Tak na nowy tydzień propozycja prostej ozdoby.
Przyznam, że choć zawsze bardzo podobały mi się takie kuliste dekoracje, to do tej pory nie znalazłam się w posiadaniu... jakoś tak nic mi w ręce nie trafiało.... no to trzeba było pomyśleć samemu. Oczywiście pomysł nie jest mój, wpadł mi w oko gdzieś w sieci, niestety nie zachowałam sobie obrazka i nie wiem gdzie to było...
Trudno...
Do wykonania potrzebujemy styropianowej kuli i pinezek... dużo pinezek.... bardzo dużo pinezek!!!
Moja kula ma śr. 10 cm, i zużyłam na nią ok.370 sztuk! ( na obrazku powyżej i poniżej jest 100...)
I po chwili mamy fajną ozdobę:
u mnie pasuje do poprzednio wykonanej chryzantemy z łyżeczek:
Może też być wnętrzem agnethowych pudełek:
Jak wiemy pinezki są także w kolorze srebrnym, wiec można mieć dwa kolory.
Polecam: łatwo, szybko i przyjemnie!
całuski
ystin
♥
PS. znalazłam link, co prawda nie do tego co kiedys widziałam, ale do podobnego:
http://www.tipy.pl/artykul_17855,jak-zrobic-bombke-z-pinezek-i-styropianowej-kuli.html
to na dowód, że pomysł nie mój ;-)))
PS. znalazłam link, co prawda nie do tego co kiedys widziałam, ale do podobnego:
http://www.tipy.pl/artykul_17855,jak-zrobic-bombke-z-pinezek-i-styropianowej-kuli.html
to na dowód, że pomysł nie mój ;-)))
Świetny pomysł, bardzo ładnie się prezentuje taka kula
OdpowiedzUsuńwygląda jak okrągła szyszka ... super :)
OdpowiedzUsuńŚwietna ozdoba i bardzo pasuje do łyżeczkowego lustra!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł ! Ozdoba prosta w wykonaniu a jaka efektowna. A paluszki bardzo bolą ;)?
OdpowiedzUsuńno własnie jakos nie bardzo! moze dlatego, ze robiłam na trzy razy, bo mi materiału brakowało ;-)
UsuńBardzo fajny pomysł :D zrobie takie jajka na wielkanoc :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie! Ja jakiś czas temu chciałam zrobić srebrne :)
OdpowiedzUsuńsrebrną mam zaczętą...:-))
UsuńAle kciuki to musza potem boleć co?
OdpowiedzUsuńno właśnie nie bardzo...
Usuńw styropian bardzo łatwo wchodzą, wręcz za łatwo...:-))
UsuńZwykłe pinezki, a taki efekt!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł. Kula pięknie się prezentuje z resztą złotych ozdób :-)
OdpowiedzUsuńo to chodziło!
UsuńO kurcze,kapitalnie to wygląda!!!! Nie wpadłabym na taki pomysł ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!!!!
Hallo ???? Czy Ty kiedys odpoczywasz...oj nie zle napisalam..przy takich pracach sie odpoczywa..Wiec moze :czy Ty kiedys leniuchujesz????
OdpowiedzUsuńMi sie jakos obroty zwolnily...zadnej weny twörczej od...x czasu...tylko to co trzeba....
Piekna kula!!!! Swietny pomysl!!!
Pozdrwaim cieplutko))
... świetna ... zrobię :)
OdpowiedzUsuńwarto!
Usuń... właśnie kupiłam, co trzeba ... wpadłam po instrukcję ... trochę czasu upłynęło od deklaracji , ale grunt, że słowo ciałem się stanie ... wieczorem, choćby nie wiem co przysiądę i zrobię ...
Usuńpozdrowiska serdeczne :)***
Moja młoda od razu powiedziała że są to łuski smoka :) Fajny pomysł.
OdpowiedzUsuńdla moich chłopaków to zbroja- każdy widzi swoje :-)))
UsuńI jako bombka do stroika ^^ I wieniec łuskowy też byłby fajny. Taki na drzwi. Z kokardą najlepiej.
OdpowiedzUsuńPopłynęłam ;P
wieniec, powiadasz.....
Usuńświetne !
OdpowiedzUsuńa link do łyzeczek na pewno dobry ?
Usuńno pewnie, że nie dobry!!! dzieki Kochana♥
UsuńBardzo ciekawa i oryginalna ozdoba!
OdpowiedzUsuńDodaję pomysł na stronę Małopolanek :)
BUZIAK :*
;-))
UsuńNiesamowity pomysł! Pinezki, kto by pomyślał. To pasuje w każdym czasie, ale kto wie, może warto szczególnie na Święta. A jakby tak jeszcze wykonać tą techniką wielkanocne jajeczka?
OdpowiedzUsuńmyślę, ze jajeczka powstaną- może nie u mnie, ale dziewczyny na pewno wypróbują :-))
UsuńJak zwykle pomysłowe, proste i efektowne DIY :-) zapisuję ku pamięci.
OdpowiedzUsuńAbsolutnie rewelacyjna dekoracja,muszę zapamiętać,muszę mieć:)
OdpowiedzUsuńdzięki!
UsuńSuper pomysł :) niby takie nic a efekt superowy :)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda i proste w wykonaniu:)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
przepiękne! kiedyś widziałam takie.. niestety przy moim brzdącu by się nie sprawdziły :D chyba, że zawiesiłabym gdzies wysoko :D
OdpowiedzUsuńno tak... zwłaszcza, ze pinezki łatwo wchodza w styropian i łatwo wychodza...;-(
UsuńSuper!
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł! Myślę, że "sprzedam" go mojej córci, gdy będzie się snuła po domu "bo nuuuuuuuuuda" :))
OdpowiedzUsuńbędzie miec zajęcie!
Usuńswietny pomysł z tymi pinezkami
OdpowiedzUsuńświetna robota!! az mi się takiej też zachciało :))))))))))
OdpowiedzUsuńale fajna:D!
OdpowiedzUsuńKolorowe też są, pinezki oczywiście:)))
OdpowiedzUsuńA paczuszka z .....dziś poszłaaaaaa....
:-))
Usuń♥
Czy na pewno łatwo, szybko i przyjemnie, to nie jestem pewna ;-)) wygląda na obłędną robotę, ale efekt jest ;) Chyba w tym starym złocie ;) bardziej mi się podoba, niż srebrna. Ty pracusiu, kiedy Ty leniuchujesz?!!
OdpowiedzUsuńŚciskam ;)
to jest własnie moje leniuchoweanie.... a dom zarasta.....;-))
UsuńLadnie wyszła ta kula i pasuje do Twojego wnętrza! Ciekawe, czy bardzo Cię paluszki bolały po wbijaniu tylu pinezek:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKochana, nie ma mowy o wbijaniu- one wchodza jak w maselko!!
UsuńZdjęcie nr 5, jak ze skandynawskiego magazynu wnętrzarskiego.... ekskluzywnego dodam... Pieknie!
OdpowiedzUsuńmiło mi!
UsuńNo gdzie jak gdzie, ale u ciebie kochana zawsze znajdę fajne pomysły na domowe dizajnerskie dodatki.
OdpowiedzUsuńSuper !
dzięki!
UsuńO kurcze, prosta rzecz a jaka efektowna! W styropianie o kształcie jajka może przypominałaby karczocha? Chyba trzeba spróbować. Dzięki!
OdpowiedzUsuńpewnie tak...
Usuńładna i jak pasuje do całości!DAWNO JUZ nie zrobilam nic tworczego:)
OdpowiedzUsuńświetnie kula się komponuje i sprawia wrażenie takiej dość ciężkiej.
OdpowiedzUsuńJest ciężka! w końcu tyle pinezek swoje robi!!
UsuńSuper dekoracja !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agnieszka
dzieki, Kochana!
UsuńFajna ta pinezkowa kula. Nigdy bym nie pomyślała, że jest w ten sposób zrobiona. Do biżuterii pewnie za jakiś czas powrócę, muszę tylko wymyślić jakiś tańszy surowiec.
OdpowiedzUsuńTa kula jest super. Taki prost pomysł i wykonanie łatwe, a efekt znakomity.
OdpowiedzUsuńgruuuubo - mówiąc językiem dzisiejszej młodzieży, a co wolno mi! ;) świetny pomysł! I wygląda naprawdę rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńnaprawdę tak mówią?
Usuńrewelacyjny pomysł z tymi pineskami. patrząc na leżącą w szklanym pudełku kulę nigdy bym nie zgadła, że to takie proste. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjasny gwint- nie widziałam wcześniej i oczywiście bardzo mi się podoba tylko kurteczka czemu tych pinezek tak strasznie dużo? pozdrawiam
OdpowiedzUsuńno idzie ich trochę, idzie;-)
UsuńCiekawy efekt :)
OdpowiedzUsuńZauroczona Twoim dziełem, zaczęłam robić na jajku. Ale nie byłam świadoma potrzebnej ilości. Radośnie kupiłam 2 opakowania a tu 1/4 zrobiona i materiał się skończył ;-( Miło popatrzeć znowu na Twój dom :-) Po wizycie jak zwykle jestem zainspirowana wielotematycznie (może nie ma takiego określenia ale najlepiej oddaje moje odczucia!!!!)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Piękna ozdoba :) przypomina mi troszkę pancernika :)
OdpowiedzUsuń