zastąpią w żyrandolu takie szklane klosze:
Żyrandol ma być pobielony. Może uda mi sie otrzymać zdjęcie po zamontowaniu w nowym miejscu :-)).
Do takich abażurków idealnie nadają sie żarówki ledowe, które można kupić np. TU
A na koniec pokażę Wam tylko co się zaczęło dziać z naszym domkiem:
Musieliśmy zacząć robić elewację, bo bank się dopatrzył , że jeszcze jej nie ma, i choć wcale nie mieliśmy tego jeszcze w planach, trzeba było poświęcić wszystkie oszczędnosci, zdebetować karty i robić... groźbą jest w końcu zerwanie umowy przez bank... a to mało zabawne:-((.
Więc z jednej strony się troszkę cieszę, bo całkiem inaczej domek będzie w końcu wygladać, a z drugiej mocno martwię, bo przed nami zima, czyli martwy sezon dla ogrodnika....
Eh... te pieniadze... trzymajcie kciuki, żeby jakoś się to wszystko ułożyło...
całuski
ystin
♥
i będzie cieplutko:)))...a ja do sypialni spróbuję sobie takie sźtryknąć:))
OdpowiedzUsuńsztrykaj, sztrykaj!!
Usuńpiekne!!poprosze o takie 2:)))
OdpowiedzUsuńzartuje oczywiscie:)
Pozdrawiam!
:-)))
UsuńBrawa za tytuł posta :))). Trzymam kciuki za szybko postęp prac i dodatkowe środki do zagospodarowania. pozdrowienia
OdpowiedzUsuńdzieki♥
Usuńtak jak i dla budowlańca ;-((((
OdpowiedzUsuńwiem, wiem... tylko budowlańcowi jeszcze jakoś płacą... a ogród to każdy za darmo by chciał...
Usuńabażurki świetne! ciekawa jestem efektu końcowego elewacji :)
OdpowiedzUsuńno i 3mam kciuki za finanse :*
na razie kończymy na gruntowaniu... będzie niebiesko:-))
UsuńWspaniały dom będzie , a abażurami jestem zachwycona.
OdpowiedzUsuńKiedy Ty to dziergasz? A tak w ogóle to patent jakiś zrób na te abażurki. A może by tak Ystin sprzedawać rośliny wysyłkowo? A może już sprzedajesz? Ja czasem z netu coś kupuję ( coraz rzadziej bo wiadomo ogród się zapełnia) dlaczego nie miałabym u Ciebie? A zobacz ile nas tu jest?
OdpowiedzUsuńzastanawiałam sienad tym kiedyś... może jak chłopaki będą bardziej samoobsługowi, to się wezmę... bardziej też chodziło mi o męża, bo główną jegodziałalnoscią jest zakładanie ogrodów- a to zimą ni hu,hu...ale bedzie dobrze! to nasze hasło
UsuńTo sprzedawanie przez internet,to nie taki zły pomysł jest.Abażurki śliczne,tylko już widzę ten kurz u siebie coby się na nich gromadził.Znaczy się sprzątam w domu,żeby nie było że nie,ale nie wiem skąd tak się to wszystko zbiera.
OdpowiedzUsuńodkręcasz abazurek, pod kran, strzepujesz i wkręcasz ponownie!
UsuńMoim zdaniem ( naukowcy tego jeszcze nie odkryli...) kurz się rozmnaża!!!a małe kurzawki rozbiegają się we wszystkie strony ...
to już wiem skąd u mnie go tyle! zwłaszcza przy mężu budowlańcu i małym dziecku..
Usuńabażurki cudne..
trzymam kciuki za was! wierzę, że dacie radę ;*
abazurki są cudowne
OdpowiedzUsuńnie wiesz, gdzie mozna wzory na abażurki szydelkowe znalesc?
bo myslalam o czyms podobnym na moje
Kochana, wzorów jako takich nie mam- ja modyfikuję zwykłe wzory serwetkowe.
UsuńMam dostane kiedys od Lacrimy wzory na druty, ale się nie odwazyłam- to abażury na stelaż i trzeba takowy mieć, ale jeśli jesteś zainteresowana, to Ci prześlę.
Z bankami to normalnie nie pogadasz:) Stawiają warunki a nam tylko przyklasnąć należy. Cudne abażurki i piękne pozdrowienia
OdpowiedzUsuń:-))
UsuńNa pewno się ułoży, a dom piękny!
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńZaglądam tu już od jakiegoś czasu i zawsze jest bardzo kreatywnie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo to cieszę się, zę sie ujawniłaś , bo dzieki temu mogę zagladnąc do Ciebie!
UsuńMam nadzieję,że wszystko się wam dobrze poukłada.Musi :)
OdpowiedzUsuńAbażury są cudne ale u mnie niestety nie bardzo by pasowały ;(
Pozdrawiam!
No jasne- nie do kazdego wnętrza pasują :-)))
Usuńwitam....oj chętnie bym kupiła takie cudeńko...można zamowić?)
OdpowiedzUsuńKlarysko, napisałam Ci mailika:-))
UsuńPo raz kolejny podziwiam :) Zapraszam od czasu do czasu do mojego sklepu http://kokonhome.pl/
OdpowiedzUsuńJuż działa??? no to lecę!
UsuńTo trzymam kciuki za domowy budżet i wysyp zamówień na te cudne abażurki. A dobrze, że ocieplenie na ukończeniu, lepiej tak niż latami odwlekać sprawę, czasem trzeba mieć taki bacik nad sobą.
OdpowiedzUsuńNo widzisz nie martw się martwym sezonem ja też bym zamówiła abażury. Szare :) A domek malowniczy masz niezwykle :) Co do banków wiem co piszesz :) Znamy się z nimi. Ale damy radę. Bo jakie jest inne wyjście ? :)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńabażury prezentują się pięknie, a i domek widać zaczyna zmieniać image- czekam z niecierpliwoscią co tym razem wymyślisz:)?
OdpowiedzUsuńTwoje abażury są piękne!!! Ja bym nie wpadła na taki pomysł, już zresztą pisałam przy pierwszym poście a abażurkach :) (tak mi się wydaje ;)) A co do elewacji, no właśnie, też mieliśmy przeboje, każdy chyba ma jakieś tylko inne. Trzymam kciuki, żeby wszystko się poskładało pozytywnie. Buziaki!
OdpowiedzUsuńAch karnisze podziwiałam już na fb...cudne
OdpowiedzUsuńBędę mocno trzymać kciuki
Jakie wspaniałe abażury! Szczęka mi opadła na ich widok - są idealne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Kochana piękny Twój mały, biały domek!!!
OdpowiedzUsuńA i abażurki prześliczne są!
Abażurki śliczne!. Koronkowa robota:))))
OdpowiedzUsuńRemonty, to już mają do siebie,że przetrząsają nasze kieszenie....niestety. Będzie śliczny:)
Witaj!!
OdpowiedzUsuńAbazurki sa przesliczne..mysle gdzie by u mnie mozna takie wstawic...
A co do banköw... tak to z nimi jest..zawsze w najmniej odpowiednim momencie...
Pomysl,ile zaoszczedzisz przez zime na ogrzewaniu....
Mysmyzmienili piec i tez jestesmy baardzo ciekawi jak to sie sprawdzi..
Nie musimy lac oleju,kupowac wegla,nic...na dworze stoji skrzynka,ktöra potrzebuje tylko..powietrze...
Pozdrawiam :))
piec na powietrze??? perpetum mobile??? musisz relacjonowac jego wydajność:)))
Usuńcudne są te abażurki! mam do Ciebie kochana pytanie z dziedziny ogrodniczej:) napiszę na pocztę:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJustyś ♥ gram od pewnego czasu w totka , jak wygram to się podzielę i zamówię u Ciebie i Twojego M wypasiony ogród :-) może również zimowy...trzeba trochę pomagać szczęściu, co nie ..jak na razie ściskam za Was kciuki, domek będzie piękny, cieplutki, wymarzony :-)))))
OdpowiedzUsuńAbażury takie z klimatem i Twoim ♥, będą ozdobą każdego domu, cudne :-)
całusy Kochana
d♥
Dorciu, Ty to potrafisz dobre słowo posłac♥♥♥
UsuńDziękuję i całuski serdeczne!
A abażury zawisną gdzie?
OdpowiedzUsuńFajnie widzieć jak domek się zmienia. Na następnych wakacjach będę pewnie podziwieła w realu - mam nadzieję :-) Żyrandole piękne, podziwiam zawsze Twoją cierpliwość i dokładność. Buziaki!!!
zawisj=na u noowej włascielki- gdie to się okaze jak uda mi sie dostać zdjecia:-))
UsuńCudowne! Podziwiam Twoje paluszki zdolne! I wytrwałaść! Ja wydziergam prawie wszystko ale jeden raz! Nienawidzę robić tego samego dwa razy...
OdpowiedzUsuńCóż powiedzieć?! A podobno w bankach też są ludzie?
Nic innego nie pozostaje jak życzyć Ci wygranej w totka! Albo spadku od nieznanej krewnej z Ameryki!
Tak czy owak, chałupka klasa!
aga
P.S. Jak wygrasz, pamiętaj, to ja Ci życzyłam!
Kochana- będę pamietać- masz śwadków!
Usuń♥
Tyle dobrego, że ciepełko nie będzie uciekać i na ogrzewanie jest szansa, że mniej zejdzie. A męża przeszkol w malowaniu mebelków i niech odnawia jakieś niby stare, a cudne po zrobienie. Albo niech z Tobą abażury dzierga :D
OdpowiedzUsuńo tak!! dzierganie na pewno go zafascynuje:P
UsuńPieknie wychodzą Ci te abażurki!!A taki domek to marzenie :))
OdpowiedzUsuńKochana, ale Ci się te abażurki udały, zjawiskowe:)
OdpowiedzUsuńI domek piękny:)
Te abażurki są cudne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Zapewne wszystko będzie dobrze i jakoś dacie radę, a w domku ...cieplutko!
OdpowiedzUsuńAbażury przecudne! Czy one będą na stelażach wisiały, czy wystarczy im mocny krochmal? Jestem baaardzo ciekawa! Buziaki!
Kochana, one sa usztywnione na kmień! i polakierowane, montuje się je jak szklane klosze:-))
Usuńi znowu mam zaleglosci :) a czasu brak - abazury super - a ten trudny ogrodniczo czas ech niech szybko mija :)
OdpowiedzUsuńCudne te Twoje abażury za każdym razem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Cudne te Twoje abażury za każdym razem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Kochana, będzie dobrze :)
OdpowiedzUsuńTeż mamy dokładnie te same szantaże ze strony banku.
Jakby elewacja miała coś wspólnego z mieszkaniem...