aż mnie zbrzydziło.......
sorki ;-)
HEHEHE ;) To u nas ten sam zestaw ;)Pozdrawiam upiornie :)
chłopaki mi nie dawali spokoju, musiałam!
:)
o fujjjj :P
fakt!
o maaaatkoooo!!!!!! łeeeeeeeee
:-)
O borze szumiący! Te paluszki mogą człowieka o atak serca przyprawić!:)))
mogą, mogą ;-)
O fuuu! Ale obrzydliwe te paluchy ;))) Robią wrażanie, nie powiem ;P Chciałam powiedzieć, jak żywe, ale rozminęłabym się z prawdą ;P :)) Buziaki ślę!
no tak.. w sumie to jak martwe...;-))
o nieeeee ... ło matko kochana!!! czy to naprawdę ktokolwiek dał radę wziąć do ust??? :)))))
są przepyszne, maślane a dżemik tylko dodaje im smaczku ;-)))
Też je piekłam..pierwszy raz i mąż jest zachwycony smakiem!:) fajne takie upiorki!udanego weekendu!:)
Robią niesamowite wrażenie.
Wrazenie niesamowite rzeczywiscie, a jak w smaku?
Palce lizać ;) ZNaczy się -pychota ;) haha
bez urazy ale paluszki potworne!:) tez jestem ciekawa ich smaku....:))))chcialam w tym roku takie upiec ale jakos mi nie bylo po drodze... :)
Super, zjadładłabym chętnie takiego palucha! :) Pozdrowienia Kochana
te paluchy ciastka w zamiarze upieczenia mam już kolejny rok...ale zawsze brak czasu (tak się zawsze tłumaczę :) )
Nie...ohydne!
kochana powinnaś pracować w mega produkcjach filmowych byłabyś specem od efektów specjalnych;-)pzdr ciepło
Łazienka super Ci wyszła :) Komoda z wcześniejszego postu genialna.
A udało mi się o nich zapomnieć od zeszłego roku :D
Nieźle poszalałaś :)
Dziękuję za Twój komentarz!
aż mnie zbrzydziło.......
OdpowiedzUsuńsorki ;-)
UsuńHEHEHE ;) To u nas ten sam zestaw ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam upiornie :)
chłopaki mi nie dawali spokoju, musiałam!
Usuń:)
Usuńo fujjjj :P
OdpowiedzUsuńfakt!
Usuńo maaaatkoooo!!!!!! łeeeeeeeee
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńO borze szumiący! Te paluszki mogą człowieka o atak serca przyprawić!:)))
OdpowiedzUsuńmogą, mogą ;-)
UsuńO fuuu! Ale obrzydliwe te paluchy ;))) Robią wrażanie, nie powiem ;P Chciałam powiedzieć, jak żywe, ale rozminęłabym się z prawdą ;P :))
OdpowiedzUsuńBuziaki ślę!
no tak.. w sumie to jak martwe...;-))
Usuńo nieeeee ... ło matko kochana!!!
OdpowiedzUsuńczy to naprawdę ktokolwiek dał radę wziąć do ust??? :)))))
są przepyszne, maślane a dżemik tylko dodaje im smaczku ;-)))
UsuńTeż je piekłam..pierwszy raz i mąż jest zachwycony smakiem!:) fajne takie upiorki!
OdpowiedzUsuńudanego weekendu!:)
Robią niesamowite wrażenie.
OdpowiedzUsuńWrazenie niesamowite rzeczywiscie, a jak w smaku?
OdpowiedzUsuńPalce lizać ;) ZNaczy się -pychota ;) haha
Usuńbez urazy ale paluszki potworne!:) tez jestem ciekawa ich smaku....:))))chcialam w tym roku takie upiec ale jakos mi nie bylo po drodze... :)
OdpowiedzUsuńSuper, zjadładłabym chętnie takiego palucha! :) Pozdrowienia Kochana
OdpowiedzUsuńte paluchy ciastka w zamiarze upieczenia mam już kolejny rok...ale zawsze brak czasu (tak się zawsze tłumaczę :) )
OdpowiedzUsuńNie...ohydne!
OdpowiedzUsuńkochana powinnaś pracować w mega produkcjach filmowych byłabyś specem od efektów specjalnych;-)
OdpowiedzUsuńpzdr ciepło
Łazienka super Ci wyszła :) Komoda z wcześniejszego postu genialna.
OdpowiedzUsuńA udało mi się o nich zapomnieć od zeszłego roku :D
OdpowiedzUsuńNieźle poszalałaś :)
OdpowiedzUsuń