Dzieci potrzebują fartuszków- i w domu, gdy pomagają nam w kuchni, i czasem w szkole...
Więc gdy przeczytałam u Marty z bloga Dom w kratkę, że stworzyła własną tkaninę do kolorowania i szyje z niej m.in. fartuszki nie zastanawiałam się ani 5 min!!!
Po kilku dniach miałam w domu przesyłkę:
z taką zawartością:
przyleciały też specjalne kredki z instrukcją malowania, więc moje chłopaki i dwoje dzieci znajomych wzięły się do pracy:
efekt jest świetny a zadowolone twarze mówią same za siebie ;-))):
POLECAM!!!
całuski
ystin
♥
dzieciaki ustawione pod kosturem, cudne!
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa takie fartuszki do samodzielnego malowania. Super wyszły, a najważniejsze, że dzieciaki zadowolone :-)
OdpowiedzUsuńSuper sprawa!!! Widziałam u Marty jej materiał,świetny miała pomysł,prawda!
OdpowiedzUsuńBuziaczki :)
Świetna zabawa i rewelacyjny efekt:)
OdpowiedzUsuńrewelacja:))) świetny pomysł i jaka cudna zabawa dla dzieci:))
OdpowiedzUsuńŚwietna EKIPA :) Po minach widać,że mieli sporo radochy ;)
OdpowiedzUsuńOd razu wida, e dzieciaki swietnie się bawiły!!!
OdpowiedzUsuńale fajowy pomysł-tylko że Raszko jest jeszcze za mało twórczy ;) poczekam za rok
OdpowiedzUsuńekstra gadżet te fartuchy :-)
OdpowiedzUsuńa dzieciaki jakie zadowolone! :-)
Ale musiała być zabawa!
OdpowiedzUsuńAle super pomysł! A Mikołaj się zbliża :-)
OdpowiedzUsuńPozdrówka
ale pozytywne zdjęcie i zajęcie dla dzieciaków:) fartuszki superowe!
OdpowiedzUsuńAle super pomysł! Świetna zabawa :)))) a efekty bombowe :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjustyś cudny pomysł na prezent !!
OdpowiedzUsuńcałuski :)
Super :) Fantastyczny pomysł i wykonanie oczywiście :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
faktycznie świetnie wyglądają takie kolorowe fartuszki:)
OdpowiedzUsuńale zabawa! sama bym sobie taki fartuszek pokolorowała!
OdpowiedzUsuńo jaaaa! Jaki świetny pomysł. Fantastyczne fartuszki i zabawa dla dzieci. Już kombinuję jak by tu u siebie ten pomysł wdrożyć.
OdpowiedzUsuńświetna sprawa, dzieciaki miały prawdziwą radochę:)
OdpowiedzUsuńFajne fartuchy i fajna ekipa
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoja sile i checi..U mnie szpital...wszyscy po koleji chorujemy...
OdpowiedzUsuńWlasnie zniknely mi Twoje komentarze.... a jesli chodzi o moje milosci to malzonek owszem-ale to zupelnie inna milosc-dzieciröwniez;))
Pozdrawiam goraco))
Oj fartuszki udane! Są super! Dzieci miały na pewno frajdę! :)
OdpowiedzUsuńAle frajda dla dzieciaków, juz idę oglądać blog, o którym wspominasz na początku :)
OdpowiedzUsuńAle ładne! A to nie spiera się?
OdpowiedzUsuńtrzeba przeprasować przez papier, wtedy kredki wtapiają się w materiał.
UsuńNo dotarłam... Jenyyy, ale rewelka!!! Nie mogę się napatrzeć!!! Cudni są :DDD I widać, że niektórzy malarze baaardzo dociskali kredki :))
OdpowiedzUsuńKochana, jeszcze raz dziękuję za zamówienie, cieszę się, że dzieciaki tak się ubawiły! Kradę linka do Twojego posta, bo muszę się chwalić takimi artystami.
Uściski wielkie! Wielką radochę mi sprawiłaś tym postem:)))
ciesze się!
Usuńtak, niektórzy naprawdę powalczyli, ale za to jaka głębia kolorów!
całuski♥
swietne sa
OdpowiedzUsuń