Moi mili zaglądacze:

wtorek, 11 października 2016

szafka vintage

Mam wrażenie, że to pojęcie- vintage-  jest już za szerokie i może bardziej powinno być oldschool... chodzi o lata 60-70 ubiegłego wieku i design z tamtego okresu...
Powiem szczerze, że mnie trochę to kręci, choć  jakoś do tej pory były to głównie dodatki.

Ale ostatnio, za sprawą przypadku ( postanowiłam nagle zmienić trasę  dojazdu do Krakowa) trafiłam na akcję "wielkie gabaryty" czyli wystawiane przez  mieszkańców śmieci, które nie mieszczą się w zwykłych odpadach- zdarza się to raz na kwartał... no i proszę!


Szybka decyzja, zatrzymanie, załadunek i szafka była moja! Piękna kalwaryjska robota, lite drewno, jedna osoba nie jest jej w stanie unieść...
Stan po przywiezieniu- zakurzona:


Wystarczyło umyć, ale chodzi mi po głowie, żeby ją troszkę podrasować- czarne ranty przyczernić, lakier odnowić....

A tak się prezentuje w szerszym kadrze:


Jak widać kadr baaaardzo szeroki, bowiem wykorzystałam niezauważaną do tej pory umiejętność mojego telefonu, mianowicie zdjęcie panoramiczne- super wychodzi, prawda? znacie już to?


i dla porównania zwykłe zdjęcie:


No i widać, że dywanik z tego posta został jednak umieszczony w saloniku- tak mi się jakoś komponował ;-).

Człowiekowi od razu się humor poprawia, jak coś sobie pozmienia, prawda?

wiec w nieco lepszym nastroju przesyłam
całuski
ystin

13 komentarzy:

  1. Świetna komoda, ale masz oko, że ją dostrzegłaś w tym zakurzonym gracie ! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. stała do góry nogami i nózki mnie zaintrygowały, bo od dawna takie skośne mnie kręcą ;-)

      Usuń
  2. uwielbiam Cię!:) szafencja super, gratuluję zdobyczy:) też w wakacje uprowadziliśmy dwa fotele chierowskiego spod sołtysowego śmietnika:) emocje murowane:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-))))))))! foteliki a'la chierowski mam 4 ( stały w mieszkaniu rodziców przez 40 lat!) , czekają na swoje 5 min- na razie nie mamy już miejsca, ale plany są rozległe ;-)
      PS. Ty też coś zamilkłaś blogowo, a bardzo lubiłam Twoje pomysły i mieszkanko... mam nadzieję, że fotelikami się chociaż pochwalisz ;-)
      całuski

      Usuń
  3. Brawo, co za oko!!! Prezentuje się fantastycznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie ma to jak dobry pomysł. Ty masz ich kopalnię:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastyczny mebelek i to jeszcze za darmochę. Uwielbiam takie przypadki. Sama czasem łakomym okiem patrzę na gabaryty, ale takich rewelacji nie było. Uściski i cieszę się, że znów "nadajesz".

    OdpowiedzUsuń
  6. U nas taka akcja 2 razy do roku, ale już ciężko coś "utrafić". Zresztą całe brygady wyspecjalizowane jeżdżą po mieście na polowanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Szafeczka pięknie sie prezentuje w twoim salonie.
    Wygląda na to, że ktoś czuwał nad Toba abyś zmieniła trasę samochodu:) Tak by szafka poszła na smieci, porąbana etc, a Ty dałas jej drugie życie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...