Strony

czwartek, 25 września 2014

szczepionka

pomyślałam sobie, że muszę Was trochę  przygotować, uodpornić na to, co czeka Was w kwestii mojej łazienki....żeby nie było szoku....
Troszkę mi się mianowicie podryfowało w kierunku rasowego vintage-u.... to jest coś co mi się już od jakiegoś czasu bardzo podoba- zresztą trudno się opędzić od tego stylu bo jest wszędzie! można więc powiedzieć, że jestem podatna na wpływy...

Oczywiście starocie zawsze mają u mnie pierwszeństwo, wolę rzeczy oryginalnie stare niż te " stylizowane na..." ale teraz normalnie chodzi za mną komoda z lat 50-tych, 60-tych.... dałabym się za nią pokroić.
Moja wizja idealnej  łazienki wygląda obecnie tak:




taką komodę też bym przyjęła z pocałowaniem ręki:


Nie jest to jednak łatwe, zwłaszcza, że małżonek na razie lekko protestuje...
I oczywiście szafki takowej nie posiadam, przerabiam więc ( jak pamiętacie z poprzednich postów)  dół posiadanego kredensu, ale cienko mi to idzie.... nie jestem zadowolona...
ciągle szukam... może coś innego wpadnie mi w oko???

A Wam podobają się te nawiązania do lat 50-tych i 60-tych ubiegłego stulecia?

Ledwo co zdążyłyśmy przemalować wszystko na biało, a tu proszę:  ciemne drewno,  tzw: wysoki połysk" i  kolor w natarciu!

Co Wy na to?

całuski
ystin


45 komentarzy:

  1. a mam w garażu taki dół od kredensu, mam. I szafy to dwie, jedna trójka a druga dwójka na wysoki połysk, taka z krzywymi nogami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to trzym, Klarka, trzym!! fortunę niedługo zbijesz ;-))

      Usuń
  2. Ja za białymi meblami nie przepadam szczerze mówiąc.
    Ale brązik czemu nie? tylko żeby był bez połysku!!!
    cóż, nie lubię być modna :-) wolę wlasny styl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi też się wydaje , ze mam własny... :-)) ale jednak wpływy widać ;-P

      Usuń
  3. fajnie to wygląda powiem Ci :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zmiany są zawsze fajne w końcu my się też zmieniamy więc to chyba naturalna kole rzeczy także we wnętrzach. Ja kiedyś kochałam sosnowe meble do tego niebieski żółty i złoty. Dziś większość rzeczy mam w bieli a złoto omijam szerokim łukiem.
    Pozdrawiam cieplutko,
    Karola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tez miałam fazę sosny z żółtym i granatem... jak widać nie należy się zarzekać ;-))

      Usuń
  5. Super łazienka ! mam taką komodę , na razie na działce stoi , służy do przechowywania talerzy itp. ale właśnie też mam pomysł na nią , ma stanąć w mojej małej pracowni , w której będę szyć :) Szczerze mówiąc kilka lat temu uważałam , że ta komoda to stary grat , ale ponieważ była bardzo mocna poszła na działkę , bo naprawdę sporo w niej przechowuję . Dziś chcę ją spowrotem i koniecznie w bieli :) Nie wiem czy widziałaś ikea ma coś na podobę takich bufetów , ale cena zabójcza http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/60239720/ No cóż życzę owocnych poszukiwań , z pewnością jest ktoś kto chce się takiej komody pozbyć ! Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie jest łatwo, na allegro już się takie mebelki cenią, a większość znajomych powyrzucała, porąbała, popaliła...
      dzięki za odwiedzinki, zaglądnę do Ciebie oczywiście ;-))

      Usuń
  6. U mojej babci baaardzo dawno temu były podobne meble :) Chociaż ja wolę mat od połysku ;p
    Czasem na aukcjach internetowych można znaleźć perełki za niedużą kwotę!
    Buziaczki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, ja tez wole mat... połysk jednak mi sie niezbyt dobrze kojarzy, ale kto wie...

      Usuń
  7. Teraz wracają do łask, a ja ich tak nie lubiłam! Stały w salonie u mnie w domu, wtedy byłam podlotkiem. Rodzice je sprzedali za bezcen i kupili....meblościankę:) Mama ma jeszcze stół i 6 krzeseł z tego kompletu.
    Ja osobiście wolę bardzo stare, art deco lub coś podobnego:) Ale znając Twoje zdolności, lata 60 w Twoich rękach niesamowicie zabłyszczą. Łazienka będzie jedyna w swoim rodzaju!

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszelkie połączenia starego z nowym idzie teraz w parze. Mnie to, co proponujesz, szalenie się podoba. Powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  9. Moje zdanie znasz - jestem na TAK :-) A ta orzechowa pięknotka z drugiego zdjęcia - sama bym z pocałowaniem ręki przyjęła pod dach.

    OdpowiedzUsuń
  10. To nie są moje klimaty,co wcale nie znaczy, że mi się nie podoba!! takie meble pamiętam z domu mojej babci. a teraz moja mama chętnie wraca do takich stylizacji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak zwykle wszystko zależy od towarzystwa i stylizacji, ważne są też dodatki... kto by pomyślał, ze to wróci ;-))

      Usuń
  11. Pomysł na łazienkę bardzo do mnie trafia.. :)
    Trzymam kciuki za poszukiwania!
    BUZIAK :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Kompletnie brak mi upodobania do mebli w takim stylu. Nigdy mi się zresztą nie podobały, więc za nimi nie tęsknię.
    Na pewno Twoja łazienka będzie rewelacyjna, obojętnie co wymyślisz:))*.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sama jestem zdziwiona, że mi się takie podobają... ;-)))

      Usuń
  13. ups widzę, że to będzie coś zupełnie nowego. Takowej poszukiwanej komody nie zaposiadam niestety, bo na pewno chętnie oddałabym w dobre ręce- jakoś niekoniecznie darzę je sentymentem. Czekam na finał pomysłu- pewnie i tak mi się będzie podobał:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Dla mnie bomba !!! Nie wiem czy utożsamiałabym akurat ten styl z Twoją osobą ... ale widać nie można przyzwyczajać się !!! Kobieta zmienną jest :) I bardzo, bardzo dobrze :)
    buziaczek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj zmienną, zmienną... pewnie w efekcie będzie całkiem co innego, ale cóż, pomarzyć można ;-))

      Usuń
  15. Mi też coraz bardziej podobają się takie zestawienia i co najdziwniejsze coraz bardziej mi się połysk podoba w tych meblach, co mnie już całkiem szokuje. Mam taki stolik mały, w takim drewnie z połyskiem, stareńki, schowany gdzieś w piwnicy - jeszcze trochę, a go wytargam na salony :)) Dobrego dnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam to samo w sprawie połysku..... stolika już zazdroszczę...;-)

      Usuń
  16. Kochana jaki wymiar ma mieć ta komoda ? Mam jakieś w magazynie tylko co mam szukać?
    Jeśli chcesz szukać w sieci to jeszcze OLX dawna tablica - ale lata 50-60- siąte ostatnio stały się modne i ceny skoczyły.
    Buziaki Aga

    OdpowiedzUsuń
  17. Mnie też się podobają takie starocie, a nie nowe meble stylizowane... te starocie mają "dusze"... i to "coś" czego teraz meblom po prostu brakuje... ja zawsze miałam tak, że ciekawa byłam historii takich staroci... kogo kiedyś były... itp....
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja mam biblioteczkę i biurko z lat 60. Stoją u syna (15) w pokoju. Bardzo je lubi, a biurko uważa za najlepsze na świecie:) Meble są solidne i po odświeżeniu prezentują się wspaniale. Ale zaciekawiłaś mnie tym wysokim połyskiem. Przypomniałam sobie, że posiadam ładną komodę z początku lat 70 w garażu i już zaczęłam się zastanawiać, jak ją wykorzystać:) Dziękuję za odwiedziny i inspiracje. Pozdrawiam cieplutko. Ania

    OdpowiedzUsuń
  19. Szczepionka przyjęta. Czuję się uodporniona, tak więc dawaj z tą łazienką :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękna wizja :-) Z niecierpliwością czekam na metamorfozę Twojej łazienki :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam stylistykę z lat 50 i 60. Jakiś czas temu nawet do domu komodę grającą z barkiem z tych lat przytargałam. Mebel niezbędny ;) Pierwotna idea była przemalować, jednak coraz bardziej ten brąz z połyskiem mi się podoba.... że już nie wspomnę o złotym wnętrzu barku.... Twój pomysł na łazienkę super. Jest sporo tego typu mebli, z pewnością prędzej czy później coś znajdziesz. Trzymam kciuki!!!

    OdpowiedzUsuń
  22. ja uwielbiam takie połączenia.vintage? eklektyzm?:) kocham też starocie, ale ponieważ wybraliśmy mieszkanie w kamienicy to bardzo muszę się pilnować, żeby rupieciarni nie zrobić;) i z konieczności wybieram raczej nowe meble... wielkie przestrzenie macie w tej łazience, można poszaleć:)

    OdpowiedzUsuń
  23. ja uwielbiam takie połączenia.vintage? eklektyzm?:) kocham też starocie, ale ponieważ wybraliśmy mieszkanie w kamienicy to bardzo muszę się pilnować, żeby rupieciarni nie zrobić;) i z konieczności wybieram raczej nowe meble... wielkie przestrzenie macie w tej łazience, można poszaleć:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz!