Moi mili zaglądacze:

poniedziałek, 5 maja 2014

poweekendowo

Nawet nie było najgorzej z tą pogodą..
może nie było za ciepło, ale słoneczka nie brakowało!
Spędziliśmy więc troszkę czasu na świeżym powietrzu, porządkując, sadząc i bawiąc się.
Franek całkiem zatracił się w najprostszej huśtawce świata, czyli linie z kołkiem zawieszonej na konarze drzewa:


( tu znowu uwidacznia się różnica między chłopakami: Franek ciągle chce, żeby go jak najwyżej bujać, a Rafciu sam się tylko delikatnie huśta, żeby mu się nic nie stało...)

Zostaliśmy też posiadaczami trociniarki czerwicy:


wielkiej gąsienicy niezbyt ładnego, ale dużego motyla. Przysposobiliśmy  jej terrarium, zrobiła sobie już oprzęd i czekamy....

A w domku pojawiło się kilka grup ozdobnych...

tak jakoś mam, że ustawiam wszystko w grupach... ostatnio podobają mi się takie jednobarwne kompozycje, jak ta, z  zielonego szkła:



lub taka, dopasowana też tematycznie:


 czy ta, już znana, z pomalowanych starych wazonów:


Tak to sobie ustawiam grupki...
A Wy? grupy, czy raczej kompozycje liniowe?

Całuski
ystin

38 komentarzy:

  1. oj, meeega zabawa na takiej huśtawce:)

    ja też robię grupowe kompozycje, zawsze. nie wiem, samo mi się tak to robi, że tematyczne grupki się tworzą:) zielona szklana stylizacja boska!

    OdpowiedzUsuń
  2. na takiej huśtawce przecież zabawa jest najlepsza! ;)
    a co do kompozycji - to grupy bardzo mi się podobają... chociaż sama nie posiadam zmysłu artystycznego i w moim domu mało ozdób, to jednak jak widzę u kogoś - to grupy przemawiają do mnie zdecydowanie silniej...
    pomajówkowe buziaki :) :****

    OdpowiedzUsuń
  3. fajnie weekend spedzony a dwoje róznych to dobrze bo nie moga być tacy sami nudno by było ;)
    ja lubie tez w grupie ,a butelki zielone zbieram mam spora kolekcje która się powieksza i już ie mam gdzie stawiac ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. są skrajnie różnie! ale obaj kochani ;-))
      ja cześć zielonych schowałam, niech odpoczną...

      Usuń
  4. Pięknie tam u Was! Widać, że wichury specjalnej nie było... U nas łepetyny chciało pourywać... Grupa zielona świetna ;-) Ja zbieram turkusowe :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. turkusowe też mam ;-)).
      troszkę wiało, ale dalismy radę!

      Usuń
  5. do mnie grupy przemawiają bardzo ;-) zielona - super ;-))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba jednak częściej kompozycje liniowe, ale nie zawsze. Zaciekawiła mnie gąsienica, jestem ciekawa, jaki to motyl :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. motyl taki szarobury... bardziej jak ćma...
      a widzisz, Ty liniowa lesteś..;-))

      Usuń
  7. Też lubię takie zgrupowania. Zielone butelki świetne! A dzisiaj odkryłam post o żuczkach - obłęd, dosłownie!!!!! Świetny pomysł!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiedziałam, że Tobie akurat żuczki spodobają się bardzo !

      Usuń
  8. chyba raczej wolę grupować- jakoś mi tak bardziej pasuje, albo szybko szukam czegoś, co też będzie do tzw. kompletu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubie te twoje grupowanie, chociaż mnie samej nie wychodzi :-)
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja raczej grupowe, chociaż liniowymi nie pogardzę :) Ale gąsienica rewelacja !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. liniową mam jedną- wymuszoną - na wąskiej poręczy od schodów...;-))

      Usuń
  11. bujanie to jest to!
    z dekoracjami to mam tak - chaos, pomieszanie, przypadkowość. A podoba mi się konsekwencja.

    OdpowiedzUsuń
  12. Tak huśtawak zawsze była u rodziców w odgrodzie na czereśni , potem na starej jabłoni....piękne to były czasy :):)
    Gąsiennicy piękna!! Będe czekać oczywiście na dalsze relacje z jej przepoczwarzania....jakby Ci się udało sfotografować linienie to było by super:):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u nas jest na czereśni ;-))
      No własnie : one maja do 3 wylinek i nie wiem na jakim jest etapie...

      Usuń
  13. A ja pojedynczo, na grupy nie ma miejsca, choć grupy mi się podobają. Co z tą gąsienicą? Zamknęłaś a ona, co? Przepoczwarzy się teraz???

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetne skompletowane butelki! I ten ich kolor!!!!
    Ciekawe co to wyjdzie z tej waszej gąsienicy ;p
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja też robię grupki:) Nawet zdjęcia ustawiam w grupach:)))
    Zauważyłam na ścianie super starą tabliczkę okulistyczną! Pięknie u Ciebie w domku. Gdybym była młodsza to pozmieniałabym u siebie, ale mój M kocha meble, które mamy po pradziadkach. Są ładne, stylowe, ale mnie się już marzy co innego:) Buziaczki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, Qrka by się ucieszyła na Twoje słowa- tabliczka to jest jej wyrób, całkowicie współczesny :-))

      Usuń
  16. Proste zabawy są najfajniejsze :) Jak widać na fotkach sama radość :)
    Rozglądam się u siebie i hmm chyba bardziej grupuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Dawno mnie tu nie było....ale mam brakiiiiiiii.....kurcze jak fajnie się "bawisz" dekoracjami. Strasznie mi się to podoba.....te grupki, zmiany, pojawianie się nowych niby starych...ja tez podobnie staram się zmieniać, i robię różnie, raz grupki, raz pojedynczo. Ale ostatnio coś powywalałam, bo trzymać nie ma gdzie, a potem żałowałam.....hahahah tak to jest. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Super pomysł z tą huśtawką, muszę podpowiedzieć mężowi, aby zrobił taką synkowi:)
    Kolorowe szkło w grupie jak najbardziej:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Justyś ♥ to ja jak Rafciu - wolno i spokojnie, bez zbytnich zawirowań :-))))) poproszę.
    a gąsienica ... wolę jednak ...motyle i tyle :)
    U Ciebie klimatycznie, nastrojowo; cieplutko, pięknie ♥ - pojedynczo i grupkami - zawsze SUPER ♥
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  20. Ale jaja, normalnie masz prywatną gąsiennicę!!! Ciekawe, co to za motyl. A dekoracja zielona wspaniale wygląda. Jestem za!!

    OdpowiedzUsuń
  21. Na takiej huśtawce sama bym się pokołysała. My też mamy na działce, ale gałąź jakaś cienka, mogłabym spaść ;)
    Ta zielona grupka bardzo przypadła mi do gustu. Pasowałaby by mi taka do salonu, sobie odpatrzę, mogę? Ja pod tym względem jestem chyba niezdefiniowana, raz po linii, a raz w grupce :D
    Gąsienica u Ciebie już mnie nie dziwi, a nie chcesz jej tymczasowo na złoto maźnąć :) Pasowałaby do grupki, haha :) Czekam na przeobrażenia!
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  22. u nas wlasnie hustawki brak :( a z motylem super - slyszalam,ze w GB mozna kupic pojemnik z larwami i na oczach wyhodowac mozna motyle, ktore pozniej wypuszczasz na dwor. ale u nas nie ma a nie wyobrazam sobie ich slania.super te kompozycje. a te biale wazony naprawde fajnie wyszly.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...