Strony

poniedziałek, 26 września 2011

sutasz: kolorowe wprawki

Zaczęłam ćwiczyć robienie biżuterii w wielu kolorach ( bo jak wiecie, u mnie jest z tym problem...), a mam zamówienie na trochę więcej barw wiec muszę się wprawić.
Kolczyki są efektem tychże ćwiczeń- oj, nie było lekko...dylematy kolorystyczne... dylematy formy...kolczyki powinny nazywać sie "Dylematki"...;-))









Użyte zostały: niebieski koral, czerwony howlit, szklane koraliki i łezki oraz- po raz pierwszy!!- czerwony sznurek skręcany!
Bigle otwarte, srebrne, pr.930.

ależ się rozwijam... jak rolka papy ...

23 komentarze:

  1. No teraz to mam skojarzenie z peruwiańskimi szamanami :D Aż oczy cieszą takie kolory radosne!!! Nie przekłuję sobie uszu, ale podziwiać- podziwiam bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne ... zestawienie kolorystyczne znakomite.
    Bardzo i się podobają.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne :) podziwiam kunszt :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dylematki - fajna nazwa :)
    Uważam, że wykonałaś kawał dobrej roboty! Dobrej i pięknej, na dodatek ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kobieto, ja Cię podziwiam, są obłędne - w tym pozytywnym tego słowa znaczeniu! I proszę bez autosarkazmu ;-)
    Ściskam czule,
    Inkwizycja
    (podobno nie mam uprawnień do komentowania, no!)

    OdpowiedzUsuń
  6. Justyna jak to są wprawki to ja już zacieram rączki co to będzie dalej.
    Wyszły super kolorowe, wesołe. Uwielbiam taką biżuterię bo ja jakoś tak monochromatycznie się ubieram i wtedy taki kolor to fajnie wszystko rozświetla.
    Ja tak sobie myślę, nie wiem co na to Monia:-) ale jak będzie u niej ta parapetówa, to mam nadzieję na kilka chwil lekcji jak takie coś się robi:-)
    Monia i co Ty na to?

    OdpowiedzUsuń
  7. jaaaaaaaaaaaaaaa

    chcę mieć takie "dylematki", bo moje z ost posta są o dupę rozwalić:*

    Całuuuuuchny:*****

    OdpowiedzUsuń
  8. balbi jak w upojeniu carlosa damy rade na LEKCJE od justnki to łaj not? justyś przestań czarować że wprawki siedzisz po nocach w piwnicy i ... snukasz te swoje cudneńka
    piękne są ja bym je nazwała radoski :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Myślę, że takie dylematy to większość z nas chciałaby mieć!

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak dla mnie połączenie kolorystyczne fajne i odważne :) Nie wiem czy to dylematy ale chwytanie ostatnich promieni lata na pewno! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. i ja z kolorami mam "problem" ;-)

    Twoje wyszły fantastycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. kurka flaczek - takie dylematki to niezły kawałek pięknej sutaszowej roboty :)
    cholerka, Kobietko, czego się czepiasz? piękne są !! a Ty się "tramwaja" czep ;)
    całuchy!

    OdpowiedzUsuń
  13. Chciałabym mieć takie dylematki ;)
    Kolczyki swoimi kolorami przypominają jeszcze te ostatnie chwile lata..
    Dziękuję za odwiedzinki u mnie - w końcu naskrobałam posta, także zapraszam do oglądania :)

    OdpowiedzUsuń
  14. A dlaczego zjadło mój komentarz? Hmmm... No to napiszę jeszcze raz, że świetnie wyszły i żadnego problemu z kolorami nie masz :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Och! Są wspaniałe! Jak mi ostatnio brakuje takich energetycznych barw... i od razu lepiej, jak się na takie cudeńka popatrzy ;-)))
    Wprawiaj się, wprawiaj jeszcze... ;-))
    Ściskam czule!

    OdpowiedzUsuń
  16. śliczności Tworzą Twoje łapki:) końcowe sformułowanie, z tym rozwijaniem, powaliło mnie na łopatki:D
    ja też zajmuję się tworzeniem biżuterii, tyle że nieco słodszej:) zapraszam na mój blog:)

    http://natajka89.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne kolorowe kolczyki !!!
    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  18. Justynko, wprawki, dylematki ,ha ,ha nie żartuj- są kosmiczne :) - one przypominają mi zachód słońca, niebiesko- granatowe niebo, czerwona tarcza słońca , pomarańczowo-żółta poświata, czuję usmiechnietą energię i lekkie pozytywne szaleństwo
    Suuuuuuuper
    całuski

    Dorota- dorcia48

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne kolczyki, kolorki świetnie dobrane, więc nie kłam, że masz z tym problem ;)
    A sznurek dodaje jeszcze smaczku.

    OdpowiedzUsuń
  20. jak dla mnie pod względem kolorów to bomba ...takie kolczyki sutaszowe lubię w kolorach zwracających uwagę a one na pewno uwagę zwracają:) piękne:)

    OdpowiedzUsuń
  21. kochane moje!! alez jesteście miłe! bardzo ciesze sie, ze sie Wam moje wprawki-dylematki podobają- napewno dokonam jeszcze kolejnych wysiłków umysłowych w celu skomponowania innego zestawu barw- trzymajcie kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  22. piękne są, idealne wszystko dopasowane, równiutkie, wow, podziwiam i gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz!