Czy
zastawiacie się czasem jak szybko i łatwo ( a nawet tanio) ozdobić dom? Ten
sposób jest zdecydowanie z tej kategorii:
NAKLEJKI!
Można
je naklejać dosłownie na wszystko a
wzory ogranicza tylko wyobraźnia.
I
ja zapragnęłam spróbować- a że od jakiegoś czasu obserwuję bloga Cienkiej,
która ma na co dzień do czynienia z naklejkami i ostatnio otworzyła w sieci sklep „nie tylko na”
postanowiłam wykorzystać sytuację.
Niedawno
stałam się posiadaczką szafki rodem z IKEA, która stanęła pod telewizorem
zastępując starą, niezbyt pasującą do koncepcji ( szafkę przytargał mój mąż, od
klientów, którzy zmieniali umeblowanie i im już nie pasowała… on myślał o
piwnicy ale przecież byłaby to profanacja!)
(chyba
pierwszy raz pokazuję ten fragment saloniku…)
postanowiłam ozdobić tę szafeczkę naklejkami od Cienkiej ( bo musicie
wiedzieć, że Karola potrafi spełnić każde naklejkowe marzenia, nie tylko tym co
jest w sklepie!!!- można zamówić indywidualny projekt- tak jak ja!)
Najpierw
myślałam o białych naklejkach – ale wydało mi się to zbyt oczywiste, a jak
zobaczyłam na blogu sklepowym zwykłe słoiki ozdobione złotymi naklejkami-
wiedziałam już czego chcę:
ZŁOTA!!
No
i tuż przed świętami dostałam przesyłkę, więc natychmiast wzięłam się do pracy. Przedstawiam mały tutek jak naklejać ( za zgodą Cienkiej)
Najpierw
wygładziłam całą naklejkę ( która składa się trzech warstw: papieru, naklejki
właściwej i foli transportowej) używając karty , bo przecież nie
mam profesjonalnych narzędzi:
Naklejkę
umocowałam na stoliku papierem do dołu, używając taśmy :
Następnie
delikatnie odkleiłam papier , zaginając go pod spód:
Odklejałam go stopniowo przytrzymując naklejkę
dłonią i wyrównując jednocześnie ( dodatkowa para rąk mile widziana!!).
Następnie
odkleiłam folię transportową zdejmując ją pod katem 180st w stosunku do
kierunku zdejmowania papieru:
No i proszę:
Podobnie
postąpiłam z naklejkami na boki szafeczki:
Złota
naklejka wygląda idealnie- delikatnie i intrygująco- czyli tak jak lubię
najbardziej: dopiero z bliska pokazuje swój efekt WOW!
Jestem
pewna, że to nie jedyny mój kontakt ze sklepem „nie tylko na” , bo Cienka
ma tam takie nieprzebrane bogactwo naklejek, a jeszcze na blogu
pokazuje tak ciekawe pomysły z ich
wykorzystaniem, że trudno się powstrzymać i człowiek chodzi po domu i się
zastanawia-
…co by tu nakleić…
...na co by tu nakleić…
…co by tu nakleić…
...na co by tu nakleić…
No
bo np. takie okno:
Albo
taki totalnie odlotowy pomysł:
Mówię
Wam- zaraźliwe okrutnie!!!
Wchodzicie do sklepu nie tylko na na własne
ryzyko!!
miłego naklejania!
ystin
♥
Blog Cienkiejystin
♥
Justysiu znam Cienką już troszkę;)
OdpowiedzUsuńDziewczyna szalenie fajna i zdolna! Widziałam te śliczne naklejki - są tanie i bardzo ładne.
Twoja szafka zanaklejkowana bardzo fajnie wygląda.
Mnie kusi ten zegar na szybie, ale najpierw muszę przejść na salony;)
Buziaki!
A wszystkim polecam zakupy u Cienkiej!
Świetny pomysł na "znudzone" meble :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jestem pełna podziwu dla Twojej kreatywności!
OdpowiedzUsuńSzafka rewelacja. Odmieniona strefa telewizyjna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
I szafka, jak nowa. Brawo!
OdpowiedzUsuńo MATKO !!!!FAKTYCZNIE.....lekki zawrót głowy...i ja zaczęłam mysleć nad tym.....i tamtym...heh....szafka pod tv nabrała szlachetności.Super pomysł. Pozdrawiam Noworocznie oby się szczęściło....
OdpowiedzUsuńnaklejki są takie oczywiste, że w życiu bym na nie nie wpadła ;) dzięki kochana :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie dobrany kolor, wzór na ten mebel! Genialnie to wygląda na tej szafce. Niby zwykły mebel, a tu proszę, wyłania się coś niezwykłego. A że naklejki i ja znam, miałam z nimi styczność to polecam :)
OdpowiedzUsuńNo proszę... pomysł się liczy, pomysł! Przecież to zupełnie inna szafeczka ;) I naprawdę genialnie wygląda ;-)
OdpowiedzUsuńŚciskam czule! Wszystkiego dobrego!
Jesteś POTWOREM!!!!!!!!!!!!!bądź Podutem jak mawia Mi
OdpowiedzUsuńdlaczego nakłoniłaś mnie bym i ja tam zajrzała??????
no i wlazłam.... i mi się mózg poszerzył... i mam tonę pomysłów...JEZU!!!!
Grrrrr......bo ja to nie mam na co kasy wydawac ;)
hahhahhaha
a caculkowo to wygląda u Ciebie:************************
luv:*
Największą puszkę pandory to mam ja ponad 8 gigową wszelakich grafik na wszelakie tematy :P każdy kto odważy się na projekt indywidualny musi się liczyć z przepełnieniem skrzynki email :)
OdpowiedzUsuńJustyna wyszło super czekam na zdjęcia to opisze proces od strony realizacji.
Potwierdzam- skrzynka pękała w szwach!! nie zazdroszczę tej puszki... z tego co dostałam trudno było wybrać... bo... zawrót głowy normalnie!
UsuńTwoja pomysłowość nie zna granic :) Świetnie odnowiłaś mebelki.
OdpowiedzUsuńA ta zielona trawka w łazience powaliła mnie na kolana :))))
ja tez przy niej padłam! odlot, nie?
Usuńpięknie to wygląda i może lepiej nie będę wchodzić do tego sklepu bo ja podatna na sugestie jestem:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł ... szafka wyszła rewelacyjnie :-) Lecę oglądać te naklejki :-) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńleć, leć- warto!
UsuńOdjazdowa ta szafka wyszła.
OdpowiedzUsuńJa teraz mam szlaban na wszelkiego rodzaju robótki, postanowiłam się zresetować świątecznie:) W nowym roku zajrzę, bo jak mnie coś kopnie to znowu będę noce zarywać, a ja muszę kurna, muszę odpocząć......
Rzeczywiście super pomysły!!! Okno wymiata.
OdpowiedzUsuńTeraz to już wcale nie wygląda jak szafka z ikei, całkowicie ją odmieniłaś :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam poświątecznie i wszystkiego dobrego w nowym roku!
Asia
ja już sklep Cienkiej znam:)) byłam pierwszą klientką:)) mam naklejki w domu...są świetne!!!:) u Ciebie szafka wyszła rewelacyjnie:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
szafka wygląda rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuńwow. I tylko wow :)
OdpowiedzUsuńAAAAAAAAA!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń:*
Super pomysły:)Muszę zajrzeć do tego sklepiku:)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń