Pomysł znany już od dawna, bardzo lubiany, zwłaszcza w skandynawskim look'u.
Spotykamy różne wersje: od tych najbardziej siermiężnych po extra nowoczesne.
Słowem: designerzy zakochali się w drabinach !
Od dawna chciałam drabinę posiąść, oczywiście- jak to u mnie- najchętniej starą i zmęczoną życiem...
No i mam! nawet dwie!!!
Małżonek , robiąc porządki w jednym z ogrodów znalazł je, przeznaczone do spalenia.... i trzy sztuki starych drzwi... i dwa stare skrzydła okienne.... no słowem ELDORADO!!!
Jedna drabina, mniejsza, już znalazła swoje miejsce, co widzicie na zdjęciach:
Służy naprawdę dobrze: do odwieszana moich ulubionych gazetek♥
Elle decoration- to praktycznie jedyna polska gazetka wnętrzarska, jaką nabywam drogą kupna.
Właśnie wczoraj przyszedł pocztą ( w prenumeracie mam) nowy numer ( świetny!!!!):
Drabina jest naprawdę stara, a ponieważ to lubię najbardziej, więc tylko ją wyczyściłam.
Ciężko zrobić zdjęcie w tak małym ( i ciemnym) pomieszczeniu, ale się starałam ;-)).
Jak to mało trzeba kobiecie do szczęścia: drabina w kibelku!!!
teraz odkładając gazetki, zaznaczam jednocześnie gdzie czytałam- no po prostu super- POLECAM!
Druga drabina czeka w kolejce, i wspomniane drzwi ... i te okienka....oj, będzie się działo!
całuski serdeczne
ystin
♥
PS. bardzo sie cieszę, że moja sypialnia nadal Wam się podoba, choć mieszam w niej starsznie i kolorystycznie pod prąd zasuwam!
Zazdraszczam ;)
OdpowiedzUsuńKurcze, coraz częściej o tym myślę, u Ciebie wygląda to obłędnie, mam podobną kolorystykę w łazience i nawet fakturę kafelków. Czuję się zainspirowana!!
OdpowiedzUsuńPolecam, jest naprawdę super praktyczna
UsuńWpasowała się idealnie tą swoją surowością bajer
OdpowiedzUsuńmam nadz.że u mnie też kiedyś taka zagości:-))))))
buziaki
alez Ci zazdroszcze tych drabin i okien...
OdpowiedzUsuńTaka drabina to moje marzenie, ale nie mam takiej starej, a na nowa to chyba sie moj maz nie zgodzi bo twierdzi ze najpierw remont potem duperele:)))
Super!!!
mój i tą nie był zachwycony.... ale przywyknie ;-))
Usuńsuper ta drabina bardzo mi sie podoba u mnie niestety nie bardzo jest gdzie taką wstawić w łazience jednej a druga taka starowinka do remontu i nie bardzo by pasowało ... a szkoda!
OdpowiedzUsuńbuźki
powiem Ci, ze ja tez jakiś czas się zastanawiałam-gdzieby tu ja wstawic- i w efekcie trafiła do najmniejszego pomieszczenia, bo gdzie indziej nie ma żywcem miejsca ;-))
UsuńPięknie się prezentuje, taka stara-najładniejsza, no i ten pomysł z zaznaczaniem stron, na których skończyłaś czytać-super!
OdpowiedzUsuńoczywiście super wygląda i tu nie mam żadnych wątpliwości. Niedługo znajomi przed wyrzuceniem czegokolwiek będą Cię zapraszali do siebie, żeby nie popełnić jakiegoś faut pas:) Moi już się ze mnie śmieją z tego powodu- pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjuz tak troche jest...;-)
UsuńSZALONA!!!:)
OdpowiedzUsuńwiem!
UsuńFajnaaaaaa, też taką chcę ;-))
OdpowiedzUsuńu moich rodziców na wsi (jeszcze po dziadkach) jakieś bezużyteczne drabiny bardzooo stare stoją i gniją w ogrodzie, powiem rdzicom że niemuszą służyć tylko do podpierania gałęzi czereśni :):) :) że można im znaleźć nowe zastosowanie :):)
OdpowiedzUsuńnie dam głowy czy poprą ten pomysł!
UsuńZaskakująco dobrze wpasowała się ta drabina do ubikacji, a możliwość odwieszania gazetek super:)
OdpowiedzUsuńprawda? kto by sie spodziewał?!
UsuńZastanawiam się, jak to jest, że ciągle sprowadzasz jakieś klamoty do domu i wszystko tak pasuje... O ile miałam obiekcje w przypadku zardzewiałego stolika, to jak dla mnie drabina jest super! Świetna ozdoba i wieszak na różności:)
OdpowiedzUsuńno to sie ciesze ;-))
Usuńno drabinki Ci zazdraszczam tak jak i innych nabytków
OdpowiedzUsuńcudnie !
miło mi;-))
UsuńRozumiem Twoją euforię i czekam na więcej :). No i zazdroszczę, że masz gdzie te cudeńka ustawiać!
OdpowiedzUsuńza chwilę, juz nie bedzie gdzie... muszę uważać!
UsuńOj drabina superrrr! :) Świetnie ją wpasowałaś, bardzo oryginalny dodatek. Też robię 'prasówkę' w łazience ;))
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno :)
ja wyłącznie tam ;-))
UsuńO ja pierdziu - ale Ci tej drabiny zazdroszczę. Jest idealna. Jeśli uda nam się w Tatry wybrać w tym roku, to wykręcam do Ciebie po drodze, idę skorzystać z kibelka i Ci ją wyniosę. Kolor, format, okrągłe szczeble... Wyniosę też przy okazji tą umywalkę!! Poproszę zooma na nią i na lustro!
OdpowiedzUsuńkochana ZAPRASZAM!!!!
Usuńjak klikniesz etykiete "toaleta" na dole posta, to ci wyskoczą wcześniejsze, gdzie wiecej o obu rzeczach pisałam. Umywalka jest z dekorni, ( http://dekornia.blogspot.com/ ) a lustro własnoręczne ;-))
Bardzo bym się zdziwiła, gdyby lustro kupne było ;) Wygląda świetnie i bym chętnie takie przygarnęła. Złote ręce masz normalnie kobieto. A ja idę chyba zaraz taszczyć stare okna (nie mam pojęcia skąd są) z piwnicy ;)
UsuńSuper drabina! Gazetki się pięknie na niej prezentują :-)
OdpowiedzUsuńJa to kiedyś chciałam mieć taką z płaskimi szczeblami jako stojak do kwiatów tylko nijak by się to miało do mojego małego i ciągle czekającego na remont mieszkania
OdpowiedzUsuńoj tak kwiatki na drabinie suuuper!!!
UsuńPrzecudownej urody!!!! Bardzo mi sie podoba Twoja łazienka, a z tą drabiną to już wnetrze godne Elle decoration!!:D
OdpowiedzUsuńmuwisz??? to dopiero komplement! dzieki!
UsuńSuper się prezentuje, pomysł genialny, łazienka świetna. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZalamujesz mnie Twoimi wspanialymi pomyslami!!! Przepraszam, jestes architektem wnetrz? Cudo!!!
OdpowiedzUsuń;-)))
Usuńdlaczego mój małżonek nie znalazł jeszcze żadnej drabiny??? poskarżę się, jak tylko wróci z pracy. A tymczasem podziwiam łazienkę, drabinkę i umywalkę!!!
OdpowiedzUsuńmój przytachał po 20 latach... a i to chyba żałuje, bo mu ta drabina nie bardzo...;-))
Usuńdrabinka prze...cu...dna:) ... wprost wymarzona do Twojej łazienki :)
OdpowiedzUsuńteż tak myślę !
UsuńDrabina super :)
OdpowiedzUsuńPS
Przyjełam zgłoszenie . Witaj w zabawie - kisssss
w życiu nie wpadłabym na podobny pomysł! rewelacja! :))
OdpowiedzUsuń♥
UsuńNie za dobrze Ci z tymi znaleziskami? :) Ja też myślę o drabinie do łazienki, którą zamierzam pobielić - ale teraz się jeszcze zastanowię, bo ja tez mam białą łazienkę, a ta u Ciebie w naturalnym kolorze wygląda przepięknie. Zapraszam Cię serdecznie na Candy do mnie :)) tam też trochę drewna :) buziaki!!!!
OdpowiedzUsuńzgłoszone! no własnie zawsze mam dylemat (choc osatnio jakby mniejszy) malowac czy nie???
Usuńdrzwi raczej też zostana jakie są....
No to jest dopiero nowatorskie rozwiązanie! W ten sposób zaznaczać sobie rozdziały. W pierwszej chwili pomyślałam przewrotnie, że to substytut papieru toaletowego:-))).
OdpowiedzUsuńniestety , taki mocno kredowany jest nieprzyjemny w użyciu :-)))
UsuńU mnie niestety pomysł z drabiną we wnętrzu nie przeszedł nawet na działce... Rodzinka zrobiła bunt ;) A taka ładna była, nadgryziona zębem czasu i warunkami atmosferycznymi.
OdpowiedzUsuńcóz... u mnie tez męska cześ cdomownikow szt.3 ( czyli większość,) była przeciwna, ale cóż oni mogą???
UsuńPodoba mi się wszystko! Cała łazienka i pojedyncze elementy (Umywalka!) Drabinę styraną też mam (w ogróku właśnie:)) i też się z myślą obnoszę, ustawić ja w łazience, ale jeszcze nie wykombinowałam do końća co i jak. To teraz mam przykład!
OdpowiedzUsuńAż się boję, co zrobisz z resztą znalezisk! Buziaki :)
mój mąż też się boi :-)))
Usuńtez mam chrapke na drabine, nawet kilka by sie znalzło na już do zaanektowania, ale nie wiem jeszcze gdzie bym chciała ją umieścić... trzeba pomyslec jak już się wprowadzę na nowe mieszkanie...
OdpowiedzUsuńna pewno na nowym bedzie łatwiej! trzymam kciuki ;-))
Usuńoj, marzy mi się, ale nigdzie nie mogę upolować starej... A jak już, to same do nieba wielkie! Świetna jest ta Twoja łazienkowa pomocnica! I w dodatku w dobrym stanie!
OdpowiedzUsuńtakie do nieba to trzeba przeciąć po prostu ;-)))
UsuńJejku,jak mi się podoba motyw drabiny w aranżacji wnętrz!!! Gdybym miała swój dom to na pewno tez taka stała by u mnie :))
OdpowiedzUsuńMiłego!
OBŁED !!!
OdpowiedzUsuńJAK PIĘKNIE !!!!
No chyba się przeprowadzę, coraz bardziej mi się tam u Ciebie podoba :)
OdpowiedzUsuńdawaj!
Usuńno jakby na siebie czekały! I drabina i łazienka :) Wygląda super :) A starych ram okiennych lub okiennic nie znalazłaś? szukam i szukam...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
znalzałam znalazłam.... myśle nad nimi....dwa skrzydła, dzielone na 8 szybek -bez szybek niestety...) no i mam stare ( nie bardzo ) okna w starej części domu, tez kiedys będą wykorzystane...
UsuńDawaj okna, mam dwa stare jak diabli, w Kaczorówce. Za wielkie, żeby z nich tam zrobić coś na ścianę np. ale z pewnością jest na nie jakiś sposób.........
OdpowiedzUsuńDrabina pomysłowa, pomysłowa.............
ja nad swoimi też jeszcze myslę, - mam pomysł na kredens.... ale to melodia przyszłości.....dalekiej...:-)))
UsuńJest super! Drabina wpasowała się we wnętrzu znakomicie dając mocniejszy akcent koloru, pasuje jak ulał do umywalki:) Jesteś wielka!
OdpowiedzUsuńrumienię się ;-))
UsuńJestem zachwycona drabiną ! Jest stara i drewniana więc dla mnie to byłby już wystarczający powód by ja kochać ;) W Twojej białej łazience wygląda ekstra :)
OdpowiedzUsuń