moje ostatnie.
Udało mi się, na allegro oczywiscie, dokonać kilku zakupów bardzo mnie cieszących.
Oto one:
półeczka: oryginalnie stara, z pięknymi zdobieniami i kutymi hakami na ręczniki- bo oczywsście zawiśnie w łazience. Jeszcze nie wiem, czy ją nie machnę na biało, ale przyznam, że trochę szkoda...
Szafeczka- stolik- pod umywalkę w kibelku- taki mix nowe-stare- bo umywalkę zmierzam dodać nowoczesną- taki plan, ale wszystko moze sie zmienić: ( zdjecie jeszcze u sprzedawcy- nie , nie nie! nie mam takiego dywanu!)
No i prawdziwe cudo, zniszczone strasznie, będzie trzeba trochę pracy włożyć- mam nadzieję, że mi wyjdzie- ławka do jadalni- kolor docelowy- biel lub głęboka czerwień- okaże sie po odnowieniu:
najpierw trzeba bedzie powalczyć z kornikami!
A zatem: do boju!
Będę sie starała pokazać etapy prac, ale to dłuuuuuuugi proces wiec trzeba uzbroić sie w cierpliwość!
pozdr!
Tez lubie takie zdobycze. Ostatnia ławka super.
OdpowiedzUsuńCUDOWIONKI!!!
OdpowiedzUsuńŁawka jak się znudzi przyjmę bezsprzecznie:*
oooooooooooooo żesz starsza jestem prawo mam większe biore wszystko - a nie mogłaś brać razy 2 zazdroszczę buziole
OdpowiedzUsuńHej laski, ja byłam pierwsza na ławke-bossszzze jakie to niewychowane tak sie pchac.
OdpowiedzUsuńDobra-a gdzie odpwiedz na moje zapytanie co do naszyjnika na zamówienie, co???????
no sorki, ja tak jeszcze niedwierzam, ze ktoś inny, poza miką i konwaliową tu zaglada, zaraz nadrobię lekturę....
OdpowiedzUsuńSą jeszcze miejsca na ławce? ;-)
OdpowiedzUsuńPiękne zdobycze!!! Ja też uwielbiam odnawiać mebelki, bardzo dużo satysfakcji mi to daje.Pozachwycałam się też Twoją biżuterią sutasz, przepiękna!!! Sama uczyłaś się tej techniki czy może korzystałaś z jakiś kursów? Bardzo bym chciała sama coś sobie zrobić, ale nie bardzo wiem jak się do tego zabrać! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNo ale co Ty chcesz od tego dywanu???!!! :)))
OdpowiedzUsuńNie wiem zupełnie....
Ystin - cuda nakupowałaś kobieto! ja też pcham się na ławeczkę, będzie chyba trochę ciasnawo ale damy radę :), caluski i do następnego....
OdpowiedzUsuń