Jest to zestaw dla Małej Dziewczynki w postaci okładki na książeczkę zdrowia, woreczka na pieluszki, trzymadełka do smoka i ślicznej maskotki. W paczuszce znalazłam tez kasetę z Teletubisiami.
Kasieńko- bardzo, baaaardzo Ci dziękuję♥♥♥.
Muszę wam też pokazać coś, co mnie zachwyciło- taki prosty pomysł, a jaki piękny- koperta została przez Kasię po prostu uszyta:
Prawda, że świetny!
No i oczywiście muszę szybciutko wyjaśnić, że ja nie znajduję się w posiadaniu Małej Dziewczynki, nie spodziewam się też takowej ;-))).
Za to mam na oku piękne wybrzuszenie, które wkrótce Małą Dziewczynka się stanie i to z myślą o nim stanęłam w szranki zabawy. I jak widać udało się!
Druga sprawa- komplementy.
Jak wiemy są różne i nie zawsze wiadomo, co się komu spodoba...
Ja usłyszałam ostatnio najpiękniejeszy z pięknych:
Macie starą podłogę? - zapytał się kolega po wejściu do wiatrołapu....
Miód na moje serce!!
Oczywiście podłoga jest nówka ( ledwie roczna) ale wygląda jakby była tu od lat... pamiętacie jak z nią walczyłam?
A teraz ma taki wygląd jaki chciałabym utrwalić na zawsze. Dopiero teraz wiec pomaluję ją lakierem!
Wiem, że jestem nienormalna....wiem....mój bzik vintage-owy trwa, wiec po prostu muszę...
A w tę sobotę urządzamy u nas kolejne sprzątanie świata , wiec trzymajcie kciuki za pogodę i frekwencję mieszkańców.
całuski serdeczne
J.
Bo podłoga powala :-)
OdpowiedzUsuńUściski
Taki komplement to ja rozumiem w 100%. Podłoga nabrała jeszcze ciekawszego charakterku! Jest fantastyczna!.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
T.
podłoga mnie powaliła na kolana!!! jest cudnie ...
OdpowiedzUsuńwygrana fajna :)
pozdrawiam
Oh, żeby ten kolega jeszcze powiedział, że ona jest piękna... Wtedy pewnie byś skakała z radości :)) Bo ona piękna jest niesamowicie! Była piękna już od początku, ale teraz ma charakter.
OdpowiedzUsuńTak spojrzałam na tę piękną nagrodę i już miałam na myśli, że coś skrywasz w tajemnicy :))) hi, hi.
Buźka, lecę do ogródka:)
Ech, ta podłoga... wygląda jak z muzeum! ;-)))
OdpowiedzUsuńDobrze, że wspomniałaś o cudzym wybrzuszeniu, bo już myślałam, że ... ;-)
Pięknego nadchodzącego weekendu, Ściskam;)
myślę sobie ... była u mie ostatnio w ciąży jej nie widziałąm - kurka czdgoś nie wiem? :)
OdpowiedzUsuńkomplecik jest przecudnej urody :)
całuski kochana
m.
A już się zaczęłam zastanawiać czy z tą dziewczynką to coś jest na rzeczy ... :-)))
OdpowiedzUsuńPodłogę widziałam (nową) na własne oczy i była fajna ... a i teraz też wygląda interesująco :-) Buziaki :*
Gratuluję wygranej i gratuluję wspaniałego komplementu i gratuluję trwania przy swoim vintyge'owym stylu :-)
OdpowiedzUsuńAleż narobiłaś zamieszania tą Małą Dziewczynką :) Wygrana bardzo fajna, na pewno się przyda, zwłaszcza woreczek na pieluszki - bardzo pożyteczna rzecz.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem reakcji Twojego znajomego, gdy już się dowiedział, że podłoga jest nówka ;)
kocham Cię:*
OdpowiedzUsuńpodłoga rzeczywiście wygląda na starą, a ten wzór nadaje jej uroku :)
OdpowiedzUsuńCudne szyjątka wygrałaś!
OdpowiedzUsuńNieustannie podziwiam Twoje zmagania z podłogą.Nie znam nikogo innego tak zaangażowanego w sprawę domu(oprócz siebie:)))))Pozdrawiam właścicielkę starej podłogi:)
Podłoga jest wyjątkowa! podziwiam!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne drobiazgi dostałaś :)
Super! W życiu bym na takie wykończenie nie wpadła, ale jest swietne :)
OdpowiedzUsuńKażdy ma jakiegoś bzika, a Twój doprowadził Cie do pięknej,postarzonej podłogi, jak widać po reakcji otoczenia efekt bardzo realny :)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że podłoga nabrała charakteru, koniecznie utrwal!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z podłogą:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTeż bym się nabrała, gdybym nie wiedziała, jak walczyłaś:)))
OdpowiedzUsuń