coś tam się w końcu udało, ale namęczyłam sie strasznie- cóż, talentu nic nie zastąpi....
Ponieważ obiecałam, ze niedoróbki też będę prezentować, wiec są!
Zdjęcie je trochę "wygładza" ale są baaaaaaaaardzo niedoskonałe... trzeba trenować i nie wiem, czy mi wystraczy zapału.
Buziaczki!
kochana cóż za skomnośc nie podobna do ciebie :) ja zamawiam takie jaja u ciebie choćby poproszę o dwa są eleganckie
OdpowiedzUsuńa nie buczałaś przypadkiem o kolorowe????
OdpowiedzUsuńDwa są Twoje!
no wiesz nie wiedziałam ze takie cuda umiesz wyczarować - strach pomysleć czym dalej będziesz mnie zakasowywyać :(
OdpowiedzUsuńpiękne - już się cieszę że je będę miała
tęsknoty m.