fajnie było!
I przypomniał mi się stareńki dowcip:
Znacie trzy zboczenia partyjne?
1. wciąganie na członka
2. członek z ramienia
3. członek wysuwajacy się na czoło....
sorki, nie mogłam się powstrzymać...
całuski wieczorne
ystin
♥
PS. chyba dobrze, że bez zdjęć....
PS. chyba dobrze, że bez zdjęć....
heheh no chyba dobrze że bez zdjęć :D chociaż... ;)
OdpowiedzUsuńdobranoc
:D:D:D
OdpowiedzUsuńnie znałam tego:D:D
OdpowiedzUsuńyou made my day;-)
OdpowiedzUsuń:-D
OdpowiedzUsuńJa mam pytanie czy członek, członka partii jest członkiem partii?
OdpowiedzUsuńhm....to zależy czy był wciągnięty na członka...:-D
UsuńPolityka jest zboczona!!! :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie chciałam być w czymś gdzie nazywano by mnie "członkiem" :D
Hihi, dzięki Justyś za dobry humor od rana ;-)) Całuski!
OdpowiedzUsuńja zdecydowanie postuluję za zdjęciami w szczególności z ramienia hehehehhe
OdpowiedzUsuńlofju
hehe
OdpowiedzUsuńNo, i gęba się uśmiecha do monitora :-)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu
:)))
OdpowiedzUsuńdobre !!!
OdpowiedzUsuńMuszę odstawić alkohol...bo zamiast kliknąć opublikuj, to wcisęłam starszy post!
OdpowiedzUsuńA miało być!
Piątek wieczór, wolne, relaks, winko i nawet wyciąganie cz...możliwe ech he...
Weekendu nie da sie oszukać! Szczególnie przy 40stce(wiek mam na myśli!)! Wiadomo schemacik posiedzenia być musi! Ja cały czas o zebraniu, oczywiście!
Na marginesie! Zboczuchy same, narodowe poruszenie wywołane kilkoma słowami! Komu polać? Przy zebraniu najlepiej czysta wchodzi....mineralna oczywiście!
Wiem, bo już w wieku 7 lat po zebraniach Rady Narodowej sprzątałam z Babcią, w wakacje...raz jeden, bo później za duźo pytań Babuni zadałam i więcej nie poszałam na robotę...w kolejkę do księgarni mnie wsadzała...zawsze w pierwszej trójce byłam!
A z sentymentem wspominam, a tak!
Uściski! Nawet z ramienia!
A może szkoda, że bez zdjęć...
OdpowiedzUsuńHa ha ha ha :-))
Pozdrawiam.
:)))))))))
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń