Zaczęłam ćwiczyć robienie biżuterii w wielu kolorach ( bo jak wiecie, u mnie jest z tym problem...), a mam zamówienie na trochę więcej barw wiec muszę się wprawić.
Kolczyki są efektem tychże ćwiczeń- oj, nie było lekko...dylematy kolorystyczne... dylematy formy...kolczyki powinny nazywać sie "Dylematki"...;-))
Użyte zostały: niebieski koral, czerwony howlit, szklane koraliki i łezki oraz- po raz pierwszy!!- czerwony sznurek skręcany!
Bigle otwarte, srebrne, pr.930.
ależ się rozwijam... jak rolka papy ...
No teraz to mam skojarzenie z peruwiańskimi szamanami :D Aż oczy cieszą takie kolory radosne!!! Nie przekłuję sobie uszu, ale podziwiać- podziwiam bardzo!
OdpowiedzUsuńPiękne ... zestawienie kolorystyczne znakomite.
OdpowiedzUsuńBardzo i się podobają.
Piękne :) podziwiam kunszt :)
OdpowiedzUsuńDylematki - fajna nazwa :)
OdpowiedzUsuńUważam, że wykonałaś kawał dobrej roboty! Dobrej i pięknej, na dodatek ;)
Kobieto, ja Cię podziwiam, są obłędne - w tym pozytywnym tego słowa znaczeniu! I proszę bez autosarkazmu ;-)
OdpowiedzUsuńŚciskam czule,
Inkwizycja
(podobno nie mam uprawnień do komentowania, no!)
Justyna jak to są wprawki to ja już zacieram rączki co to będzie dalej.
OdpowiedzUsuńWyszły super kolorowe, wesołe. Uwielbiam taką biżuterię bo ja jakoś tak monochromatycznie się ubieram i wtedy taki kolor to fajnie wszystko rozświetla.
Ja tak sobie myślę, nie wiem co na to Monia:-) ale jak będzie u niej ta parapetówa, to mam nadzieję na kilka chwil lekcji jak takie coś się robi:-)
Monia i co Ty na to?
jaaaaaaaaaaaaaaa
OdpowiedzUsuńchcę mieć takie "dylematki", bo moje z ost posta są o dupę rozwalić:*
Całuuuuuchny:*****
balbi jak w upojeniu carlosa damy rade na LEKCJE od justnki to łaj not? justyś przestań czarować że wprawki siedzisz po nocach w piwnicy i ... snukasz te swoje cudneńka
OdpowiedzUsuńpiękne są ja bym je nazwała radoski :)
Myślę, że takie dylematy to większość z nas chciałaby mieć!
OdpowiedzUsuńJak dla mnie połączenie kolorystyczne fajne i odważne :) Nie wiem czy to dylematy ale chwytanie ostatnich promieni lata na pewno! :)
OdpowiedzUsuńi ja z kolorami mam "problem" ;-)
OdpowiedzUsuńTwoje wyszły fantastycznie :)
kurka flaczek - takie dylematki to niezły kawałek pięknej sutaszowej roboty :)
OdpowiedzUsuńcholerka, Kobietko, czego się czepiasz? piękne są !! a Ty się "tramwaja" czep ;)
całuchy!
Chciałabym mieć takie dylematki ;)
OdpowiedzUsuńKolczyki swoimi kolorami przypominają jeszcze te ostatnie chwile lata..
Dziękuję za odwiedzinki u mnie - w końcu naskrobałam posta, także zapraszam do oglądania :)
A dlaczego zjadło mój komentarz? Hmmm... No to napiszę jeszcze raz, że świetnie wyszły i żadnego problemu z kolorami nie masz :)
OdpowiedzUsuńŚliczne!
OdpowiedzUsuńOch! Są wspaniałe! Jak mi ostatnio brakuje takich energetycznych barw... i od razu lepiej, jak się na takie cudeńka popatrzy ;-)))
OdpowiedzUsuńWprawiaj się, wprawiaj jeszcze... ;-))
Ściskam czule!
śliczności Tworzą Twoje łapki:) końcowe sformułowanie, z tym rozwijaniem, powaliło mnie na łopatki:D
OdpowiedzUsuńja też zajmuję się tworzeniem biżuterii, tyle że nieco słodszej:) zapraszam na mój blog:)
http://natajka89.blogspot.com/
Piękne kolorowe kolczyki !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agnieszka
Justynko, wprawki, dylematki ,ha ,ha nie żartuj- są kosmiczne :) - one przypominają mi zachód słońca, niebiesko- granatowe niebo, czerwona tarcza słońca , pomarańczowo-żółta poświata, czuję usmiechnietą energię i lekkie pozytywne szaleństwo
OdpowiedzUsuńSuuuuuuuper
całuski
Dorota- dorcia48
Piękne kolczyki, kolorki świetnie dobrane, więc nie kłam, że masz z tym problem ;)
OdpowiedzUsuńA sznurek dodaje jeszcze smaczku.
jak dla mnie pod względem kolorów to bomba ...takie kolczyki sutaszowe lubię w kolorach zwracających uwagę a one na pewno uwagę zwracają:) piękne:)
OdpowiedzUsuńkochane moje!! alez jesteście miłe! bardzo ciesze sie, ze sie Wam moje wprawki-dylematki podobają- napewno dokonam jeszcze kolejnych wysiłków umysłowych w celu skomponowania innego zestawu barw- trzymajcie kciuki!
OdpowiedzUsuńpiękne są, idealne wszystko dopasowane, równiutkie, wow, podziwiam i gratuluję :)
OdpowiedzUsuń