Moi mili zaglądacze:

wtorek, 4 lutego 2014

promyczki!

Dzisiaj mamy piękny dzień: jest mróz, śnieg jeszcze leży, słoneczko świeci- żyć nie umierać!
ale nie o takich promyczkach chciałam napisać....
Chodzi mi o rozświetlające dni przejawy zwykłej ludzkiej życzliwości!!!
Znamy je wszystkie, bo w tym naszym blogowym świecie zdarzają się nader często.

O jednym z nich powinnam napisać już dawno, ale mi zeszło i jak sobie to uświadomiłam, to mi się trochę zrobiło wstyd... nadrabiam więc szybciutko:



ten piękny naszyjnik z agatem znalazłam nie spodziewanie w skrzynce na listy jeszcze przed świętami...
Jego autorką jest oczywiście Magda, której wiele pięknych tworów posiadam...
Magduś, jesteś niepoprawna z tymi prezentami♥ dziękuję bardzo raz jeszcze!

Drugi promyczek trafił do mnie od Małgoś z bloga FortFoxtArt...
a było to tak: Gosia, która zajmuje się profesjonalnym tapicerowaniem mebli i dawaniem im drugiego  życia pokazała u siebie na blogu te oto krzesła:


( po więcej zdjęć odsyłam na bloga Małgosi ;-))

No i co tu dużo mówić zakochałam się w tym psychodelicznym wzorku, zapytałam  więc , gdzie takowy można dostać... a Gosia po prostu wysłała mi kawał tkaniny, jaki jej pozostał, mówiąc, że to resztka.... taaaaak.... to jak w tym dowcipie:

"Żona wręcza mężowi krawat: Kochanie uszyłam ci krawat.... a z resztek sobie sukienkę!!!" ;-))).

Chodzą ostatnio za mną takie barwy, więc szykują się zmiany w salonie....strach się bać, mówię Wam!!
Gosieńko- ♥♥♥!

A trzecim promyczkiem było wygranie u Annaszy wędrującego candy- "Skona Hem- podaj dalej". 


Strasznie mnie to ucieszyło, bo już trzeci raz czatowałam na ten zestaw gazetek. A Annasza dorzuciła jeszcze Werandę i swoje śliczne serwetki!

Niniejszym więc informuję, że niedługo będzie można u mnie zapisać się na to candy - oczywiście jak już przeoglądam wszystko "od a do z"  i z powrotem!!

Przy okazji przypominam o moim serduszkowym candy- info na pasku bocznym :-))

całuski serdeczne
ystin

31 komentarzy:

  1. Całkiem niezły pakiecik prezentów.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ty to masz szczęście. Tyle życzliwych ludzi wokół Siebie :) No i te gazetki ... ach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. taka życzliwość rzeczywiście jest szczęściem!

      Usuń
  3. Szczesciara! ten material tez mi sie podoba!No i naszyjnik niczego sobie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. To masz farta! Czekam na tę metamorfozę. Naszyjnik super!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale tych promyczków było! Toż nawet bez słońca byłabyś szczęśliwa i uśmiechnięta :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ale niespodzianki , a materiał super wzorki i kolorki
    pozdarwiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ileż Ty już tych cudów masz w domu! Faktycznie z Ciebie szczęściara :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Justynko!
    Jeszce nie zdążyłam po abażurkami zawiać z zachwytu a tu następny cudny post!
    Ach cóż za cuda pokazujesz!
    Gratulacje z serca!
    Na gazetki się u Ciebie zapiszę, bo wcześniej mi uleciało gdzieś!
    Justynko baaardzo Ci dziękuję za komentarze pod moim postem. Pisałam dziś pół dnia o wychowaniu, nie do końca wyszło jak chciałam ale jak zobaczyłam ile tego elaboratu wyszło to skróciłam do minimum. Mam nadzieję, że dasz radę przeczytać moje wypociny, bo jestem ciekawa czy się ze mną zgodzisz. Oczywiście nie poruszyłam do końca tematu tylko ujęłam ogólnikowo na przykładzie swoim własnym.
    Ściskam Cię mocno!
    aga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pewnie, że się zgadzam Aguś- zawsze zgadzam sie z ludźmi, którzy widzą dwie strony medalu- bo najgorsze jest popadanie w skrajności- tego nie lubię :-)))

      Usuń
  9. ile niespodzianek..a materiał super:) czekam na efekty zmian:)!

    OdpowiedzUsuń
  10. ...takie niby mini prezenty sa..bezcenne...
    Sa bezinteresowne..prosto z serca....
    Jestes szczesciara,ze masz w koo siebie takich ludzi,ktörzy ot tak..robia Ci niespodzianke ...)))
    Piekne rzeczy...material na krzeslo..chyba i ja obije takim czyms krzesla..))))
    Wisiorek...zaczelam ostatnio zbierac rzeczy (ciuchy) w takich koorach..precz z czarnym,szarym i burym...
    Pozdrawiam serdecznie i zycze wielu takich niespodziankowych dni ))

    OdpowiedzUsuń
  11. Dowcip mnie rozwalił,hihi,,ale takie życie, facetowi wiele na krawat nie potrzeba:)
    Krzesełka, znaczy materiał czadowy!

    OdpowiedzUsuń
  12. Na widok takich rzeczy gęba może się rozpromienić :)
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Gosia to niesamowita dziewczyna :D -ma pasje a to jest piekne, fajnie ze udalo sie i masz ten wymarzony material!!! Naszyjnik tez uroczy!!!!!!!!! pozdrowienia
    a.

    OdpowiedzUsuń
  14. no to widzę, że róg obfitości się wysypuje- pięknie to wszystko wygląda:) a tkanina w Twoim domku??? hmmm to będzie naprawdę coś zupełnie nowego i odlotowego!

    OdpowiedzUsuń
  15. Rewelacyjne prezenty!
    A krzesła będą odjazdowe! Już nie mogę się doczekać!

    OdpowiedzUsuń
  16. Super prezenciki :-) Już nie mogę się doczekać metamorfozy salonu :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Zawstydziłam się.. Justyś. Dziękuję Kochana i polecam się na przyszłość <3
    A naszyjnik przepiękny!! :)
    Dobrzy ludzie, tworzący naszą rzeczywistość, to chyba ten największy skarb..
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  18. Gosia sprawiła Ci piękny prezent :) Ciekawe to powstanie z tej kolorowej tkaniny :)
    A naszyjnik jaki ciekawy!
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jej, to bardzo miłe ze strony Twoich internetowych koleżanek. Cieszy mnie fakt, ze jest tyle osób bezinteresownych, o dobrym serduszku. Prezenty przesliczne! Zaraz zajrzę obejrzeć krzesła:) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  20. Psychodeliczne wzorki mniam mniam :-) ciekawa jestem co pokażesz :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Wspaniały ten naszyjnik! Będę Ci jeszcze tego zazdraszczać paskudnie ;) No i gazetki - wiesz, że ostrzę pazurki na nie :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...