. przepiękne! kiedyś widziałam takie.. niestety przy moim brzdącu by się nie sprawdziły :D chyba, że zawiesiłabym gdzies wysoko :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no tak... zwłaszcza, ze pinezki łatwo wchodza w styropian i łatwo wychodza...;-(

      Usuń
  23. Genialny pomysł! Myślę, że "sprzedam" go mojej córci, gdy będzie się snuła po domu "bo nuuuuuuuuuda" :))

    OdpowiedzUsuń
  24. swietny pomysł z tymi pinezkami

    OdpowiedzUsuń
  25. świetna robota!! az mi się takiej też zachciało :))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  26. Kolorowe też są, pinezki oczywiście:)))
    A paczuszka z .....dziś poszłaaaaaa....

    OdpowiedzUsuń
  27. Czy na pewno łatwo, szybko i przyjemnie, to nie jestem pewna ;-)) wygląda na obłędną robotę, ale efekt jest ;) Chyba w tym starym złocie ;) bardziej mi się podoba, niż srebrna. Ty pracusiu, kiedy Ty leniuchujesz?!!
    Ściskam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to jest własnie moje leniuchoweanie.... a dom zarasta.....;-))

      Usuń
  28. Ladnie wyszła ta kula i pasuje do Twojego wnętrza! Ciekawe, czy bardzo Cię paluszki bolały po wbijaniu tylu pinezek:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, nie ma mowy o wbijaniu- one wchodza jak w maselko!!

      Usuń
  29. Zdjęcie nr 5, jak ze skandynawskiego magazynu wnętrzarskiego.... ekskluzywnego dodam... Pieknie!

    OdpowiedzUsuń
  30. No gdzie jak gdzie, ale u ciebie kochana zawsze znajdę fajne pomysły na domowe dizajnerskie dodatki.
    Super !

    OdpowiedzUsuń
  31. O kurcze, prosta rzecz a jaka efektowna! W styropianie o kształcie jajka może przypominałaby karczocha? Chyba trzeba spróbować. Dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  32. ładna i jak pasuje do całości!DAWNO JUZ nie zrobilam nic tworczego:)

    OdpowiedzUsuń
  33. świetnie kula się komponuje i sprawia wrażenie takiej dość ciężkiej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest ciężka! w końcu tyle pinezek swoje robi!!

      Usuń
  34. Super dekoracja !!!
    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  35. Fajna ta pinezkowa kula. Nigdy bym nie pomyślała, że jest w ten sposób zrobiona. Do biżuterii pewnie za jakiś czas powrócę, muszę tylko wymyślić jakiś tańszy surowiec.

    OdpowiedzUsuń
  36. Ta kula jest super. Taki prost pomysł i wykonanie łatwe, a efekt znakomity.

    OdpowiedzUsuń
  37. gruuuubo - mówiąc językiem dzisiejszej młodzieży, a co wolno mi! ;) świetny pomysł! I wygląda naprawdę rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  38. rewelacyjny pomysł z tymi pineskami. patrząc na leżącą w szklanym pudełku kulę nigdy bym nie zgadła, że to takie proste. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  39. jasny gwint- nie widziałam wcześniej i oczywiście bardzo mi się podoba tylko kurteczka czemu tych pinezek tak strasznie dużo? pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  40. Zauroczona Twoim dziełem, zaczęłam robić na jajku. Ale nie byłam świadoma potrzebnej ilości. Radośnie kupiłam 2 opakowania a tu 1/4 zrobiona i materiał się skończył ;-( Miło popatrzeć znowu na Twój dom :-) Po wizycie jak zwykle jestem zainspirowana wielotematycznie (może nie ma takiego określenia ale najlepiej oddaje moje odczucia!!!!)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  41. Piękna ozdoba :) przypomina mi troszkę pancernika :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz!