szybciutko przez Wasze blogi i najświeższe posty, wszystkie poczytałam, niektóre skomentowałam...
szykuję się na jutro, na troszkę dłużej, coś może nawet pokażę...
oj brakuje mi tej domowej swobody, gdy sobie przy kawce wolniutko podczytuję, delektuje się Waszymi pięknymi zdjęciami....
Coś za coś: wczoraj spotkałam się z Miką , Konwaliową i nie tylko- obśmiałyśmy sie jak norki przy dwu butelkach wina- było super! i wiecie co? gadałyśmy głównie o dzieciach!!!!
Może nie ma co narzekać, bo nie długo będziemy rozmawiać o tym, którą co boli i do jakiego sanatorium się wybieramy.... czas tak szybko leci, żeby nie powiedzieć zapiep....
No to do juterka!
No tak - najpierw chcemy sie wymknąć żeby od dzieci odpocząć, a potem gadamy tylko o nich - skąd ja to znam ;)
OdpowiedzUsuńA co do "późniejszych" tematów rozmów - nie wiem czy nam to grozi - z naszym pogodnym usposobieniem?
Ściskam :)
Kochana, nie snuj tu czarnych wizji, zapewniam Cię, że w "pewnym wieku" nie rozmawia się o chorobach i sanatoriach... a przynajmniej nie tylko ;-))) Owszem, o wnukach chętnie (jak ktoś ma), ale i o facetach, szaleństwach, przygodach i śmiesznościach... no i plotach ;-)) Jak się już dzieci odchowa, to więcej czasu ma się dla siebie i zmienia się optyka - wcale nie na gorsze!
OdpowiedzUsuńŚciskam czule!
o i mnie tam nie było? na drugi raz prosze o info też bym pogadała:-)
OdpowiedzUsuńzapomniałam się podpisać - Balbina
OdpowiedzUsuńa mnie to nikt nie zawoła na wino, foch!;)
OdpowiedzUsuńOch znam to uczucie z tym uciekającym czasem. Człowiek w ciągu dnia niby nic takiego nie robi a tu już wieczór i za chwilę rano.
OdpowiedzUsuńJustyś, paprocie nie były głównym czynnikiem mojej gorączki, chyba jedynie podczas pisania pracy no i obrony :)
dziewczyny szczęka pobolewa mnie do dzisiaj .. jak zapytałam dlaczego nie gadamy o sztuce literaturze seksie i facetach konwaliowa mówi że nawet była taka próba tematu ale ... jakoś tak zeszło na domowe stworzonka które na obecny moment zawładnęły naszym zyciem - i niech tak jest ale spotkanie mówię wam było CUUUUUUUUUUUUUUDNE !!!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po wyróżnienie i pozdrawiam gorąco :)
OdpowiedzUsuńDzień dobry. No tak sobie porozmawiać to chyba super. Trochę jak Wikingowie. Też pili wino i gawędzili ale oni mieli chociaż fajne czapki. Ja już się żegnam na dzisiaj mam już szlaban na laptop. Dobrych snów Kuba.
OdpowiedzUsuń