To taka troszkę inna wersja -prostsza i delikatniejsza- śmieciucha ( dla tych co nie wiedzą o co biega małe wyjaśnienie TU).
Konopne sznurki z koralikami przedzielonymi supełkami połączone w jedno przy zapięciu.
i voila:
Można nosić luźniejsze:
lub bardziej skręcone:
no i nie mogę się powstrzymać ( prezentowałam się już n fb ;-)): w weekend strzeliłam sobie nowy fryz- tzw. afro ;-))
przyznam się Wam, że mi się spodobało i niedługo idę do fryzjera zrobić trwałą ( bo to tylko tymczasowe loczki ;-)))... a na pewno zrobię tak na lato - jakież to niekłopotliwe uczesanie!!!
Wiem, że w dobie królujących gładkich fryzur ta jest passe ale mam to gdzieś! niech gadają, że mi odwaliło na starość ;-))
i przy okazji pozdrawiam Was osobiście
- całuski
ystin
♥
Uwielbiam!
OdpowiedzUsuń♥
UsuńWow! Przynajmniej 20 lat młodziej! Gładkie fryzury są takie... ugrzecznione i formalne - nudne. Niestety moje włosy tylko taką formę przyjmują :D Śmieciuch super!
OdpowiedzUsuńteż mam wrażenie , że jakby młodziej.... ale cóż:: tonący brzytwy się chwyta ;-)))
UsuńŚmieciuch jest świetny, coś takie sploty mają w sobie :) (w zeszłym roku zaszalałam i podobny sobie zrobiłam, ale jak go noszę to jestem 5 cm niższa.....wbija mnie w ziemię, bo za dużo szklanych koralików w nim jest).
OdpowiedzUsuńZawsze marzyłam o fryzurze - burza loków......no niestety natura poskąpiła mi ich :). Przeszłam długotrwały etap trwałej (na długich włosach !) i uwielbiałam to. A teraz często po myciu włosów robię sobie "sprężynki" i jestem dumną posiadaczką niby afro. Lepiej mi w takiej fryzurce i już (to nie tylko moje zdanie :)). Pozdrawiam
a jak robisz sprężynki??? ja swoje po prostu skręciłam w takie supełki, ale może jest prostszy sposób?
UsuńJa też tak robię. I to, wydaje mi się, że jest najlepszy sposób.
UsuńZa mną od jakiegoś czasu też chodzi trwała.........może wreszcie się skuszę ?
Naszyjniki bardzo fajne i inspirujące. Muszę też przejrzeć swoje zapasy przydasiowe, :-)
OdpowiedzUsuńpolecam, bo jest i zabawa i satysfakcja ;-))
UsuńBiżuteria piękna! szalej z włosami! Zgadzam się ze wygoda i samopoczucie na pierwszym miejscu. Włosy zawsze były dla mnie problemem. Nie lubię ich układać,część,zmieniać... pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńja mam włosy cienkie i proste jak druty, wiec ten fryz to normalnie zmiana o 180stopni ;-)
UsuńKochana, za trwałą jestem jak najbardziej, bo sama uwielbiam mieć "burdelllo" na głowie. więc rok w rok trwałą robię nie słuchając jakiś głupot, że to niby passe, itp. :D
OdpowiedzUsuńps. super biżuuuu :)
ps. 2. zapraszam na moje Walentynkowe Candy!
już lecę ;-)
UsuńW dłuższych włosach dobrze wyglądałam w afro. A Twój artystyczny nieład szalenie mi sie podoba. Naszyjnik jest piękny. Może pożyczę pomysł.
OdpowiedzUsuńpożyczaj!
UsuńKomplecik bardzo fajny, kolorki bardzo mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńAle fryzura powala:) niesamowita zmiana:)
Minę masz jakże poważną na zdjęciu :))) Fryzura świetna, szalona, super Ci pasuje. Z racji tego, że ja mam lok natura, jestem za! :D
OdpowiedzUsuńPoważną??? Kochana, to szczyt wesołości, na pozostałych wyglądam jakby mi rodzinę harmonią wybili.... tak jakoś mam do zdjęć ;-))
Usuńzazdroszczę natury....
biżu świetna wyszła :) co do fryzurki to ja mam posobną często jak siedzę z córą w domu i niechce mi się na dwór wychodzić :):) loki mam naturalne ,ale częso prostuję :)
OdpowiedzUsuńnormalne, że jak się ma naturalne loki to się je prostuje.... ;-))
UsuńFantastyczny look kochana !
OdpowiedzUsuńcudny kompleci w moich kolorkach :)
OdpowiedzUsuńzaskoczyłaś mnie Kochana ale pozytwinie
ściskam
cos takiego pasowało by mi do kreacji na wesele ...
Usuńeee niemożliwe
OdpowiedzUsuńjastrząb Cię porywał czy co?!
Lubię takie śmieciuchy :)
OdpowiedzUsuńMam podobne koraliki tylko w szarościach, bardzo fajnie się prezentują:)
OdpowiedzUsuńFryzzz extra!! Uwielbiam takie niepokorne fryzury z pazurem:))
OdpowiedzUsuńA moje włosy same się zaczęły kręcić (no dobra falować), dlaczego? nie wiem, ale jak ja to lubię, umyje włosy i mogę iść spać... na rano mam fryzurę gotową
OdpowiedzUsuń