Cóż: moim zdaniem zapach!!
Mam w domu od kilku dni gałęzie magnolii, które się pięknie rozwinęły i wyglądają przecudnie, ale.... pachną jak atrament! powiedzcie, plissssss, że nie tylko ja mam takie wrażenie!!!
Magnolie zachwycają mnie od dawna, od czasów podstawówki, gdy po drodze do szkoły, wiosną, mijałam ogromne drzewo obsypane takimi właśnie, jasnoróżowo- białymi , wielkimi kwiatami.... to jest po prostu cud!
Te przyniósł mi mąż, bo przycinał w jakimś ogrodzie za duże już drzewo.
Nasza własna magnolia jest jeszcze malutka, świeżo posadzona, więc jakiekolwiek cięcie nie wchodzi w grę....
Z innej beczki: bardzo się cieszę, że spodobała się Wam moja drabina, zwłaszcza, że jak na razie, nie znalazła poparcia u moich mężczyzn ( tzn. najstarszy stwierdził, że drabina powinna stać tam gdzie może służyć jako drabina ,a młodsi go solidarnie poparli...) . Na szczęście nie mają w tej kwestii żadnego głosu... :-))).
Chciałam Wam też pokazać kilka zdjęć z tego nowego numeru ELLE DECORATION, który zawisł na drabinie, bo jest tu kilka rzeczy, które będę chcieć mieć dokładnie w takiej postaci.
Zacznę od lampy:
żadna nowość , wiem, ale mam dwie takie stare, druciane osłonki ze szkłem, i muszę wykombinować sposób mocowania- tu góra jest chyba odlewana w betonie, wiec już mi się pomysł kluje....;-))).
Druga sprawa to takie suwane drzwi:
to moje marzenie na zamykanie od zewnątrz drzwi tarasowych..... jeszcze trochę lat zanim powstaną, ale warto już małżonka przyzwyczajać do takiej myśli, prawda???
A tu mój największy zachwyt: ręcznie robiony, z miedzianych rurek, tzw. ręcznikowiec- CUDO po prostu!!!
mam nadzieję, że kiedyś.....
Na koniec już zdjęcie, które podbudowało mnie w kwestii wyboru kolorystyki w sypialni:
Mam dokładnie takie barwy!!! może w innej nieco proporcji, ale jest szary, jest czerń i biel, jest złoto, brąz i granat!!!
Podobają mi się te poduchy na kanapie, i spróbuję trochę jeszcze do tego nawiązać.....
No to tyle w kwestii prasówki.
Ogródek wzywa!!
całuski
ystin
♥
PS. Magnolie najlepiej rosną w miejscach zasłoniętych od wiatru, na stanowiskach słonecznych lub półcienistych.
Większość gatunków potrzebuje głębokiej i żyznej gleby, o odczynie lekko kwaśnym. Młode rośliny są wrażliwe na silne mrozy, dlatego przed zimą wokół młodych sadzonek dobrze jest obsypać kopczyk z trocin lub kory, a całą sadzonkę okryć jutowym workiem lub słomą. U starszych roślin nie jest to konieczne, jednak przy silnych mrozach u niektórych gatunków i odmian przemarzają pąki kwiatowe.
Magnolie mają kruche korzenie i bardzo źle znoszą przesadzanie. Od marca do początku lipca nawozi się kilka razy niewielką ilością nawozów mineralnych wieloskładnikowych lub jednorazowo nawozem o przedłużonym działaniu.
Magnolii raczej się nie przycina, ewentualnie gdy są za duże, lecz ich powolny wzrost i sporadyczne przemarzanie końcówek pędów powodują, ze zanim osiągniemy duze drzewo upłynie sporo czasu.
Po pierwsze: wczoraj Mąż się mnie spytał, czy mam jakieś szczególne życzenie z okazji rocznicy i jaką roślinę kupujemy :) bo wie, co mi chodzi po głowie. A mi od 3 lat chodzi po głowie Magnolia. Chciałabym mieć na balkonie drzewko, w donicy. I mu odpowiedziałam, ze albo magnolia, albo ławka drewniana :) Boję się tylko, że Magnolia nie przetrwa? Jak myślisz - może być na balkonie na 1 piętrze? Balkon od południowego-zachodu, przy ścianie bym ją postawiła, żeby mniej jej wiało. Mogłaby przetrwać?
OdpowiedzUsuńPo drugie: drzwi marzenie!!!! Świetny pomysł i jestem pewna, że wyglądać będzie znakomicie i będzie super funkcjonalne, i bezpieczne :)
Po trzecie: zakochałam się w wieszaku na ręczniki z rurek :)
Pędzę pracować, ale musiałam do Ciebie zajrzeć :)
Dobrego dnia :)))))))))))
Duuuuża donica, raczej szersza niz wyzsza ( płytki system korzeniowy) dobrze izolowana na zimę ( styropian pod spód i dookoła- mżna od razu zrobic drewniana izolowana styropianem...) i okrywanie calosci jutą.... nie bedzie latwo ale może się udać!
Usuńz ławką byłoby jednak prościej ;-)))
Dziękuję Ci bardzo za wskazówki :))) jednak zrezygnowałam... widziałam piękną, ale za 450 zł! Masz pojęcie? Ja nie miałam. Szkoda by było, gdyby się zmarnowała. Kupiłam sobe za to pastelowego cyklamena na parapet i sobie wyobrażam, że to kwiaty Magnolii - naprawdę mi ją przypominają! :))) Wyobraźnią można cuda zdziałać i ile zaoszczędzić :))) buziaki i dzięki za serducha u mnie :)))))
UsuńOj kochana, jak my zobaczyliśmy ceny takich kaloryferów na ręczniki to mój narzeczony stwierdził, że sam taki zrobi. Jak już będziemy remontować łazienkę. Na dziś mamy gotowe 3 pokoje i w kolejce czeka reszta: Kuchnia, łazienka, korytarz, weranda, garderoba, pralnia... Aż tyle tego jeszcze??
OdpowiedzUsuńO nie... muszę czym prędzej znaleźć pracę, bo inaczej zostaniemy tak do emerytury!
Pozdrawiam, Mariola:)
ja tez bym chciała , by małżonek zrobił...;-)))
Usuńtzrymam kciuki za reszę!
Rób częściej prasówkę, bo te inspiracje są świetne, zazdroszczę perspektywy realizacji taki planów. A magnolie idealnie wpisały się w kąt w salonie. Uściski :)
OdpowiedzUsuńperspektywa daleka co prawda, ale jest!
UsuńJa uwielbiam magnolie ! Mam jedną w ogrodzie, ale jest jeszcze malutka ... choć kwiatów na niej nie brakuje :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
to właśnei w mganoli jest najfajniejsze- kwiaty, nawet na najmniejszych egzemplarzach !
UsuńJuż nie mogę się doczekać jak wykombinujesz swoją lampę!
OdpowiedzUsuńMagnolie uwielbiam i tylko szkoda,że nie mam jej gdzie narwać ;[
Miłego!
oj, troszkę jednak poczekasz ;-))
UsuńDziwne! Przed przeprowadzka mieliśmy magnolie w ogródku i im bardziej ją obcinalismy tym bardziej się rozrastała
OdpowiedzUsuńI mrozy i śnieg też bardzo dobrze znosiła
Może to od klimatu też wiele zależy? Albo po prostu taka odmiana ?
P.s. U nas już przekwitają :-(
Klimat jest kluczową sprawą- jesli podpsuje miejsce , to rośnie naprawdę dobrze i wtedy i przycinac można, okrywac nie tzreba... u nas dopiero zaczynaja kwitnąc ....
Usuńo takie drzwi-ten styl to ja widze na to szafiszcze w moijej kuchni, ale szanowny nie widzi wogóe. magnolie są absolutnie cudowne-kocham dozywotnio, i dla mnie cudownie pachna. buziolam babo
OdpowiedzUsuńtez myślę, ze u Ciebie pasowałyby idealnie w tym miejscu♥
UsuńSa odmiany pachnące bardziej znośnie... zreszta i ten zapach jest ok tylko nie dla mnie i nie w domu!!!!! ja nie używam nawet swiec zapachowych, bo mnie drażnią....
Magnolie są cudowne, ale nie mam pojęcia jak pachną. Niestety, w mojej okolicy żadna nie rośnie... A widzę, że loftowych klimatów będzie u Ciebie coraz więcej:)))
OdpowiedzUsuńchyba tak... choc metraz nie ten, to jakies elementy loftu będą ;-))
UsuńGałązki wyglądają cudnie, naprawdę. A co do zapachu...hmmm z ciekawości przy najbliższej okazji powącham :)
OdpowiedzUsuńmiłego dnia:)
Powąchaj i daj znac :-))
UsuńTeż w drodze do szkoły mijałam ogród z pięknym drzewem magnoliowym, różowym właśnie, zawsze się nim zachwycałam. Nie wiem, niestety, jak magnolia pachnie, ale zawsze wydawało mi się, że skoro tak pięknie wygląda, to musi jakoś nieziemsko pachnieć.. Może to przemyśl i wymyśl coś fajniejszego niż atrament??;)
OdpowiedzUsuńniestety , dla mnie to atrament ;-) ale są odmiany które pachną nieco inaczej, poza tym na pewno inaczej się to czuje na otwartej przestrzeni, inaczej w pokoju....
UsuńPiękne magnolie. Niestety nigdy nie wąchałam tych kwiatów, więc nie wiem czy pachną atramentem :-) Inspiracje prasowe super, szkoda, że nie mam gdzie wykorzystać :-)
OdpowiedzUsuńmyslę, że to moze być tylko moje wrazenie....
UsuńMagnolie są piękne, ale kurcze - nie wąchałam żadnej :D Zerkam teraz przez okno do sąsiadów... Iść i prosić o wstęp i wąchanie? ;) Ale u nich jeszcze w pąkach... I jak to ciął mąż magnolię? Chyba by mi ręka drżała jakbym miała takie coś uczynić ;) Ale dzięki temu masz cudo w domu. Drabina jest jak najbardziej wskazana, a Twoja jest rewelacyjna przecież. Faceci się nie znają - olej ich ;) Drzwi na taras super. Już kiedyś widziałam podobne, ale nie mam miejsca dla nich. Może do pokoju Młodego? Bo my taki wąski korytarzyk mamy... A mąż Ci powie, że to drzwi do stodoły albo inny krzepiący komentarz :D Mój tak powiedział jak mu pokazałam te podobne.
OdpowiedzUsuńone pachna najintemsywniej jak już całkiem rozłoża płatki, wtedy zrób nalot sąsiadom...
UsuńSa tacy szczęśliwcy co mają wielkie magnolie, wynagające przycięcia, są.... poza tym , magnolie to 'brudasy" -jak te wszystkie przekwitnięte wielkie kwiaty spadna to jest co sprzatac, zwłaszcza, że robią się takie brązowo zgniłe... błe.....
uwielbiam "krzepiące" komentarze ;-))
Tak na szybko w sprawie grzejnkia to jest Polski producent :)
OdpowiedzUsuńhttp://mjedrzejewski.pl/
Pozdro Karo
niezły!
UsuńWąchałam kiedyś, nwet zdjęcie mam z nosem w magnoliach, ale jakoś chyba słabo pachniały, bo nie kojarzę ;-) Za to uwielbiam na nie wiosną patrzeć, szczególnie w botanicznym. Marzę, że kiedyś u mnie jakaś zagości ale gleba mimo, że kwaśna, to ciężka, gliniasta, nie wiem czy to ma sens sadzić i patrzeć jak zmarnieje?
OdpowiedzUsuńA nad takimi drzwiami kiedyś dumałam, żeby były między łazienką a garderobą, ostatecznie pomysł upadł. Może kiedyś wróce do niego?
zaczynam mysleć, że mam jakies omamy węchowe :-)))
Usuńjasny gwint nigdy nie wąchałam tych kwiatków i pojęcia nie mam jaki mają zapach:) Jeżeli ktoś pokazałby mi takie drzwi i zapytał gdzie je umieścić to z zamkniętymi oczami powiedziałabym, że u Ciebie!:) Zaczynasz się robić przewidywalna haha, ale faktycznie jak coś takiego zmontujesz i chapeau bas!
OdpowiedzUsuńno wiadomo, ze jak stare i odrapane to u mnie :-)))
UsuńPachną dokładnie jak atrament :) Cieszę się, że nie tylko ja tak sądzę :D
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj stanęły we flakonie ukwiecone na biało gałązki. Gdybym tylko miała magnolię do ogołocenia wybór byłby prosty :D
Pozdrawiam
Aga
no nareszcie!!! ktoś mnie poprał! dzięki Kochana, bo już wyglądało na to, że sobie cos ubzdurałam!!!
UsuńPiękny magnoliowy bukiet - aż zawącham się w magnolii:)
OdpowiedzUsuńFajne inspiracje, takie przesówne drzwi i mi się marzą.
Pozdrawiam:)))
;-)))
UsuńPrzepiękna magnolia :)
OdpowiedzUsuńTe drzwi rewelacja :)
widzę, ze drzwi robią furorę...;-)
UsuńMagnolie dwie przed domem mam. Jedna szaleńczo duża jak drzewo wyrosła, różowa. Druga żółta, marne to to i łyse. Rok rocznie zdjęcia im robię, bo uwielbiam jak i bzy. Takie krzako- kwiaty najbardziej sobie ulubiłam. Bo nie jeden kwiat tylko wiele. Bo nie nisko ino wysoko. Bo kwiaty na tle nieba a nie trawy. Tak. Może to ten kontrast tak mnie zdeterminował. Powącham, obiecuje ;)) I znać dam. A z inspiracji, podzielam drzwiowe. Uwielbiam to rozwiązanie, planuje oczywiście :))) Kiedyś tam :D
OdpowiedzUsuń*rokrocznie, gapa!
Usuń;-)))
Usuńcudnę sa , bez dwu zdań!
bzy tez uwielbiam♥i czekam na wrazenia węchowe ;-)
Wywąchałam dwie ;) Specyficznie pachną, ale długopisu chyba nie czuję ;))
UsuńBuźka
Co tam zapach, jak to jest anielski kwiat:) Ja mam taką odmianę co kwitnie dopiero jak ma liście.Wolałabym tę Gwiaździstą na bezlistnych pędach kwitnącą. Ale i tak się cieszę, że u mnie na wschodzie ta nie przemarza.
OdpowiedzUsuńPrasówka świetna, zazdroszczę, że tyle jest przed Tobą jeszcze pomysłów. Wspaniale jest je realizować. Buziak.
Wczoraj oglądałam z mężem właśnie magnolie, bo korzystając z budzącej się wiosny dosadzamy roślinki.
OdpowiedzUsuńBardzo przydały mi się Twoje informacje o wymaganiach magnolii.
Kiedy zobaczyłam zdjęcie z gazetki od razu skojarzyłam z Twoją sypialnią:)
Uwielbiam magnolie..są niesamowicie piękne.. Wiesz, że nigdy nie widziałam ich w wazonie? dopiero pierwszy raz u Ciebie a wyglądają przepięknie takie gałązki...ach! pozdrawiam ciepło!:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie wąchałam, za to widziałam w zeszłym roku taką 200 -letnią w Padwie, na dziedzińcu w kościele św. Antoniego. Miała pąki, jeszcze nie kwitła, za to miała liście ( był kwiecień) To było ogromne drzewo, cudo. Ciekawe, jak tam pachniało, kiedy kwitła...........
OdpowiedzUsuńTeż mi się podobają, ale u mnie raz, że mróz je zabije, dwa, trochę one za wytworne do mojej wsiowej chałupki na Mazurach. Przesuwane drzwiszcza niczego sobie, tylko mogłyby być mniej popaprane, a bardziej postarzone, jak dla mnie. Za to patrzę na rurkową suszarę na ręczniki i jakoś nie widzę w niej tego czegoś....chyba mam bardziej drzewniano, gliniane upodobania:)))
Uwielbiam magnolie, często mijam po drodze z pracy posesję gdzie rosną trzy wielkie drzewa i teraz gdy kwitną, to naprawdę piękny widok :) Twój magnoliowy bukiet prezentuje się świetnie.
OdpowiedzUsuńRęcznikowiec z miedzianych rurek marzy mi się już od jakiegoś czasu. Myślałam też kiedyś o takiej (tylko bardziej poziomej) konstrukcji do kuchni, biegnącej wzdłuż blatów, zlewu i kuchenki jako wieszak na przybory, przyprawy itp.
Pozdrawiam:)
Magnolia wyglada pieknie.
OdpowiedzUsuńCo do rozsuwanych drzwi to strasznie mo sie spodobaly te ze zdjecia. Oczywiscie jak dla mnie za duze, ale zdecydowanie juz wiem ze chce takie "surowe"
Zobaczymy co z tego wszystkiego wyjdzie. Dzis cos chce a za tydzien juz cos innego i tak wkółko:)Pozdrawiam!
..u nas magnolie rosna jak ..chwasty..Nie nie wysiewaja sie jak one -tyle ich poprpstu jest.
OdpowiedzUsuńW miasteczku obok jedna ulica ..po obu stronach..MAGNOLIE..
Pamietam jak to pierwszy raz zobaczylam too malo nie przejechalam pieszego na pasach.
Cos wspanialego))
Ja sama mam 2 i marzy mi sie jeszcze ..zölta..
Teraz,gdy wszedzie kwitna to naprawde przepiekny widok))
Pozdrawiam serdecznie)
o rany jak zawszo mam za duzo zaleglosci
OdpowiedzUsuńogarniam w 1 komentarzu bo nie dam rady
- balustrada slicznie wyszla
- magnoliowe galazki cudne- a co robic z 10l magnolia, ktora nigdy nie zakwitla? juz ja przesadzalam jest w slonecznym ale zaslonietym miejscu i nic :(
- popieram wybor w sypialni kolorow i dobrze,ze sie utwierdzilas w nich
- oj juz widze knucie co znowu zrobisz :)
- he he no nie wyslac jej klosz a ma patere 2 w 1- kto jak kto ale tylko ty masz glowe do tackich rzeczy- ciesze sie,ze moglam sie przydac :P
- swietna papierowa torba. ja choruje na te recyklingowe z napisami
-oj taka podstawe singera to sama bym chciala miec-marze.
pozdrawiam