I tak po prawdzie to nie są prawidła, tylko formy ( koziołki??) do wyrobu butów, baaardzo zmęczone życiem. Ale przecież takie kocham najbardziej ;-)))
Stanęły sobie holu:
i oczywiście nie mogło zabraknąć Kapsla:
Przy okazji zanęcę trochę planami łazienkowymi: przyjechały już płytki na podłogę:
To jedyna "extrawagancja" w tej łazience- są nowe i I-szego gatunku, pozostałe rzeczy kupione okazyjnie, drugi gatunek, używane, przerobione...
zobaczymy jak to wszystko razem wyjdzie ;-))
Np. szafka pod uwalkę powinna powstać z dołu starego kredensu:
niestety drzwi okazały sie być ze sklejki....i nie wiem, jak będą przyjmowac planowane olejowanie....
Trzymajcie kciuki ;-))
całuski
ystin
♥
trzymam kciuki! a ja zawsze myślałam że to prawidła;)
OdpowiedzUsuńno to byś tych nie znalazła...:-))
Usuńojej, świetna okazja:) i jakże mi się podobają Twoje plany - remont przy wykorzystaniu używanych, przerabianych rzeczy - to kocham najbardziej!!!
OdpowiedzUsuńja też!
UsuńMam nadzieję, że wyjdzie świetnie :)
OdpowiedzUsuńja też...:-)
UsuńAle szafka do łązienki będzie cudowna- moja babcia miała taki kredens teraz żałuję, że go nie przygarnełam... bo widząc Twoje działa to tez bym pewnie coś z niego fajnego zrobiła...
OdpowiedzUsuńczłowiek by tyle naprzygarniał, tylko gdzie to składować...;-)
UsuńAle cuda pokazujesz. Kafelki są bosskie. Po odnowieniu szafeczki szczena mi opadnie, na pewno. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsama nie wiem, jak to wyjdzie....
Usuńa już myślałam, że coś zaprawiałaś ;)
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki za drzwiczki i niesamowicie ciekawa jestem efektu końcowego :)
Buziaki :***
ja tez!
UsuńCzekam na efekty remontu
OdpowiedzUsuńMiłego dnia
nawzajem!
UsuńOooo, będzie się działo w łazience! Działąjcie sprawnie i szybko i pokazuj, co wyczarowaliście! Tą odstawą pod umywalkę ze starego kredensu mnie bardzo zaciekawiłaś, trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńA "prawiła" cudne i cudnie yużyte ;)
Buziaki!
:-)))
UsuńNo ja ciągle nie skończyłam mojego kredensu z umywalką, więc nie wiem jak się zachowa, ale my malujemy, tylko blat musimy wymienić, bo ten już nie nadaje do niczego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
u mnie blat na szczęscie w całkiem niezłym stanie, tylko te drzwiczki....
UsuńPrzepiękne płytki. Bardzo jestem ciekawa całości :)
OdpowiedzUsuńzakochałam się w nich od pierwszego wejrzenia i musiałam miec!
UsuńŁazienka będzie super.
OdpowiedzUsuńp.s. A ja też mam w swoim holu formy do wytwarzania butów. Twoje są wyjątkowo urokliwe.
bo one są stworzone do dekoracji holu, wiatrołapu przedpokoju ;-))- mi się marzą jeszcze takie do oficerek... eh....
Usuńprawidła stworzone i odpowiednio postarzone normalnie dokładnie dla Ciebie:) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńKciuki trzymam i obaw nie mam - nie takie rzeczy robiłaś ;-)
OdpowiedzUsuńA co do słowa "prawiła" - i tak przeczytałam "prawidła" - dopiero po Twoim wyjaśnieniu zauważyłam brak literki!
Jestem ciekawa zmian łazienkowych:)
OdpowiedzUsuńWidzę, że jesteś w Swoim żywiole:) Ciekawa jestem łazienki. Na pewno będzie nietuzinkowa! Widać to po kaflach no i szafce! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńprawidła piękne!!! zniszczone ale urokliwe !!
OdpowiedzUsuńbuty cudo ale i płytki powalają :-)))
OdpowiedzUsuńbuźki
Zakupy udane !!! Urządzać będziesz łazienkę, pokój.... czyli jesteś w swoim żywiole :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia Ci życzę.
moj mistrzu okazji :)
OdpowiedzUsuńTe prawidła to prawdziwe perełki :) jestem bardzo ciekawa wyglądu nowej łazienki :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się Kapsel w lustrze:D
OdpowiedzUsuńTo dziwnie zabrzmi, ale... nie mogę się doczekać Twojej łazienki :) Najlepsze jest to, że doskonale rozumiem ten tok planowania- przecież największą radość sprawia łączenie nowego ze starym oraz stworzenie czegoś samemu :) Trzymam kciuki za odnawianie!!!
OdpowiedzUsuńpowodzenia w remonice , ja zmaierzam zrobić kibelek znaczy mąż ma robić ale coś się długo zbiera ;)
OdpowiedzUsuńpiękne te płytki... marzy mi się coś podobnego w przedpokoju :)
OdpowiedzUsuń