Ale w przelocie między przygotowaniem ubrań dla chłopaków, a myciem zębów można uchwycić taki widok z okna:
Uwielbiam ten kolor nieba, ciemnoniebieski, nabrzmiały deszczem, wiosenną (sic!!!) burzą najpewniej!
Jest po prostu cudne!!!
I gdybym pospała nieco dłużej, jak przez ostatnie dwa tygodnie, to bym go nie zobaczyła, bo teraz już się nieco spsuło, wyblakło, słoneczko się schowało....
Wniosek??
Trywialny: warto!!!
Miłego tygodnia Wam życzę
całuski
ystin
♥
PS. Już pada ...;-)) jakby tak jeszcze grzmotnęło, błysnęło.... oj, cudnie by było, cudnie!!
<3
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuńmiłego tygodnia!!!:)
OdpowiedzUsuńMiłego :)
OdpowiedzUsuńoj bolało dzisiaj to wstawanie o 5 rano...pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńaż tak wcześnie to nie było.... współczuję, Kochana!
Usuńmiłego, słonecznego tygodnia :)
OdpowiedzUsuńWiosna co raz bliżej :) Miłego :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zestawienie kolorów, jest się na co gapić z otwartą buzią. Dobrego tygodnia!
OdpowiedzUsuńa ja o feriach już dawno zapomniałam :)
OdpowiedzUsuńtrzymaj się w tej nowej rzeczywistości ;))) :******
no w Kielcach dziś burza z gradem przeszła więc naprawdę wiosną zapachniało :)
OdpowiedzUsuńJuż niedługo zagrzmi :D
OdpowiedzUsuńświetny widok :-)
OdpowiedzUsuńU mnie pąki na drzewie spuchnięte, a dziś była pierwsza burza. Jak gruchnęło, a potem lunęło. Burza 2 marca????
OdpowiedzUsuńTak-widok zza okien masz po prostu Piekny!!!-ale rano ptaki juz tak świergolą że aż w sercu jaśniej.Również dobrego tygodnia.
OdpowiedzUsuńPrzestrzeni za oknem tylko pozazdrościć ;-)
OdpowiedzUsuńNa wiosnę czekam z utęsknieniem, choć u mnie jej jeszcze nie widać.
Pozdrawiam Agnieszka
U nas do burzy daleko, ale deszcz sobie nie żałuje i co chwilę pada. Do tego wieje niemiłosiernie - brrr... Dobrze, że czasem słonko błyśnie chociaż na minutkę.
OdpowiedzUsuńPiękne widoki, aż wstawać rano się chce:)
OdpowiedzUsuńW tak klimatycznym miejscu dawno nie byłam. Wyjatkowy jest ten blog, taki sielski, domowy, z klimatem zupełnie innym niż wszystkie mi znane. Czuje się będąc tu niczym we własnym domu. Bardzo fajny klimas stworzyłaś i inspirujące miejsce.
OdpowiedzUsuńBędę zaglądać częściej jeśli pozwolisz.