Lalki , Kalinę i Różę, które u Gosi zamówiłam możecie podziwiać tu i tu.
W zamian poleci taki oto komplet ( o ile się spodoba...;-)).
Do kolczyków prezentowanych tu, dorobiłam zawieszkę z nieco większą muszlą Paua:
Razem na półgłówku prezentuje się tak ( można też lepiej ocenić proporcje):
Zawieszenie to 6 sznurków z minimalną regulacją łańcuszkiem przy zapięciu:
Gosiu, proszę o szczerą opinię♥♥♥
I z innej beczki- Bella jest na noc na uwięzi, w dzień na zagrodzonej cześci podwórka. Po konsultacjach mamy jasność, że zamiłowania do kur nie da się oduczyć i po prostu trzeba psa pilnować- dla jego własnego dobra.
Rozważamy też tę elektryczną obrożę- nie jest to wielki koszt a pies uczy się na zasadzie odruchu warunkowego nie podchodzić do miejsc gdzie jest najpierw sygnał dźwiekowy z obroży a potem nieprzyjemne ukłucie prądem. Czyli przy wkopaniu przewodu na obwodzie działki mamy pratycznie 100% pewności, że pies nie wyjdzie poza wyznaczony teren. ( to, że przewód jest wkopany to tez duży plus, bo mamy dzieci ...)
Poza tym Bella jest wspaniała- tak ułożonego młodego psa to dawno nie widziałam- reaguje na polecenia, nie udaje głuchej, trzyma się przy nodze na smyczy... pilnuje podwórka...
Pod tym względem jest troche nadgorliwa- szczeka okropnie i praktycznie nikogo nie chce wpuscić do środka... Jak ktoś przyjdzie gdy jesteśmy poza ogrodzeniem podejdzie, powącha, da się pogłaskać ( choc bez euforiii) ale jak tylko ktos zwróci sie w strone furtki sugereując chęć wejścia na posesję- robi się groźna! to jest element nad którym trzeba popracować- ale myślę, że tego akurat się nauczy.
No w każdym razie nie grozi mi już, że jakis chłopek- roztropek wejdzie mi rano do domu " bo my się z Rafałem znamy i ja tylko..." a ja w piżamie, bo dopiero co wstałam...
Jestem dobrej myśli - zrobimy wszystko, by Bella była z nami jak najdłuzej♥
całuski serdeczne
♥
Kochana komplet przecudny !!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńW moich kolorkach ;-)))
Prawdziwe dzieło sztuki !!!
Belle urocza psina, skoro nie ma innego wyjścia to dla jej dobra sprawiłabym jej na Twoim miejscu taką obrożę, po co ma jakiś wredny człowiek zrobić jej krzywdę.
Pozdrawiam Aga
Myślę, że komplet nie może się nie spodobać, jest liczny, i jak zwykle precyzyjnie wykończony... wciąż na nowo zachwycam się tym co robisz, tą dokładnością i starannością wykonania.
OdpowiedzUsuńJustyś ... będzie dobrze, trzymam kciuki :-))) Komplet jest śliczny i na pewno spodoba się Gosi :-))) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńmyślę ,że taka obroża to dobry pomysł:))..a komplet...łożesz Ty!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny.
OdpowiedzUsuńTwój blog jest równie ciekawy i pełen pięknych rzeczy.
Masz we mnie stałego gościa :-)
Pozdrawiam
trzymam kciuki za Bellę, żeby wszystko było dobrze..:)
OdpowiedzUsuńa komplecik...no cóż piękny:)
cmokam:)
dobrze mieć kogoś kto przegoni chłopków-roztropków, choć widać z tego co piszesz że dużo pracy z psiakiem. trud na pewno się opłaci.
OdpowiedzUsuńKomplet jest przepiękny. Chociaż mi trochę brakuje Twoich postów o urządzaniu i remontowaniu domu - były bardzo inspirujące i mam nadzieję, ze się jeszcze kiedyś pojawią;) A sutasz robisz cuuuudny. POzdrawiam
OdpowiedzUsuńJustyś-komplet odlotowo piękny:)ta muszla mniam, mniam, mniam:)))miodzio z lekką domieszką cytrynki dla podkreślenia smaku:)))
OdpowiedzUsuńa Bella urocza , lubię takie "łobuzice":))kur troche szkoda:(((( ale wierze ,że sunia zrozumie:)
buziaki dla wszystkich
dorcia
komplet zdecydowanie udany i ładniutki,
OdpowiedzUsuńMoi rodzice też uczyli psa na zasadzie kopania prądem tak jak Ty to opisałaś. Wystarczyło niewiele czasu i pies już ułożony i usłuchany
Una autentica maravilla de conjunto y perfeccion!!!
OdpowiedzUsuńTen komplet jest cudowny, jeszcze te cudowne kolory, marzenie :)
OdpowiedzUsuńbajka, bajka, bajka gratuluję serdecznie
OdpowiedzUsuńPiękniutki jest i już! Podobać się musi i już!
OdpowiedzUsuńDobrze mieć psa, który pilnuje obejścia. Mojego można wynieść razem z dobytkiem, ale czego oczekiwać po yorku, on nawet nie szczeka jak ktoś przyjdzie.
Och jak ja lubię Twoje jedwabnie zakręcone sznurki z kamieniami Kochana, a Bella - musi z Wami zostać, a Wam cierpliwości, cierpliwości i wszystkiego dobrego! Buziaczki :)***
OdpowiedzUsuńPiękny komplecik, a muszla w wisiorze po prostu magiczna;)
OdpowiedzUsuńŻyczę sukcesów wychowawczych, mi zawsze brakowało cierpliwości, a głównie konsekwencji, w związku z czym aktualny pies ma w lekkim poważaniu grządkę z irysami, bo jest akurat na środku jego trasy;(
O! Jakie optymistyczne wiesci! Widac swiatelko w tunelu!
OdpowiedzUsuńA komplecik przesliczny! Bardzo podobaja mi sie te kamienie.
Pozdrawiam!
trzyma kciuki za Waszą Belcię.
OdpowiedzUsuńAż mnie przytkało i czuje się strasznie. Komplet jest fantastyczny i az za piękny na moje kukły... Matko z córką, słów mi brakuje i chyba normalnie nie usnę. Jestem 34 latka, która najchętniej do skoków radości dodałaby jeszcze piski, ale boje się Kingę obudzić :>
OdpowiedzUsuńFantastyczny!!!!! Przepiękny!!!!
wow
i jeszcze coś odnośnie psa chciałam napisać...
Kama jest wyżłem, parkowe zwierzęta futerkowe drżą...Niestety pewnych rzeczy sie nie przeskoczy...
Powodzenia
I kurcze no...nie usnę z wrażenia :*:*:*:*:*
Un trabajo fantastico y el colorido perfecto!!!
OdpowiedzUsuńSaludos
Komplecik jest boski i na pewno spodoba się nowej właścicielce.
OdpowiedzUsuńA co do Pieska, trzymam kciuki, musi być dobrze :)
Buziaki
Komplet przepiękny.
OdpowiedzUsuńWitaj.
OdpowiedzUsuńKomplecik śliczny..
Przyszłej właścicielce na pewno się spodoba.
Trzymam kciuki za twoją Bellę.
Ściskam mocno.
Sylwia D.
Pieski i ich zamiłowania do wszystkiego co się rusza, znam to, niestety... A komplet bardzo ciekawy!
OdpowiedzUsuńFantástico!!!
OdpowiedzUsuńPrześliczny komplecik, zahipnotyzowały mnie te kolorki, mogłabym patrzeć i patrzeć (albo i paczeć;)).
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia z Bellą, psiaki są cudowne, troszkę się trzeba pomęczyć, żeby się zgodnie żyło, ale na pewno warto!:)
Przepiękny komplet - forma jest niesamowita :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wieści o Belli są już lepsze, a Madonna z poprzedniego posta - przepiękna :)
Komplet jest prześliczny! Wszystko - pomysł, dobór kolorów i wykonanie.
OdpowiedzUsuńAle cuda tworzysz - nie mogę się napatrzeć! A co do Belli to trzymam kciuki za powodzenie terapii awersyjnej bo jest dokładnie tak jak napisałaś...
OdpowiedzUsuńO rety... te kolory...fantastyczny komplet!!
OdpowiedzUsuńKomplet - marzenie!!!
OdpowiedzUsuńMi osobiście kojarzy mi się z bogactwem dalekiego wschodu...
Pozdrawiam :-)