miało być o czym innym, ale tak to za mną chodzi, że muszę...
Zacznę od końca: Kubie, bardzo kreatywnemu 9-cio latkowi usunięto bloga-a był świetny, Kuba pokazywał w nim bardzo ciekawe rzeczy z papieru,które sam robił...
a cóż się stało:
Otóż Kuba był tez projektantem HopmArtu i przed Halloween pokazał tam przepis na wykonanie czapki czarownicy....świetny zresztą.
Jedna z projektantek DT HopmArtu, osoba bardzo wierząca, zwróciła mu tylko uwagę, że obchodzenie Halloween nie jest najlepszym pomysłem, bo korzenie tego obrządku nie są chrześcijańskie itd.
Pewnie nic by się dalej nie wydarzyło, gdyby nie to, że rozpętała się, jak to w internecie, gdzie każdy moze wtrącić swoje trzy grosze- burza. W efekcie projektantka ta musiała rozstać się z HopmArtem!! .
W miedzy czasie wzięła jednak udział w dyskusji do artykułu: " Są powody , by powstrzymać Haloween" na stronie "Gościa Niedzielnego" i w jednym z komentarzy podała link do strony Kuby!! Co chyba jednak nie było rozsądne, i oczywiście nie twierdzę, że to dlatego, ale na stronie Kuby zaczęły pojawiać się bardzo zjadliwe, anonimowe komentarze, łącznie z groźbami zgłoszenia bloga do usunięcia i oszczerstwami, że Kuba nie prowadzi bloga sam, że tak naprawdę on nie istnieje itd...
Efekt: bloger usunął bloga Kuby...
To się nie mieści w głowie, że jeden kapelusz, pokazany akurat przed Halloween ( ale równie dobrze, mógłby być pokazany przed karnawałem, bo przebrać się wtedy za czarownicę, to już nic groźnego...) doprowadził do takiej burzy medialnej, do takiego zacietrzewienia blogowiczów, do dyskusji nt. wiary, pogaństwa, satanizmu ....
W tym wszystkim wyróżniają się tylko komentarze samego Kuby- 9 latka , który, wydaje się jedyny, w całym tym zamieszaniu zachował zdrowy rozsądek i choć to on najwięcej stracił, nie ma w jego wypowiedziach jadu i zajadłości jak u innych, dorosłych, blogerów.
Chyba powinniśmy brać z niego przykład.
Niestety blogosfera to miejsce, gdzie każdy może powiedzieć (napisać ) co chce, nie licząc się , ani nie próbując zrozumieć innych...
Popadanie w skrajności, zacietrzewianie się, obelgi, groźby...
Szkoda też, że chłopak od razu na początku swojego życia dostaje taką lekcję od dorosłych....
Do przemyślenia....
Pozdrawiam
PS. BARDZO WAŻNE!!!!!
dzięki Ewuni już wiem, że blog Kuby został przywrócony!!!!
to była wielka akcja, każdy mógł stanąć w obronie i wiele z nas stanęło a w efekcie:
TA DAM!!!!
http://mam-hobby.blogspot.com/2011/11/nowy-przepis-i-straszna-przygoda.html
Ocholera, widziałam u Ciebie komentarze od Kuby. Można jakos mu napisac aby sie nie poddał iotworzeł nowy blog taki najlepiej z blokada dostępu albo weryfikacja komentarzy? Masakrix jakiś. Czasmi zazdroszcze troszkę obleganym blogom, ale jak sobie pomyslę że na 100 procent w takim wypadku oni narazeni sa na komentarze animów albo i nie, to wole zostać w swoim swiecie moich obserwowaczy.
OdpowiedzUsuńBuziole
Justyś, blog Kuby, ku radości wielu, został już przywrócony :)
OdpowiedzUsuńa tak sam Kuba pisze o tym wszystkim: http://mam-hobby.blogspot.com/2011/11/nowy-przepis-i-straszna-przygoda.html
OdpowiedzUsuńCałe szczęście blog został przywrócony!
OdpowiedzUsuńSzlag mnie trafia, jak słyszę jakichkolwiek nawiedzonych fanatyków na siłę nawracających cały świat, piaskownica normalnie!!!
Fajnie,że o tym napisałaś:)))
biedny dzieciak, aż mnie ciarki przeszły, całe szczęście, że wszystko dobrze się skończyło, wstyd mi za nas, dorosłych!
OdpowiedzUsuńO RANY ... głupota ludzka (bo tego inaczej nazwać się nie da) nie ma granic!!! Po przeczytaniu Twojego posta, szybciutko zajrzałam na stronę Kuby ... przecież do wspaniały chłopiec, powinniśmy życzyć sobie, żeby wszystkie dzieciaki takie były, a nie krytykować i piętnować!!! A to ten chłopiec napisał - serce rośnie :-) To my dorośli, powinniśmy się zastanowić co my z tym światem wyprawiamy ... Całe szczęście, że "Pan Dyrektor od bloga" swój rozum ma i że Kubuś bloga odzyskał!!!
OdpowiedzUsuńA rodzicom Kuby powinnyśmy pogratulować takiego dzieciaka!!!!!
masakra! :-/ Polacy uwielbiaja sie wyklócać na każdym forum (zablokujcie anonimow - rada na przyszlosc!!!!) i obrazac, a jak dolaczaja sie do tego wybaczcie wyrazenie, 'mochery', to juz nie ma zmiluj sie :-/
OdpowiedzUsuńWypada tylko stwierdzić, że rodzaj ludzki mamy urozmaicony i zdarzają się często osobniki oporne na ewolucję o tak ciasnym umyśle, że nie wiedzą co mówią... Prawda szczera w tym porzekadle, że niesprawiedliwe słowo rzucone gołębiem wraca kamieniem! Całe szczęście, że Kubuś odzyskał swój blog. Takie dzieciaki należy chronić jak perły, bo niestety mało które dziecko w tym wieku ma tak sprecyzowane zainteresowania jak Kuba.
OdpowiedzUsuńDo kuby dość czesto zaglądam ale o tej aferze niestety nie słyszałam.. :( dobrze że już wrócił :)
OdpowiedzUsuńJestem porażona głupotą, bezmyślnością i ilością złej woli, którymi wykazali się dorośli uczestnicy tej historii. Świetnie, że wszystko dobrze się skończyło. Ciekawi mnie tylko, jak to jest, że mamy tylu strażników naszej moralności, wiary i czego tam jeszcze, a jest jak jest;(
OdpowiedzUsuńW głowie się nie mieści jak ludzie potrafią uprzykrzyć życie drugiej osobie o drobną pierdołę. Takie rzeczy tylko w Polsce :(
OdpowiedzUsuń