ale nie o takich promyczkach chciałam napisać....
Chodzi mi o rozświetlające dni przejawy zwykłej ludzkiej życzliwości!!!
Znamy je wszystkie, bo w tym naszym blogowym świecie zdarzają się nader często.
O jednym z nich powinnam napisać już dawno, ale mi zeszło i jak sobie to uświadomiłam, to mi się trochę zrobiło wstyd... nadrabiam więc szybciutko:
ten piękny naszyjnik z agatem znalazłam nie spodziewanie w skrzynce na listy jeszcze przed świętami...
Jego autorką jest oczywiście Magda, której wiele pięknych tworów posiadam...
Magduś, jesteś niepoprawna z tymi prezentami♥ dziękuję bardzo raz jeszcze!
Drugi promyczek trafił do mnie od Małgoś z bloga FortFoxtArt...
a było to tak: Gosia, która zajmuje się profesjonalnym tapicerowaniem mebli i dawaniem im drugiego życia pokazała u siebie na blogu te oto krzesła:
( po więcej zdjęć odsyłam na bloga Małgosi ;-))
No i co tu dużo mówić zakochałam się w tym psychodelicznym wzorku, zapytałam więc , gdzie takowy można dostać... a Gosia po prostu wysłała mi kawał tkaniny, jaki jej pozostał, mówiąc, że to resztka.... taaaaak.... to jak w tym dowcipie:
"Żona wręcza mężowi krawat: Kochanie uszyłam ci krawat.... a z resztek sobie sukienkę!!!" ;-))).
Chodzą ostatnio za mną takie barwy, więc szykują się zmiany w salonie....strach się bać, mówię Wam!!
Gosieńko- ♥♥♥!
A trzecim promyczkiem było wygranie u Annaszy wędrującego candy- "Skona Hem- podaj dalej".
Strasznie mnie to ucieszyło, bo już trzeci raz czatowałam na ten zestaw gazetek. A Annasza dorzuciła jeszcze Werandę i swoje śliczne serwetki!
Niniejszym więc informuję, że niedługo będzie można u mnie zapisać się na to candy - oczywiście jak już przeoglądam wszystko "od a do z" i z powrotem!!
Przy okazji przypominam o moim serduszkowym candy- info na pasku bocznym :-))
całuski serdeczne
ystin
♥
Całkiem niezły pakiecik prezentów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ty to masz szczęście. Tyle życzliwych ludzi wokół Siebie :) No i te gazetki ... ach
OdpowiedzUsuńtaka życzliwość rzeczywiście jest szczęściem!
UsuńSzczesciara! ten material tez mi sie podoba!No i naszyjnik niczego sobie:)
OdpowiedzUsuńTo masz farta! Czekam na tę metamorfozę. Naszyjnik super!
OdpowiedzUsuńAle tych promyczków było! Toż nawet bez słońca byłabyś szczęśliwa i uśmiechnięta :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie!
UsuńSame cuda :)
OdpowiedzUsuńszczęściara :)
OdpowiedzUsuńale niespodzianki , a materiał super wzorki i kolorki
OdpowiedzUsuńpozdarwiam
Ileż Ty już tych cudów masz w domu! Faktycznie z Ciebie szczęściara :)
OdpowiedzUsuńJustynko!
OdpowiedzUsuńJeszce nie zdążyłam po abażurkami zawiać z zachwytu a tu następny cudny post!
Ach cóż za cuda pokazujesz!
Gratulacje z serca!
Na gazetki się u Ciebie zapiszę, bo wcześniej mi uleciało gdzieś!
Justynko baaardzo Ci dziękuję za komentarze pod moim postem. Pisałam dziś pół dnia o wychowaniu, nie do końca wyszło jak chciałam ale jak zobaczyłam ile tego elaboratu wyszło to skróciłam do minimum. Mam nadzieję, że dasz radę przeczytać moje wypociny, bo jestem ciekawa czy się ze mną zgodzisz. Oczywiście nie poruszyłam do końca tematu tylko ujęłam ogólnikowo na przykładzie swoim własnym.
Ściskam Cię mocno!
aga
pewnie, że się zgadzam Aguś- zawsze zgadzam sie z ludźmi, którzy widzą dwie strony medalu- bo najgorsze jest popadanie w skrajności- tego nie lubię :-)))
Usuńile niespodzianek..a materiał super:) czekam na efekty zmian:)!
OdpowiedzUsuń...takie niby mini prezenty sa..bezcenne...
OdpowiedzUsuńSa bezinteresowne..prosto z serca....
Jestes szczesciara,ze masz w koo siebie takich ludzi,ktörzy ot tak..robia Ci niespodzianke ...)))
Piekne rzeczy...material na krzeslo..chyba i ja obije takim czyms krzesla..))))
Wisiorek...zaczelam ostatnio zbierac rzeczy (ciuchy) w takich koorach..precz z czarnym,szarym i burym...
Pozdrawiam serdecznie i zycze wielu takich niespodziankowych dni ))
Dowcip mnie rozwalił,hihi,,ale takie życie, facetowi wiele na krawat nie potrzeba:)
OdpowiedzUsuńKrzesełka, znaczy materiał czadowy!
:-))))))
Usuńulala co za pokaz:)
OdpowiedzUsuńNa widok takich rzeczy gęba może się rozpromienić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Gosia to niesamowita dziewczyna :D -ma pasje a to jest piekne, fajnie ze udalo sie i masz ten wymarzony material!!! Naszyjnik tez uroczy!!!!!!!!! pozdrowienia
OdpowiedzUsuńa.
nawet nie wiesz, jak ja się cieszę!
Usuńno to widzę, że róg obfitości się wysypuje- pięknie to wszystko wygląda:) a tkanina w Twoim domku??? hmmm to będzie naprawdę coś zupełnie nowego i odlotowego!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne prezenty!
OdpowiedzUsuńA krzesła będą odjazdowe! Już nie mogę się doczekać!
Kochana, u mnie to nie będą krzesła ;-P
UsuńSuper prezenciki :-) Już nie mogę się doczekać metamorfozy salonu :-)
OdpowiedzUsuńZawstydziłam się.. Justyś. Dziękuję Kochana i polecam się na przyszłość <3
OdpowiedzUsuńA naszyjnik przepiękny!! :)
Dobrzy ludzie, tworzący naszą rzeczywistość, to chyba ten największy skarb..
Buziaki :*
To prawda, mój Ty skarbie ♥
UsuńGosia sprawiła Ci piękny prezent :) Ciekawe to powstanie z tej kolorowej tkaniny :)
OdpowiedzUsuńA naszyjnik jaki ciekawy!
Pozdrawiam! :)
Jej, to bardzo miłe ze strony Twoich internetowych koleżanek. Cieszy mnie fakt, ze jest tyle osób bezinteresownych, o dobrym serduszku. Prezenty przesliczne! Zaraz zajrzę obejrzeć krzesła:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPsychodeliczne wzorki mniam mniam :-) ciekawa jestem co pokażesz :-)
OdpowiedzUsuńWspaniały ten naszyjnik! Będę Ci jeszcze tego zazdraszczać paskudnie ;) No i gazetki - wiesz, że ostrzę pazurki na nie :D
OdpowiedzUsuń