Pomyślałam więc sobie, że może którejś z Was ta książka przyda się bardziej i postanowiłam puścić ją w obieg, tak jak kiedyś w zabawie "uwolnij książkę" czy w wędrówce Edwarda Tulana.
Zapraszam wiec do zabawy
<< PODAJ DALEJ "Projekt szczęście" >>
ZASADY:
1. Osoba posiadająca książkę informuje o zabawie w poście,
umieszcza baner zabawy na pasku bocznym
i urządza zapisy -chętni zapisują się pod postem-
czas przyjmowania zgłoszeń- 5dni
2. losowanie wyłania osobę, do której poleci książka
3. Osoba która otrzymała książkę musi w ciągu 3 tyg. urządzić losowanie i przesłać książkę do następnej chętnej osoby.
4. Do przesyłki można dodać coś "od siebie", każda osoba wpisuje się też na obwolucie książki
Czy znajdą się chętni???
jeśli tak to zapraszam do zabawy, na komentarze ( z deklaracją udziału) czekam do
2.08.2013
A teraz ciąg dalszy efektów pobytu Ani.
Oto chustecznik ( mój pierwszy!!!), zrobiony przez Anię specjalnie do saloniku, z ulubionym moim kwiatem ( zaraz po hortensji) czyli piwonią:
prawda, że pasuje idealnie? ( foto by p.anna)
Otrzymana kiedyś od Dorci skrzyneczka doczekała się w końcu dekoracji:
te z żabkami dla siebie i Rafcia, z muszelkami dla mamusi....
A ciocia Ania przywiozła dla Rafcia piękną Pamiątkę Komunii:
ależ upał dzisiaj co? u nas normalnie nie ma czym oddychać a mój małżonek pojechał na zawody strażackie- na szczęście nie jako uczestnik tylko obserwator, ale i tak mu współczuję- czarne spodnie, ciężkie buty...
a ci co mają dzisiaj biegać???
masakra normalnie!
Ale nie narzekajmy!! to lato w końcu! i tak sobie pomyślałam, że jest całkiem niezłe, po tej długiej zimie przyda się troszkę upału, żeby zatęsknić do chłodniejszych dni... słowem- cieszymy się z każdego dnia, jaki by nie był!!
całuski
ystin
♥
Przydałaby się, oj, bardzo, bardzo, więc się zapisuję do zabawy.
OdpowiedzUsuńDekupażki piękne, zwłaszcza Rafałowe. Ma talent.
Exploding box cudny!
Upał, ale cieszyć się trzeba ciepłem, za dużo było zimnych i ponurych dni.
Super prace. Chustecznik i szkatułka kapitalne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Wszystkie prace - CUDOWNE,pozdrawiam i zapraszam do Dobrych Czasów
OdpowiedzUsuńKsiążkę chętnie przeczytam, piękne prace.
OdpowiedzUsuńWitaj.Czytalismy Twój dzisiejszy post-i taką radoscią był "przepełniony"-cieszymy się z Tobą,pozdrawiamy i do miłego.Uściski ciepłe
OdpowiedzUsuńI ja się zapisuję na książkę, chętnie przeczytam i zapisuję się do zabawy. Zapewne jako stary dinozaur, też mam pewne przemyślenia co do szczęścia, retrospekcji życia i etc....szkatułka, chustecznik, pamiątkowe pudło komunijne po prostu cudowne, eleganckie i zapierające dech... a.Synciu ma talencik....Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńI ja chętnie się dołączę do książkowej zabawy! Pomysł bardzo mi się spodobał, a książka zainteresowała. Prezent komunijny zapiera dech, ale wszystkie Wasze pracę są dopracowane i ciekawe. I u mnie upał, który daje przyzwolenie na totalną labę! Pozdrówka!
OdpowiedzUsuńJeszcze ja , też chciałabym ją przeczytać!
OdpowiedzUsuńSkasowałam sobie większość komentarza. a tam było, że zakładki śliczne,że dziecię zdolne,że chustecznik bardzo mi się podoba ;-)
UsuńNajbardziej urzekła mnie drewniana skrzyneczka. Zakładki też są fajne.
OdpowiedzUsuńwidzę, że twórczość nie ustaje:) u mnie też żar się leje z nieba już kilka dni!!!
OdpowiedzUsuńChętnie i ja książkę przeczytam:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Niestety ja koszmarnie znoszę upały... siedzimy cały dzień w domu, bo z naszymi pannami nie bardzo możemy pojechać gdzieś nad wodę, gdzie pełno ludzi.
OdpowiedzUsuńPiękne Wasze robótki, chłopcy zdolni po mamusi, nieprawdaż?
Szczęśliwa to ja jestem bez czytania poradników... ale pomysł, aby uwolnić tą książkę dla bardziej potrzebujących jest świetny! ;-)
Ściskam czule;)
same slicznosci- ja sie bede pisac po ksiazke u kolejnych po powrocie do pl :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne, zwłaszcza komunijne pudełeczko :) a zakładki wskazują na rosnący talent :))
OdpowiedzUsuńzakładki mnie zauroczyły :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ja się zapisuję po książeczkę. Czuję, że jestem na dobrej drodze do mojego szczęścia, ale czegoś jeszcze tu brakuje.
OdpowiedzUsuńNad morzem dzisiaj też upał mieliśmy. Prawie cały dzień w cieniu namiociku plażowego (najmądrzejszy zakup świata po urodzeniu się Młodego) z przerwami na ucieczkę do Bałtyku. A najmniejsza nawet chmurka witana dużym westchnieniem ulgi ;)
A zakładki bardzo fajne. Gratulacje dla syna - ja nie potrafię takich zrobić.
Śliczny chustecznik:) Fantastyczne zakładeczki, takie wesolutkie:)
OdpowiedzUsuńChętnie zapiszę się na książkę:)
Od lat wychodzę z założenie, ze bez sensu jest narzekać na co czego się nie ma lepiej cieszyć się z tego co się ma. Ale mnie osobiście takie wnioski też trochę czasu zajęły. Bo kiedy ma się 21 lat, niecałe 50 zł w portfelu i nakaz wypier z domu to nie bardzo człowiek ma się z czego cieszyć. Jak wyszłam tak już nie wróciłam i układam życie na nowo zupełnie inaczej.
OdpowiedzUsuńChętnie przyłączyłabym się do książkowej zabawy, jeśli jest miejsce proszę mi przydzielić numerek. Jeśli można...
OdpowiedzUsuńAbsolutnie chętnie przyłaczę się do zabawy:) Zajrzyj do mnie po wyróżnienie:) Buziaki
OdpowiedzUsuńjestem BARDZO ciekawa, czy doszłam do tego samego, co autorka - dlatego zapisuję się również - tym bardziej, że zabawa podoba mi się BARDZO w uwalnianie książek - no no ;) :) :)
OdpowiedzUsuńA cuda jakie i upał jaki - to chyba nie ściskam, a mrożę :)*
I ja dołączę się do książkowej zabawy!
OdpowiedzUsuńDekupażki wyszły ślicznie! Pierwsze koty za płoty ;)
Ja nad swoim szczęściem pracuje już od dobrych kilkunastu lat, a od kilku miesięcy dość namacalnie, więc...ale pomysł z "podaj dalej" jest bardzo fajny!
OdpowiedzUsuńDekupażki synka wyszły super! Muszę moje małe "potworki" namówić ;)
Oj... zapisuję się, ja szukam szczęścia od 20 lat i jak będę musiała to robić kolejne to mnie ...trafi! Więc może pójdę na skróty i przeczytam ta książkę?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Anna M.