taka jestem napompowana samozachwytem, że chyba tylko ostra szpila może mi pomóc!!!
Cóż takiego mnie wprowadza w ten stan samouwielbienia??
Uszyłam Rafciowi piórnik!!!
Oto on:
Mój syn jest wielkim miłośnikiem wszystkiego co ma związek z wojskiem, wiec piórnik MUSIAŁ być wojskowy. Powstał ze starej kurtki ortalionowej mojego męża...( przypomniały mi się dawne czasy, he,he...). Normalny piórnik, z gumkami na wkładanie kredek i ołówków nie zdał egzaminu- to przerastało mozliwosci mojego geniusza, i wszystko i tak było luzem wiec piórnik musiał być bez takich "bajerów".
Ten ma w środku jedną dużą kieszeń i dodatkową małą zapinaną na zamek :
Mój syn jest też patriotą, wiec i orzeł na piórniku być musiał. Jest on co prawda trochę oszukany...
Ale efekt jest moim zdaniem i tak niezły. ( będzie patriotą lokalnym ;-))
Dodatkowo z przodu i z tyłu, pod patkami kryją się dwie kieszenie ( jak dokupię taśmę z rzepem, to doszyje, żeby były lepiej zamykane...)
Wiem, że to żadne cudo, niedoróbki są, ale Rafciu będzie przeszczęśliwy ( na to liczę...)
w ferworze szycia, niejako na deser, powstał jeszcze worek na kapcie:
w którym dziurka została zamaskowana naszywką "prawie" wojskową...
I z tych właśnie dwu powodów prawie pękam z dumy...jak balon....sznurek jest naprawdę niezbędny, bo za chwilę odlecę....
Super komplecik!
OdpowiedzUsuńSyn na pewno będzie zadowolony ;-)
Komplecik super. A co do weryfikacji to przypał nieziemski:P Piszę że mnie to irytuje a sama miałam to na blogu tylko że nie wiedziałam, bo jak ja wpisywałam komentarze to weryfikacja się nie pojawiała. Już usunęłam :)
OdpowiedzUsuńŚwietny komplet:). Masz prawo być dumna!
OdpowiedzUsuńŚwietny komplecik.. Ja tam żadnych niedoróbek nie widzę.
OdpowiedzUsuńA fruwajże sobie do woli! Też bym była dumna gdybym zmajstrowała dziecku takie fajne rzeczy ;) Zasłużyłaś na pochwały, a nie na ostrą szpilę. Chyba że na szpilki (jeśli lubisz takie nosić) - to wtedy koniecznie sobie spraw w nagrodę ;)))
OdpowiedzUsuńsamozachwyt całkiem usprawiedliwiony, komplet dla Rafcia suuuuper, fajny prezent dla chłopaka, wykonanie moim skromnym zdaniem perfekcyjne :))) (choć ja nie kocham szyć), moi panowie też przechodzili fazę żołnierską, potem były dinozaury, gwiezdne wojny, Harry Potter itd
OdpowiedzUsuńhejki\
DorotaL
no kochana ty moja zacznij szukać wzorów na gągągi bo jak mój artysta podrośnie to tylko w tobie nadzieja
OdpowiedzUsuńmyślę że Rafciu jest przeszczęśliwy
buziaki
Bardzo fajny pomysł, super komplecik, a wykonanie ... perfect - po prostu ogółem mówiąc rewelacja. Także efekt "balonowy" w zupełności zasłużony :D Aż zatęskniłam za moją maszyną, jak sobie to pooglądałam - chyba ściągnę z niej pajęczyny w weekend i "zmajstruję" sobie jakąś torbę na zakupy :D
OdpowiedzUsuń~~~~~~~~~~ oto sznurek dla Ciebie:-)
OdpowiedzUsuńSuper rzeczy:)
Komplet rewelacja ... w sam raz dla małego patrioty. Rafcio na pewno będzie zadowolony :-) Wszyscy chłopcy w klasie będą mu zazdrościć. A piórnikiem z bajerami się nie przejmuj ... gumki po jakimś czasie użytkowania urywają się, a wtedy i tak wszystko jest luzem :-)
OdpowiedzUsuńNo Kochana, łaaał!!! Pięknie! Zazdroszczę takich szyciowych umiejętności:)
OdpowiedzUsuńI w dodatku jaki patriota rośnie!
o rzesz ty
OdpowiedzUsuńHa! I na takie kobiety jak ty czeka polska armia!!! :)))
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to mistrzostwo świata. Ja i moja maszyna do szycia od dawna nie miałyśmy okazji się spotkać i aż truchleje na sama myśl jakie to kuriozum z takiego spotkania mogłoby powstać. Całusy.
OdpowiedzUsuńja jako patriotka odwieczna jestem z Ciebie dumna. Trzeba dzieci w tym kierunku rozwijać.
OdpowiedzUsuńBalbina
fajny wojskowy "przybornik"
OdpowiedzUsuńtaki patriotyczny :))
super
Oj wcale się nie dziwię, że zaraz ulecisz pod niebo, jak synek taki szczęśliwy :)
OdpowiedzUsuńTwój dobry humor i mi się udzielił =}
OdpowiedzUsuńA pomysł na piórnik świetny!
Pozdrawiam cieplutko =}
Brawo Matko Polko! Superbombowy zestaw.
OdpowiedzUsuń