Strony

wtorek, 20 września 2011

zimowity - najpiękniejsze kwiaty jesieni

mówcie co chcecie, wrzosy owszem, astry jesienne, rozchodniki, chryzantemy... wszystkie piękne, ale najpiękniejsze są moim zdaniem zimowity!!! Tak wyglądają u mnie:





a rozrastają się w niesamowite kępy i mogą wyglądać tak:

mam nadzieję , że moje też tak niedługo będą wyglądać!

Jak sama nazwa wskazuje- zimowity witają zimę!
Mają ciekawy cykl rozwojowy- na wiosnę wypuszczają sporą ilość podłużnych, soczyście zielonych liści, które w okolicy czerwca całkowicie zasychają, a we wrześniu wypuszczają tylko kwiaty- ale za to jakie!! krokusy się chowają!

Ach, no i najważniejsze- to oczywiście rośliny cebulowe, wieloletnie. Cebulki wykopujemy po zaschnięciu liści i sadzimy ponownie w sierpniu- oczywiście nie trzeba tego robić co roku, raz na kilka lat, w celu odmłodzenia kępy.


Pozdrawiam serdecznie!

12 komentarzy:

  1. Ziemowity są przeurocze ;-)
    U moich rodziców już też zakwitły.

    Zapraszam na Misiowe Candy ;-)
    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  2. Kaprysku- w Twoim kolorze prawda? zaraz zapisuję sie na candy!!

    OdpowiedzUsuń
  3. W ogródku mojej Rodzicielki zakwitł piękny rządek zimowitów :) Te kwiaty są wspaniałe!

    OdpowiedzUsuń
  4. Uczymy się całe życie, przyznaje się bez bicia nie słyszałam o tych wdzięcznych kwiatkach, moze dlatego, że nie mam ogródka, ba jak rozumiem balkon odpada?
    Zimowity śliczne, kolor również wspaniały

    buziaki
    dorcia48

    OdpowiedzUsuń
  5. też mam :D i tą kapustę co z tyłu widać w podobnym kolorze też:D( nie wiem jak się nazywa ale my z mamą mówimy na to kapusta)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ines- jesli chodzi o te różowawe baldachy- to rozchodnik okazały- mogą być różne odcienie kolorów od jasnorózowego po ciemną wiśnie- też są super- troche jak kapusta, rzeczywisćie....

    OdpowiedzUsuń
  7. oo zmieniłaś oblicze ;)
    piękne te kwiaty - przyznaję, że słyszę o nich po raz pierwszy, ale jak już się dorobię kawałka swojego ścierniska, to koniecznie takich nasadzę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajna z Ciebie kobitka! Zawsze byłam ciekawa, jak wyglądasz!
    A kwiaty są prześliczne, w moich ulubionych barwach:) Mam mały ogródek, ale na razie z samą trawą...

    OdpowiedzUsuń
  9. nie mogę się doczekać kiedy przyjedziesz i siedząć na werandzie powiesz mi co gdzie ma rosnąc :) ściskam ciebie z tęsknotami
    ps a może zrobisz numer i wpadniesz na ślub paulinki hihihi

    OdpowiedzUsuń
  10. Piiękne są! U mojej mamy w ogródku już przekwitły :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Oooo Justynka, na zdjęciu z dzieciakami byłaś całkiem do siebie niepodobna, a tu taka fajna Babeczka się ukrywała :)
    Zimowity są piękne, ale wstyd się przyznać, ja-ogrodniczka, dopiero się o nich dowiedziałam z Twojego bloga :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz!