Udało mi się zostać wylosowaną w kolejnym candy, tym razem u Asi z bloga Asia majstruje, i znowu prawie bym przegapiła... oj, ciapa jestem... czy zamieszania domowe mnie tłumaczą... no może troszkę.
W każdym razie wczoraj dotarła do mnie paczuszka z wybranymi przeze mnie słodkościami- bo tym razem znowu można było wybrać sobie wzór- a uwierzcie mi było z czego, bo Asia to po prostu wulkan twórczości.
Wybrałam sobie kolczyki i pierścionek w iście wiosennych kolorach:
a tak się prezentowała cała zawartość przesyłki:
czyli było coś dla mnie, coś dla domu, coś do zjedzenia, coś do wypicia, coś do poczytania- słowem baaardzo dużo "cosiów".
Asieńko - dziękuję serdecznie♥♥♥
No i obiecałam kilka migawek domowych.
Po pierwsze rzeżucha wyrosła:
taka mała uwaga dla jeszcze nie "siejących" a mających w planie- warto sypnąć więcej nasionek- ja chyba troszkę pożałowałam i tak biedniutko to wygląda...
Po drugie: chłopaki w szkole robili ( z pomoca nauczyieli oczywiscie♥) palmy wielkanocne i oto efekty ich pracy :
W naszej szkole jest taki zwyczaj, że dzieci robią palmy a potem je sprzedają zarabiając pieniążki dla szkoły. No więc ja zakupiłam palmy chłopaków- no jakżeby nie!!!
A po po trzecie mąż mój wykonał własnoręcznie listwy przypodłogowe w części wyłożonej płytkami i jeśli pamiętacie mój dylemat: "czy w kolorze podłogi czy białe" to teraz rozwiązałam go sobie empirycznie- listwy zdecydowanie białe, bez względu na kolory ścian i podłóg ( to chyba angielski taki zwyczaj jest??).
Zwłaszcza ma to sens, gdy stolarka drzwiowa jest biała, ale myślę, że generalnie białe listwy nadają jakiejś takiej elegancji wnętrzu...
Przy okazji pochwalę się podłogą w holu na dole: duże, rustylane kafle ( 40x40) z małymi granitowymi kwadracikami. Te granitowe kwadraciki to mój pomysł, bo w oryginale podłoga była z dekorami metalowymi w kolorze miedzi, po 5 zł za szt. Taaa, koszt podłogi natychmiast wzrastał o 1000 zł... poszperałam, poszukałam i zakupiłam, na allegro oczywiście, mozaikę kamienną w cenie 12 zł za plaster. Na podłoge potrzebowałam dwa takie plastry- koszt- 24zł + przesyłka...chyba było warto!
Kostki granitowe są każda inna więc podłoga ma jeszcze bardziej naturalny charakter:
Oczywiście kupiłam troszkę wiecej takiej mozaiki, i resztę wykorzystałam w innym miejscu, ale o tym następnym razem...
Zmykam do roślinek pozdrawiając serdecznie
♥